reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

A tak z innej beczki widziałam że już ktoś o to pytał ale bez odpowiedzi. Czy kąpiecie się w wannie? Czytałam w necie że niby nie można albo z dość chłodną wodą ale nie pytałam lekarzy jeszcze. Ja uwielbiam się wylegiwać w wannie i to w dość ciepłej wodzie...
 
reklama
Czy też macie wrażenie, że wizyty, co 3 - 4 tygodnie są zbyt rzadkie a Wy nie macie pewności, co tam w środku się dzieje? A może chodzicie częściej do kilku lekarzy?

Chciałam też zapytać o badania prenatalne - na jakie decydujecie się? Robicie je u lekarza prowadzącego czy w innych gabinetach/klinikach?
Dla mnie to za rzadko i mam straszną traumę. Jak raz miałam 3 tyg między wizytami, to potem okazało się, że 2 tyg chodziłam z martwym zarodkiem, a zastrzyki z clexane miałam robione przecież codziennie. Potem musiałam czekać kolejny tydzień na szpital aż acard i clexane ze mnie „zejdą”.
Teraz byłam w 5+6, dzisiaj w 7+0. Kolejną wizytę mam 4 maja w 8+5. Wszystko oczywiście prywatnie, na szczęście moja cudowna gin bierze ode mnie tylko 200zł za wizytę z usg, a to jest niewiele w Warszawie. Wcześniej płaciłam 350-450 za jedną wizytę 😬
 
A tak z innej beczki widziałam że już ktoś o to pytał ale bez odpowiedzi. Czy kąpiecie się w wannie? Czytałam w necie że niby nie można albo z dość chłodną wodą ale nie pytałam lekarzy jeszcze. Ja uwielbiam się wylegiwać w wannie i to w dość ciepłej wodzie...
ja przestałam i u mnie tylko prysznic.
 
Dla mnie to za rzadko i mam straszną traumę. Jak raz miałam 3 tyg między wizytami, to potem okazało się, że 2 tyg chodziłam z martwym zarodkiem, a zastrzyki z clexane miałam robione przecież codziennie. Potem musiałam czekać kolejny tydzień na szpital aż acard i clexane ze mnie „zejdą”.
Teraz byłam w 5+6, dzisiaj w 7+0. Kolejną wizytę mam 4 maja w 8+5. Wszystko oczywiście prywatnie, na szczęście moja cudowna gin bierze ode mnie tylko 200zł za wizytę z usg, a to jest niewiele w Warszawie. Wcześniej płaciłam 350-450 za jedną wizytę 😬
No to nieźle tyle kasy 😱
 
Znów? Ja mam wrażenie, że mam cały czas mdłości na takim samym poziomie od jakiś 2 tygodni ale ani razu nie wymiotowałam... Najgorzej jest jak myje zęby, wtedy mam automatycznie odruch wymiotny... co chwilkę jestem głodna i próbuje trochę zajadać głód, bo wtedy czuje się lepiej... Ale psychika najgorzej - nic mi się nie chce (oprócz jeść i spać) i wszystko mi obojętne... okropne uczucie, ten marazm.
Ooo przy myciu zębów mam tak samo 😁 poza tym nie mam mdłosci, czasami coś odczuwam jak jestem głodna, ale nie nazywam tego mdłosciami. Teraz jestem głodna, aleee na tak nie lubię gotować i robić sobie jeść, że zwlekam z tym... Małża nie ma więc mi nie zrobi 😭😭😭
Czy też macie wrażenie, że wizyty, co 3 - 4 tygodnie są zbyt rzadkie a Wy nie macie pewności, co tam w środku się dzieje? A może chodzicie częściej do kilku lekarzy?

Chciałam też zapytać o badania prenatalne - na jakie decydujecie się? Robicie je u lekarza prowadzącego czy w innych gabinetach/klinikach?
Nooo ja byłam dzisiaj u doktorka a już chciałabym pójść znowu popatrzeć sobie 😁 niby mam filmik, bo sobie nagrałam, ale wydaje mi się, że doktorek nie ma zbyt dobrego sprzętu i nie widać dokladnie.. No chyba że to takie normalne, bo na mega powiększeniu 🤷🏻‍♀️ nie mam porównania więc nie wiem 🤔🤔🤔 i prenatalne robię gdzie indziej, bo mój nie robi.
Ja w karcie ciąży mam wpisany termin bodajże 8 grudnia, ale wszystkie apki pokazują mi, że wcześniej 😊
No to ciekawe jak wyjdzie na prawdę u nas 😁
A tak z innej beczki widziałam że już ktoś o to pytał ale bez odpowiedzi. Czy kąpiecie się w wannie? Czytałam w necie że niby nie można albo z dość chłodną wodą ale nie pytałam lekarzy jeszcze. Ja uwielbiam się wylegiwać w wannie i to w dość ciepłej wodzie...
Seeeerio???? Ja też uwielbiam się wylegiwać w wannie, co prawda dawno tego nie robilam, ale teraz jak powiedziałaś to mam ochotę... 🤣🤣 I ja we wrzatku najlepiej, takim, że stary nie jest w stanie palca do tej wody wsadzić 🤣
 
Dla mnie to za rzadko i mam straszną traumę. Jak raz miałam 3 tyg między wizytami, to potem okazało się, że 2 tyg chodziłam z martwym zarodkiem, a zastrzyki z clexane miałam robione przecież codziennie. Potem musiałam czekać kolejny tydzień na szpital aż acard i clexane ze mnie „zejdą”.
Teraz byłam w 5+6, dzisiaj w 7+0. Kolejną wizytę mam 4 maja w 8+5. Wszystko oczywiście prywatnie, na szczęście moja cudowna gin bierze ode mnie tylko 200zł za wizytę z usg, a to jest niewiele w Warszawie. Wcześniej płaciłam 350-450 za jedną wizytę 😬
Ja ostatnio płaciłam 300zł. Też chodziłam ok. dwa tygodnie z martwym płodem, stąd właśnie mój niepokój. Z drugiej strony lekarz nie będzie mnie przyjmował na USG, co tydzień... (choć kasowo pewnie by mu się to opłacało... ;))
 
reklama
Do góry