reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
Sam fakt przekazania szefostwu informacji o poronieniu i współczucie wszystkich „koleżanek” z pracy przyprawia mnie o dreszcze… Oczywiście nie chodziło mi o głębsze tłumaczenie.
aaa ok, rozumiem. Bo już się przejęłam jak obie o tym napisałyście, że trzeba jakieś wyjaśnienia składać oprócz informacji 🙈
 
Poczekać poczekam wiadomo ale tak się stresuje, denerwuje. Na tym punkcie jestem bardzo przewrazliwiona. Z mężem staramy się już 10lat 😔 2 lata temu pierwszy raz się udało ale poroniłam w 8tyg 😭 więc to moja druga ciąża na której pierwszy raz w 7tyg6dni usłyszałam bicie serduszka. Ale takie czarne myśli mam w głowie których nie potrafię wyrzucić.
Rozumiem, tu jest sporo dziewczyn po stratach albo długich staraniach, które przeżywają to samo. I też każda zmiana czy zanik objawów powoduje natłok myśli. Ale nie możesz się dać negatywnym myślom, pamiętaj, że na tym etapie już nie masz wpływu na to, co się stanie (o ile oczywiście dbasz o siebie, a jestem pewna, że tak). Badanie przyrostu bety bym odpuściła, nic Ci to teraz nie powie. Teraz tylko usg.
 
Dziewczyny, w ostatniej chwili znalazłam termin na usg genetyczne na dzisiaj u tej ginekolog, u której chciałam, tylko w innej klinice. Miałam iść w przyszłym tygodniu, ale maluszek co usg przyspieszał ze wzrostem i nie chciałam iść w skończonym 13 tyg.
W każdym razie jestem już po usg prenatalnym. Na 97% będzie dziewczynka, wszystko jest ok, gin nie miała się do czego przyczepić 😭😍♥️
Za kilka dni mam jeszcze dostać wynik Sanco, ale już teraz kamień spadł mi z serca. Co za ulga 😭
Swietne wieści!
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak to u was z tymi prenatalnymi, ja mam skierowanie z NFZ na usg w rejestracji powiedzieli ze robię usg i jeśli wyjdzie coś nie tak to może dostanę skierowanie na pappa’e ale nie jest to w pakiecie. Czy wy o nie specjalnie prosilyscie czy lekarz je zlecił w pakiecie? Czy ta cześć z was która robi NiFty/Sanco robi to z własnej woli czy lekarz was na to skierował?
na sanco nie dostajesz skierowania. Lekarz mocno zasugerował że w moim przypadku lepiej je zrobić.
 
Dwie rączki, dwie nóżki, które ruszały się jak szalone 🙈 Płci jeszcze nie widać, bo pępowiną zakryło, ale wszystko super, maluszek zdrowy 😍 Doktor mówiła, że ciut za wcześnie (11+6), ale mimo wszystko na tym etapie wszystko jest w jak najlepszym porządku. A mi spadł kamień z serca, teraz możemy zacząć chwalić się że będziemy rodzicami 🤰😍
Swietne wiadomości. Wygląda na dziewczynkę 💗
 
musiałam je wygooglować, bo po 4,5 roku weganizmu straciłam rozeznanie w mlecznych słodyczach 🤣 teraz trochę nadrabiam te smaki, chociaż i tak głównie żywię się wegańsko. po tylu latach roślinnej kuchni niektóre produkty nabiałowe jak mleko, śmietana, masło przyprawiają mnie o mdłości 😅
Zazdroszczę Ci tego tryby życia alimentarnego. Ja też lubię zdrowe jedzenie i nie jedzenia mięsa jest naprawdę świetną sprawą dla naszego organizmu. Ja od czasu do czasu jem mięso, oczywiście na zdrowo a nie jakieś fastfoody czy tego typu ale bez nabiału bym nie mogła.
 
Rozumiem, tu jest sporo dziewczyn po stratach albo długich staraniach, które przeżywają to samo. I też każda zmiana czy zanik objawów powoduje natłok myśli. Ale nie możesz się dać negatywnym myślom, pamiętaj, że na tym etapie już nie masz wpływu na to, co się stanie (o ile oczywiście dbasz o siebie, a jestem pewna, że tak). Badanie przyrostu bety bym odpuściła, nic Ci to teraz nie powie. Teraz tylko usg.
Ten natłok myśli chyba będzie do samego końca. Proboje czymś się zając by tak nie myśleć i nie wyszukiwać w goglach ( gdzie chyba cały jest wyczytany przezemnie) staram się dbac o siebie i zdrowo żyć. Na l4 jestem już od 5tyg, i przyjmuje Euthyrox na tarczycę od paru lat i teraz otrzymałam duphaston na wszelki wypadek.
Dziękuję za słowa otuchy
 
reklama
Do góry