A tak z innej beczki widziałam że już ktoś o to pytał ale bez odpowiedzi. Czy kąpiecie się w wannie? Czytałam w necie że niby nie można albo z dość chłodną wodą ale nie pytałam lekarzy jeszcze. Ja uwielbiam się wylegiwać w wannie i to w dość ciepłej wodzie...
reklama
Ja też mam od wczoraj. Pierwszą wizytę mam 04 maj. A ty kiedy?Cholera, dostałam jakiegoś plamienia![]()
G
guest-1677526072
Gość
Plamienia nie są okJa też mam od wczoraj. Pierwszą wizytę mam 04 maj. A ty kiedy?

Dla mnie to za rzadko i mam straszną traumę. Jak raz miałam 3 tyg między wizytami, to potem okazało się, że 2 tyg chodziłam z martwym zarodkiem, a zastrzyki z clexane miałam robione przecież codziennie. Potem musiałam czekać kolejny tydzień na szpital aż acard i clexane ze mnie „zejdą”.Czy też macie wrażenie, że wizyty, co 3 - 4 tygodnie są zbyt rzadkie a Wy nie macie pewności, co tam w środku się dzieje? A może chodzicie częściej do kilku lekarzy?
Chciałam też zapytać o badania prenatalne - na jakie decydujecie się? Robicie je u lekarza prowadzącego czy w innych gabinetach/klinikach?
Teraz byłam w 5+6, dzisiaj w 7+0. Kolejną wizytę mam 4 maja w 8+5. Wszystko oczywiście prywatnie, na szczęście moja cudowna gin bierze ode mnie tylko 200zł za wizytę z usg, a to jest niewiele w Warszawie. Wcześniej płaciłam 350-450 za jedną wizytę

ja przestałam i u mnie tylko prysznic.A tak z innej beczki widziałam że już ktoś o to pytał ale bez odpowiedzi. Czy kąpiecie się w wannie? Czytałam w necie że niby nie można albo z dość chłodną wodą ale nie pytałam lekarzy jeszcze. Ja uwielbiam się wylegiwać w wannie i to w dość ciepłej wodzie...
G
guest-1677526072
Gość
No to nieźle tyle kasyDla mnie to za rzadko i mam straszną traumę. Jak raz miałam 3 tyg między wizytami, to potem okazało się, że 2 tyg chodziłam z martwym zarodkiem, a zastrzyki z clexane miałam robione przecież codziennie. Potem musiałam czekać kolejny tydzień na szpital aż acard i clexane ze mnie „zejdą”.
Teraz byłam w 5+6, dzisiaj w 7+0. Kolejną wizytę mam 4 maja w 8+5. Wszystko oczywiście prywatnie, na szczęście moja cudowna gin bierze ode mnie tylko 200zł za wizytę z usg, a to jest niewiele w Warszawie. Wcześniej płaciłam 350-450 za jedną wizytę![]()

Ooo przy myciu zębów mam tak samoZnów? Ja mam wrażenie, że mam cały czas mdłości na takim samym poziomie od jakiś 2 tygodni ale ani razu nie wymiotowałam... Najgorzej jest jak myje zęby, wtedy mam automatycznie odruch wymiotny... co chwilkę jestem głodna i próbuje trochę zajadać głód, bo wtedy czuje się lepiej... Ale psychika najgorzej - nic mi się nie chce (oprócz jeść i spać) i wszystko mi obojętne... okropne uczucie, ten marazm.




Nooo ja byłam dzisiaj u doktorka a już chciałabym pójść znowu popatrzeć sobieCzy też macie wrażenie, że wizyty, co 3 - 4 tygodnie są zbyt rzadkie a Wy nie macie pewności, co tam w środku się dzieje? A może chodzicie częściej do kilku lekarzy?
Chciałam też zapytać o badania prenatalne - na jakie decydujecie się? Robicie je u lekarza prowadzącego czy w innych gabinetach/klinikach?





No to ciekawe jak wyjdzie na prawdę u nasJa w karcie ciąży mam wpisany termin bodajże 8 grudnia, ale wszystkie apki pokazują mi, że wcześniej![]()

Seeeerio???? Ja też uwielbiam się wylegiwać w wannie, co prawda dawno tego nie robilam, ale teraz jak powiedziałaś to mam ochotę...A tak z innej beczki widziałam że już ktoś o to pytał ale bez odpowiedzi. Czy kąpiecie się w wannie? Czytałam w necie że niby nie można albo z dość chłodną wodą ale nie pytałam lekarzy jeszcze. Ja uwielbiam się wylegiwać w wannie i to w dość ciepłej wodzie...



pannadarianna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2021
- Postów
- 1 922
Ja ostatnio płaciłam 300zł. Też chodziłam ok. dwa tygodnie z martwym płodem, stąd właśnie mój niepokój. Z drugiej strony lekarz nie będzie mnie przyjmował na USG, co tydzień... (choć kasowo pewnie by mu się to opłacało...Dla mnie to za rzadko i mam straszną traumę. Jak raz miałam 3 tyg między wizytami, to potem okazało się, że 2 tyg chodziłam z martwym zarodkiem, a zastrzyki z clexane miałam robione przecież codziennie. Potem musiałam czekać kolejny tydzień na szpital aż acard i clexane ze mnie „zejdą”.
Teraz byłam w 5+6, dzisiaj w 7+0. Kolejną wizytę mam 4 maja w 8+5. Wszystko oczywiście prywatnie, na szczęście moja cudowna gin bierze ode mnie tylko 200zł za wizytę z usg, a to jest niewiele w Warszawie. Wcześniej płaciłam 350-450 za jedną wizytę![]()
reklama
Blanca86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 3 146
Daj koniecznie znać, wypytaj ich o wszystkojestem na IP. Czekam.

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 706 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 132 tys
Podziel się: