Blanca86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 3 041
I jakie były wtedy a jakie są teraz?Ja mam teraz takie same zachcianki jak byłam w ciąży z córką. Z synkiem zupełnie co innego mi smakowało.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I jakie były wtedy a jakie są teraz?Ja mam teraz takie same zachcianki jak byłam w ciąży z córką. Z synkiem zupełnie co innego mi smakowało.
Obecna !@magda97 przywołuje! Do gangu grudniowek!
co do kopytek to nie wiem dlaczego ale przez 4 dni byly u mnie na sniadanie, obiad i kolacje. Serio.. aż sie dziwie ze az tyle nas jest ktore kopytka tak zajadanie wierze w to ciekawe co za płeć jak co chwile chce pierogi, kebaba, kopytka, gulasz i kukurydze z wody
Strasznie dużo roboty z kopytkami, mi się nic nie chce totalnie robić w kuchni. Obrzydza mnie wiele rzeczy jakoś.co do kopytek to nie wiem dlaczego ale przez 4 dni byly u mnie na sniadanie, obiad i kolacje. Serio.. aż sie dziwie ze az tyle nas jest ktore kopytka tak zajada
moje libido 1000 na plusie ale tylko raz dałam się dotknąc bo bałam sie że skurcze podczas orgazmu zrobią coś bąblowi, ale powiem Wam, że w ciąży doznania są 1000 x lepsze tylko staram się hamować -.-Moje również rowna się 0 i się boje że coś się stanie
mnie dzisiaj odrzuciło od...sałaty i ogolnie od wszystkiego, po zjedzeniu kopytek wieczorem już nie mogłam nawet o nich mowić. Od gotowanych jajek tak samo mnie odrzuciło i ich widziec nie mogeStrasznie dużo roboty z kopytkami, mi się nic nie chce totalnie robić w kuchni. Obrzydza mnie wiele rzeczy jakoś.
mnie odrzuca dosłownie od wszystkiego. Tzn nie smakuje mi nic, co normalnie jadłam ze smakiem.. i aż poprostu odechciewa mi się jedzeniamnie dzisiaj odrzuciło od...sałaty i ogolnie od wszystkiego, po zjedzeniu kopytek wieczorem już nie mogłam nawet o nich mowić. Od gotowanych jajek tak samo mnie odrzuciło i ich widziec nie moge
mnie odrzuca dosłownie od wszystkiego. Tzn nie smakuje mi nic, co normalnie jadłam ze smakiem.. i aż poprostu odechciewa mi się jedzenia
milosc wymaga poświęceń, cóż.. obyśmy w drugi trymestr weszły z kopyta z pełnym najedzonym brzuszkiem!Łącze się z Tobą w bólu. Dodatkowo nie mogę nic ugotować, nie mówiąc już o wejściu do sklepu spożywczego.
Mało się odzywam, bo czuje się naprawdę źle, choć jakiś czas temu pisałam Wam, ze jest lepiej.
Mam nadzieję, że nam to szybko minie, bo nie da się tak funkcjonować