reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Dokładnie.. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką z pracy, która niedawno urodziła. Po USG i Pappa wyszło jej, że dziecko ma ryzyko czy tam ma nie znam się trisomię 13 dostała skierowanie na amniopunkcję i nie poszła. Ile się opłakała to jej, ale powiedziała co ma być to będzie. Dziecko urodziła ZDROWE!
tak ja też znam taki przypadek. Mojej siostry kolezance z pracy wyszło nt 6,3, pappa też pokazała zespół Downa 1:3, na amnio się nie zdecydowala bo powiedziała że tyle się starali o dziecko że i tak je urodzi. I ma zdrowa dziewczynkę.
A tak z innej beczki, dziewczyny, w Polsce też taka smutna pogoda? Ja w ogóle nie czuję, że to maj, przez cały miesiąc było może z 5 dni z temp. powyżej 20 stopni. Siedzę pod kocem z gorącą herbatą...
ja ze Śląska i dziś zimno jak cholera. W pracy klimę n grzanie ustawiłam bo pizga. I tak ma być w następnym tygodniu też 🤦
Hej , jestem tu nowa, nie doczytałam całego wątku bo jest prawie 900 stron więc trochę by mi zeszło 😄. Ja również mam termin na grudzień. Z daty miesiączki wychodzi na tego, ale z usg na 3go. 🙂🙂🙂 chciałam się zapytać. To moja pierwsza ciąża, pierwsze dzidzi. W lipcu skończę 36 lat . Poprzednia ciąża w zeszłym roku zakończona poronieniem na przełomie 8/9 tyg. I tak się dziewczyny stresuje , że to jakaś makabra. Jestem po pierwszym prenatalnym , ktore miałam teraz 23.05 wszystko niby ok , ale wchodze w ten 13sty tydzień i panikuje znów. Piersi mało bolą, nudności ustępują. Niby to normalne , ale dzięki temu wiedziałam że z dzidzią wszystko ok. Kupiłam detektor tętna , ale jeszcze chyba za wczas. Powiedzcie czy to normalne w tych tygodniach że możemy się nie czuć na ciążę, a ona może się dobrze rozwijać?? Dajcie znać bo moje nerwy są w strzępkach. Pozdrawiam 🙂🙂🙂
tak to normalne🙂 ja też jestem w 12 tyg, w poniedziałek będzie 13. I mdłości mi prawie całkiem odpuściły, piersi bolą ale już mniej. Nawet mi w apce artykuł wyskoczył że w 12 tyg. Mdłości albo już odpuściły albo zaraz odpuszcza. Rozumiem twoje obawy, ja jestem po dwóch poronieniach. W 19 i w 11 TC.
 
reklama
tak ja też znam taki przypadek. Mojej siostry kolezance z pracy wyszło nt 6,3, pappa też pokazała zespół Downa 1:3, na amnio się nie zdecydowala bo powiedziała że tyle się starali o dziecko że i tak je urodzi. I ma zdrowa dziewczynkę.
ja ze Śląska i dziś zimno jak cholera. W pracy klimę n grzanie ustawiłam bo pizga. I tak ma być w następnym tygodniu też 🤦
tak to normalne🙂 ja też jestem w 12 tyg, w poniedziałek będzie 13. I mdłości mi prawie całkiem odpuściły, piersi bolą ale już mniej. Nawet mi w apce artykuł wyskoczył że w 12 tyg. Mdłości albo już odpuściły albo zaraz odpuszcza. Rozumiem twoje obawy, ja jestem po dwóch poronieniach. W 19 i w 11 TC.
 
Poronienie w 19tyg? A co było przyczyną,że w tym tyg? Późno bardzo, pewnie ci było ciężko ehhh
 
Ja ostatnio oglądałam Nowy Eden wciągnęło mnie, a gdzie tam do 2giego sezonu.
Teraz oglądamy Stranger Things. Może być 😁

U mnie leje 🙄🙄
kiedy wy znajdujecie czas na seriale ? Ja mam czas ale to tylko w pracy ale tu się skupić nie mogę. Ja ostatnio nawet zarzucilam czytanie moich kochanych kryminałów. W tamtym roku przeczytałam ok. 130 książek. A w tym już z jedną walczę prawie 2 miesiące. Nie umiem się skupić na czytaniu. Mam taką gonitwę myśli w głowie..
Poronienie w 19tyg? A co było przyczyną,że w tym tyg? Późno bardzo, pewnie ci było ciężko ehhh
w 14 tyg.zaczal mnie boleć brzuch i okazało się że wyrostek. Ale powiedzieli że spoko wyrostek to częsta przypadłość kobiet w ciąży poza tym ja już jestem w 2 trymestrze, bezpiecznym i usuna mi go laparoskopowo. Usuneli i zamiast poprawy ja czułam się gorzej, przez 2 tyg. Nic nie jadłam, byłm pod kroplówką i wreszcie zdecydowali się mnie owtorYc. Rozcięli mi cały brzuch od pępka po spojenie łonowe i okazało się że spierdoli** operacje, źle mnie wyczyścili i zrobiło się zapalenie otrzewnej, i zrost co zatkał jelito. Poczyscili mnie, zaszyli i po 2 dniach wypuścili do domu, z zapaleniem pęcherza na które nic nie dostałam 🤦 i tak sobie leżałam w domu i coraz gorzej się czułam aż dostałam plamienia i trafiłam do szpitala. Okazało się że wypuścili mnie z ogromnym zakażeniem, już się sepsa wdawała. Miałam zapalenie błon, płodowych i łożyska i urodziłam martwa córeczkę. Ledwo ja z tego wyszlam, nie wspominając już i tym maluchu. Było mi strasznie ciężko, teraz po córce został mi grób i widok tego małego ciała które nie zapomnę do końca życia. A tych gnojków co mnie operowali mam nadzieję że Bóg osądzi sprawiedliwe.
 
Ważę 95kg przy wzroście 157cm wiec sporo ,cukier mam w normie w poprzednich ciążach tez mialam dobry cukier, a ciśnienie mi doszło teraz
To witaj w klubie bo ja ważę 98 przy 158cm. Przed ciążą było kilo mniej, ale w styczniu ważyłam aż 101kg bo poroniłam w grudniu i się zaczęłam objadać, jak zobaczyłam co się dzieje to wzięłam się za siebie i zdążyłam schudnąć do 97 a tu niespodzianka. Jak na razie 1 kilo to sądzę raczej ok biorąc pod uwagę, że dużo leżę i jem wszystko na co mam ochotę. Cukier mam w normie chyba że poszaleje ze słodkim i nad tym muszę zapanować. Ciśnienie też muszę mierzyć, ale na razie jest ok i mam nadzieję, że te wyniki z czasem nie będą się pogarszać 😉
 
kiedy wy znajdujecie czas na seriale ? Ja mam czas ale to tylko w pracy ale tu się skupić nie mogę. Ja ostatnio nawet zarzucilam czytanie moich kochanych kryminałów. W tamtym roku przeczytałam ok. 130 książek. A w tym już z jedną walczę prawie 2 miesiące. Nie umiem się skupić na czytaniu. Mam taką gonitwę myśli w głowie..
w 14 tyg.zaczal mnie boleć brzuch i okazało się że wyrostek. Ale powiedzieli że spoko wyrostek to częsta przypadłość kobiet w ciąży poza tym ja już jestem w 2 trymestrze, bezpiecznym i usuna mi go laparoskopowo. Usuneli i zamiast poprawy ja czułam się gorzej, przez 2 tyg. Nic nie jadłam, byłm pod kroplówką i wreszcie zdecydowali się mnie owtorYc. Rozcięli mi cały brzuch od pępka po spojenie łonowe i okazało się że spierdoli** operacje, źle mnie wyczyścili i zrobiło się zapalenie otrzewnej, i zrost co zatkał jelito. Poczyscili mnie, zaszyli i po 2 dniach wypuścili do domu, z zapaleniem pęcherza na które nic nie dostałam 🤦 i tak sobie leżałam w domu i coraz gorzej się czułam aż dostałam plamienia i trafiłam do szpitala. Okazało się że wypuścili mnie z ogromnym zakażeniem, już się sepsa wdawała. Miałam zapalenie błon, płodowych i łożyska i urodziłam martwa córeczkę. Ledwo ja z tego wyszlam, nie wspominając już i tym maluchu. Było mi strasznie ciężko, teraz po córce został mi grób i widok tego małego ciała które nie zapomnę do końca życia. A tych gnojków co mnie operowali mam nadzieję że Bóg osądzi sprawiedliwe.
Kochana pisałaś już o tym wcześniej ale nie tak szczegółowo. Już wtedy łzy mi leciały ale teraz to jestem w szoku, wściekła i bardzo mocno cię tulę ile przeszłaś. To jest tak niesprawiedliwe, że osoby które powinny nam pomóc i bezgranicznie im ufamy mogą wyrządzić taką krzywdę 😱🤬 Ja wiem że ty nie byłaś w stanie fizycznym i psychicznym ale czy ktoś za to odpowiedział?
 
w 14 tyg.zaczal mnie boleć brzuch i okazało się że wyrostek. Ale powiedzieli że spoko wyrostek to częsta przypadłość kobiet w ciąży poza tym ja już jestem w 2 trymestrze, bezpiecznym i usuna mi go laparoskopowo. Usuneli i zamiast poprawy ja czułam się gorzej, przez 2 tyg. Nic nie jadłam, byłm pod kroplówką i wreszcie zdecydowali się mnie owtorYc. Rozcięli mi cały brzuch od pępka po spojenie łonowe i okazało się że spierdoli** operacje, źle mnie wyczyścili i zrobiło się zapalenie otrzewnej, i zrost co zatkał jelito. Poczyscili mnie, zaszyli i po 2 dniach wypuścili do domu, z zapaleniem pęcherza na które nic nie dostałam 🤦 i tak sobie leżałam w domu i coraz gorzej się czułam aż dostałam plamienia i trafiłam do szpitala. Okazało się że wypuścili mnie z ogromnym zakażeniem, już się sepsa wdawała. Miałam zapalenie błon, płodowych i łożyska i urodziłam martwa córeczkę. Ledwo ja z tego wyszlam, nie wspominając już i tym maluchu. Było mi strasznie ciężko, teraz po córce został mi grób i widok tego małego ciała które nie zapomnę do końca życia. A tych gnojków co mnie operowali mam nadzieję że Bóg osądzi sprawiedliwe.
Jpd, ja bym ich chyba do sądu pozwała. Naprawdę współczuję 😢
 
reklama
kiedy wy znajdujecie czas na seriale ? Ja mam czas ale to tylko w pracy ale tu się skupić nie mogę. Ja ostatnio nawet zarzucilam czytanie moich kochanych kryminałów. W tamtym roku przeczytałam ok. 130 książek. A w tym już z jedną walczę prawie 2 miesiące. Nie umiem się skupić na czytaniu. Mam taką gonitwę myśli w głowie..
w 14 tyg.zaczal mnie boleć brzuch i okazało się że wyrostek. Ale powiedzieli że spoko wyrostek to częsta przypadłość kobiet w ciąży poza tym ja już jestem w 2 trymestrze, bezpiecznym i usuna mi go laparoskopowo. Usuneli i zamiast poprawy ja czułam się gorzej, przez 2 tyg. Nic nie jadłam, byłm pod kroplówką i wreszcie zdecydowali się mnie owtorYc. Rozcięli mi cały brzuch od pępka po spojenie łonowe i okazało się że spierdoli** operacje, źle mnie wyczyścili i zrobiło się zapalenie otrzewnej, i zrost co zatkał jelito. Poczyscili mnie, zaszyli i po 2 dniach wypuścili do domu, z zapaleniem pęcherza na które nic nie dostałam 🤦 i tak sobie leżałam w domu i coraz gorzej się czułam aż dostałam plamienia i trafiłam do szpitala. Okazało się że wypuścili mnie z ogromnym zakażeniem, już się sepsa wdawała. Miałam zapalenie błon, płodowych i łożyska i urodziłam martwa córeczkę. Ledwo ja z tego wyszlam, nie wspominając już i tym maluchu. Było mi strasznie ciężko, teraz po córce został mi grób i widok tego małego ciała które nie zapomnę do końca życia. A tych gnojków co mnie operowali mam nadzieję że Bóg osądzi sprawiedliwe.
O matko co za straszna wiadomość ☹️ bardzo współczuję
 
Do góry