A ja znowu bym nie generalizowała co do mięsa, bo dosłownie uratowało mi skórę po tym, jak nabawiłam się anemii przez jego nie jedzenie. Jest naprawdę spora grupa ludzi na diecie carnivore (jedzenie tylko i wyłącznie produktów odzwierzęcych), która wyleczyła tym chroniczne choroby, depresję itp itd. Podobnie zresztą, jak ludzie na diecie wegańskiej też zdrowieją. Są poważne badania potwierdzające korzyści jednej i drugiej diety, a większość ludzi i tak świetnie się czuje na w-miarę-zdrowym wszystkojedzeniu Dla mnie wniosek z tego taki, że każdemu służy co innego i nie ma się co zmuszać do zmian, jeśli się dobrze czujesz. Pomijam tu całkiem aspekt etyczny, bo to już kompletnie inna dyskusjaZazdroszczę Ci tego tryby życia alimentarnego. Ja też lubię zdrowe jedzenie i nie jedzenia mięsa jest naprawdę świetną sprawą dla naszego organizmu. Ja od czasu do czasu jem mięso, oczywiście na zdrowo a nie jakieś fastfoody czy tego typu ale bez nabiału bym nie mogła.
reklama
Trzymam mocno kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze. Do piątku już blisko, dasz radę i zobaczysz, że Ci wtedy ulżyTen natłok myśli chyba będzie do samego końca. Proboje czymś się zając by tak nie myśleć i nie wyszukiwać w goglach ( gdzie chyba cały jest wyczytany przezemnie) staram się dbac o siebie i zdrowo żyć. Na l4 jestem już od 5tyg, i przyjmuje Euthyrox na tarczycę od paru lat i teraz otrzymałam duphaston na wszelki wypadek.
Dziękuję za słowa otuchy
Bibi80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2022
- Postów
- 667
A ja znowu bym nie generalizowała co do mięsa, bo dosłownie uratowało mi skórę po tym, jak nabawiłam się anemii przez jego nie jedzenie. Jest naprawdę spora grupa ludzi na diecie carnivore (jedzenie tylko i wyłącznie produktów odzwierzęcych), która wyleczyła tym chroniczne choroby, depresję itp itd. Podobnie zresztą, jak ludzie na diecie wegańskiej też zdrowieją. Są poważne badania potwierdzające korzyści jednej i drugiej diety, a większość ludzi i tak świetnie się czuje na w-miarę-zdrowym wszystkojedzeniu Dla mnie wniosek z tego taki, że każdemu służy co innego i nie ma się co zmuszać do zmian, jeśli się dobrze czujesz. Pomijam tu całkiem aspekt etyczny, bo to już kompletnie inna dyskusja
Blackoliwka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2022
- Postów
- 2 419
Tak zalecił, mam tez niedobory białka bo moja dieta nie była zbyt zbilansowana wiec zalecił chociaż raz w tyg.Jesteś wege/ vegan, a gin zalecił Ci jedzenie mięsa?
Bibi80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2022
- Postów
- 667
Ja też jem mięso bo jestem zawsze na skraju lekkiej anemie. Oczywiście są osoby które nie mają tych problemów i nie jedząc mięsa mają super wyniki. Z mojej osobistej perspektywy wolałabym kie jeść ale muszę. A jak muszę to staram się jak. Najbardziej w najzdrowszej jej postaciA ja znowu bym nie generalizowała co do mięsa, bo dosłownie uratowało mi skórę po tym, jak nabawiłam się anemii przez jego nie jedzenie. Jest naprawdę spora grupa ludzi na diecie carnivore (jedzenie tylko i wyłącznie produktów odzwierzęcych), która wyleczyła tym chroniczne choroby, depresję itp itd. Podobnie zresztą, jak ludzie na diecie wegańskiej też zdrowieją. Są poważne badania potwierdzające korzyści jednej i drugiej diety, a większość ludzi i tak świetnie się czuje na w-miarę-zdrowym wszystkojedzeniu Dla mnie wniosek z tego taki, że każdemu służy co innego i nie ma się co zmuszać do zmian, jeśli się dobrze czujesz. Pomijam tu całkiem aspekt etyczny, bo to już kompletnie inna dyskusja
Blackoliwka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2022
- Postów
- 2 419
Poczekać poczekam wiadomo ale tak się stresuje, denerwuje. Na tym punkcie jestem bardzo przewrazliwiona. Z mężem staramy się już 10lat 2 lata temu pierwszy raz się udało ale poroniłam w 8tyg więc to moja druga ciąża na której pierwszy raz w 7tyg6dni usłyszałam bicie serduszka. Ale takie czarne myśli mam w głowie których nie potrafię wyrzucić.Jie martw sie
A jakie miałaś wskazania?na sanco nie dostajesz skierowania. Lekarz mocno zasugerował że w moim przypadku lepiej je zrobić.
Super wiadomościDziewczyny, ja już po prenatalnych. Płci nie widać, ogólnie maluch nie chciał współpracować. Patrzył na na nas, chwilę poskakal i poszedł spać. Następnym razem mam się napić soku jabłkowego przed badaniem. Ryzyko wady bardzo małe, wszystko ma na swoim miejscu. Termin porodu bez zmian 6 grudnia, ale wiadomo będzie cesarka wcześniej. Za 2 tyg. Beda wyniki pappy. Ale jak to mój gin powiedział USG jest najwazniejsze a lekarka powiedziała że jest idealne. Chciałam wrzucić zdjęcie ale coś nie idzie
Haha mój też łasuch. Ostatnio powiedziałam, że jak chce coś słodkiego to niech mnie uprzedzi co mu kupić, a nie wyżera moje na czarną godzinę. Bo ostatnio mialam ochotę na mojego mlecznego Grześka, a patrzę i nie ma. Myślałam, że się rozpłacze bo był środek nocyTo trza było mu zrobić awanturę , że jak może kobiecie w ciąży wyzerac herbatniki
Mój już dostał opieprz że nie wolno mu ruszać tych batoników
Poplątana9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 649
Dziewczyny, ja już po. Wszystko ok, ale jeszcze załatwiam inne rzeczy wiec resztę szczegółów dopisze potem, ale daje znać żebyście się nie martwiły, ze się nie odzywam
No dobra, jestem
Maluch ma wszystko na miejscu, serduszko bije 155ud/min.
Ryzyka trisomii powyżej 1:16000
Ryzyko przedwczesnego porodu dość duże, bo 1:154, ale doktor powiedział, że takie ryzyka się często zdarzają i żeby się nie przejmować
Termin porodu wyszedł mi teraz na 2 grudnia, zamiast 6 grudnia.
Poplątana9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 649
nie wiem dlaczego, ale nie mogę załączyć zdjęciaNo dobra, jestem
Maluch ma wszystko na miejscu, serduszko bije 155ud/min.
Ryzyka trisomii powyżej 1:16000
Ryzyko przedwczesnego porodu dość duże, bo 1:154, ale doktor powiedział, że takie ryzyka się często zdarzają i żeby się nie przejmować
Termin porodu wyszedł mi teraz na 2 grudnia, zamiast 6 grudnia.
reklama
G
guest-1677526072
Gość
Super wiadomości
Haha mój też łasuch. Ostatnio powiedziałam, że jak chce coś słodkiego to niech mnie uprzedzi co mu kupić, a nie wyżera moje na czarną godzinę. Bo ostatnio mialam ochotę na mojego mlecznego Grześka, a patrzę i nie ma. Myślałam, że się rozpłacze bo był środek nocy
Ojej a nie masz potem zgagi jak w nocy coś zjesz ?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 666 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 120 tys
Podziel się: