reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Aaa, no ja bym jeszcze dodała problemy ze spaniem. Niektóre dziewczyny są mega śpiące, a ja zaś nie mogę spac. Już którąś noc z rzędu się turlam po łóżku. Rano też się obudziłam do pracy, stary coś tam zająknął jak sie podnosiłam i mówię mu, że znowu cala noc nie spałam. A on do mnie, że zło nigdy nie śpi...
No więc go udusiłam i poszlam do pracy 😜
 
reklama
Cześć!
Jesli mogę, to chętnie się dołączę 😃
Witamy i gratulacje!! ❤️W jakim jesteś tygodniu? Jak się czujesz?
Aaa i wiecie co instruktor powiedział? Żeby nie pić w ciąży wody Muszynianki, bo ona ma dużo wapnia, który się odkłada na nerkach i robią się kamienie. Jego żona do szpitala trafiła przez to w ciąży. A ja Muszyniankę pije cały czas, ale już nie będę 🙈
O matulu, aż sprawdziłam i faktycznie, Muszynianka ma 208,0 mg/l a moja mineralka ledwie 12 ml/l. Dzięki za podpowiedź :)
 
Witamy i gratulacje!! ❤️W jakim jesteś tygodniu? Jak się czujesz?

O matulu, aż sprawdziłam i faktycznie, Muszynianka ma 208,0 mg/l a moja mineralka ledwie 12 ml/l. Dzięki za podpowiedź :)
Dziękuję i równiez, gratuluję! Skończyłam 4 tydzień, czuję się bardzo dobrze 😉 a Ty?
Btw, to moja druga ciąża, mam już córkę prawie 11-letnia, która też jest z grudnia 😜
 
Dziękuję i równiez, gratuluję! Skończyłam 4 tydzień, czuję się bardzo dobrze 😉 a Ty?
Btw, to moja druga ciąża, mam już córkę prawie 11-letnia, która też jest z grudnia 😜
U mnie 5+3, test był dokładnie w dzień spodziewanej @ 31.03. Maluch planowany acz spontaniczny :D Też czuję się bardzo dobrze ale mam stresa bo to moja pierwsza ciąża w życiu a mam już 39 lat (a czuję się z tym wszystkim jakbym miała 16). Ale wszystko wydaje się ok, a wieczorne zmęczenie i mega apetyt jakoś chyba przeżyję :)
 
U mnie 5+3, test był dokładnie w dzień spodziewanej @ 31.03. Maluch planowany acz spontaniczny :D Też czuję się bardzo dobrze ale mam stresa bo to moja pierwsza ciąża w życiu a mam już 39 lat (a czuję się z tym wszystkim jakbym miała 16). Ale wszystko wydaje się ok, a wieczorne zmęczenie i mega apetyt jakoś chyba przeżyję :)
Nie byłam jeszcze na usg. W przyszłym tygodniu, tzn jak zacznie się 5, to będzie już widac pęcherzyk, prawda?
Ja pierwsze urodziłam, jak miałam 18🙈 ale było spoko, skończyłam studia, mam fajna pracę itp. Córka ma najmłodsza mamę w klasie, ale to nic. Mamy super kontakt, nawet jesteśmy tak samo potrzepane 😂 zarówno późne jak i wczesne macierzyństwo ma swoje plusy i minusy, także ja bym się wiekiem nie przejmowała 😉
 
Nie byłam jeszcze na usg. W przyszłym tygodniu, tzn jak zacznie się 5, to będzie już widac pęcherzyk, prawda?
Ja pierwsze urodziłam, jak miałam 18🙈 ale było spoko, skończyłam studia, mam fajna pracę itp. Córka ma najmłodsza mamę w klasie, ale to nic. Mamy super kontakt, nawet jesteśmy tak samo potrzepane 😂 zarówno późne jak i wczesne macierzyństwo ma swoje plusy i minusy, także ja bym się wiekiem nie przejmowała 😉
Z tego, co wiem to tak, w 5 tyg będzie już pęcherzyk. Też jeszcze nie byłam na usg, mam 15.04, to będzie 6+3 i powinno już być bicie serduszka :)
Zazroszczę wczesnego macierzyństwa! Takie mamy-prawie rówieśniczki są super :) Ja bardzo długo nie byłam na to gotowa i było tyle innych rzeczy do ogarnięcia - dom, pasje, kariera. Wiem, że niby da się to pogodzić z dzieckiem, ale mnie to przerastało. Może dlatego, że jako dziecko czułam się trochę odsunięta na dalszy plan i swojemu własnemu chciałam dać 100% uwagi. I dopiero kiedy uświadomiłam sobie, że to prawie ostatni dzwonek to pogadaliśmy z mężem i przestaliśmy się ograniczać. I udało się od razu! Czuję się gotowa, mąż też :) Jedyne, czego się teraz boję to ew. wady genetyczne więc czekam niecierpliwie na 12 tydzień i testy w tym kierunku.
 
Z tego, co wiem to tak, w 5 tyg będzie już pęcherzyk. Też jeszcze nie byłam na usg, mam 15.04, to będzie 6+3 i powinno już być bicie serduszka :)
Zazroszczę wczesnego macierzyństwa! Takie mamy-prawie rówieśniczki są super :) Ja bardzo długo nie byłam na to gotowa i było tyle innych rzeczy do ogarnięcia - dom, pasje, kariera. Wiem, że niby da się to pogodzić z dzieckiem, ale mnie to przerastało. Może dlatego, że jako dziecko czułam się trochę odsunięta na dalszy plan i swojemu własnemu chciałam dać 100% uwagi. I dopiero kiedy uświadomiłam sobie, że to prawie ostatni dzwonek to pogadaliśmy z mężem i przestaliśmy się ograniczać. I udało się od razu! Czuję się gotowa, mąż też :) Jedyne, czego się teraz boję to ew. wady genetyczne więc czekam niecierpliwie na 12 tydzień i testy w tym kierunku.
najważniejsze to, ze zdecydowałaś się wtedy kiedy byłaś gotowa, a nie bo „wypada” „trzeba” ❤️ jeśli jesteś starsza, niż ta „20-tka” to tez wcale nie czyni cię gorsza! Tez będziesz świetna mama! Będziesz robiła jakieś dodatkowe badania czy prenatalne masz tutaj na myśli?
Ja na chwile obecna marze o tym by serduszko pukało! ❤️ nadzieja na Franka, ale najważniejsze, by było zdrowe. Wyczekane i zdrowe. 😁
 
reklama
Z tego, co wiem to tak, w 5 tyg będzie już pęcherzyk. Też jeszcze nie byłam na usg, mam 15.04, to będzie 6+3 i powinno już być bicie serduszka :)
Zazroszczę wczesnego macierzyństwa! Takie mamy-prawie rówieśniczki są super :) Ja bardzo długo nie byłam na to gotowa i było tyle innych rzeczy do ogarnięcia - dom, pasje, kariera. Wiem, że niby da się to pogodzić z dzieckiem, ale mnie to przerastało. Może dlatego, że jako dziecko czułam się trochę odsunięta na dalszy plan i swojemu własnemu chciałam dać 100% uwagi. I dopiero kiedy uświadomiłam sobie, że to prawie ostatni dzwonek to pogadaliśmy z mężem i przestaliśmy się ograniczać. I udało się od razu! Czuję się gotowa, mąż też :) Jedyne, czego się teraz boję to ew. wady genetyczne więc czekam niecierpliwie na 12 tydzień i testy w tym kierunku.
Jak musisz dać radę to wszystko ogarniesz 😃 ja o drugie dziecko starałam się rok, zanikła mi owulacja. Jak odstawiłam antykoncepcję hormonalna to w ogóle jej nie było. Na jedne dziewczyny tabsy nie mają wpływu a na inne pewnie mają. Musiałam być stymulowana lekami, żeby doszło do owulacji, ale udało się w pierwszym cyklu przy stymulacji.
Jesli miałabym świadomie zdecydować się be dziecko, to właśnie rok temu, mając 27 lat, dojrzałam do takiej decyzji. Pierwsze to oczywiście wpadka, ale nie żałuję 😄 każdy jest gotów w innym czasie. Zazdroszczę, że Tobie udało się od razu i nie musiałas przechodzić przez to wszystko co ja przez ten rok 🙈 byłam pewna, że mimo leków się nie udało, a jednak taka niespodzianka! 😃
 
Do góry