reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Mam pytanko do dziewczyn, które biorą luteinę dopochwowo. Mam dzisiaj wizytę o 16.45 a tabsa Mam zaaplikować o 14. Czy to nie przeszkodzi w badaniu?
powiem Co szczerze, że ja jak miałam wizytę na 9 a o 8 aplikuje luteinę to aplikacje przełożyłam na po wizycie. Raczej luteina nie ma wielkiego wpływu ale stwierdziłam, że raz mogę przesunąć aplikacje 😉
 
reklama
Witajcie, czy Wy też tacy schizujecie po każdej stracie na grupie ? Czy tylko mnie to tak rusza i przez jakiś czas mam mętlik w głowie ?
Nie nie schizuję. Jest mi przykro i myślę o dziewczynach. Ale nie przekładam tego na siebie czy jak to wytłumaczyć. Nie wolno tak się nakręcać... I to nie znaczy, że mnie to nie rusza i nie mam uczuć i empatii.. Po prostu chronię swojego bąbla przed negatywnymi odczuciami.

a robicie samo USG bo nie chcecie się schizowac pappa czy z jakiś innych przesłanek ?
Nie chcę schizować. Jeśli po wizycie 2 czerwca i rozmowie z lekarzem usłyszę, że jednak powinnam zrobić z jakichś konkretnych powodów to zastanowię się nad tym...
 
wole nie robić sobie takich rzeczy przed wizyta bo wiem, ze będę się jeszcze gorzej schizowac. Co ma być to będzie a na słuchanie serduszka przyjdzie czas u lekarza któremu zaufałam i który sam uzna ze to dobry moment na pokazanie jak bije. A nie daj Boze zaklocilabym coś tym detektorem to bym sobie nie wybaczyła.
to jest zupełnie bezpieczne i nic zakłócić nie możne ale rozumiem wybór, mi to pomaga np i lubię słuchać serduszka mojej fasolki ❤️
ja nie mam, bo łatwo zmylić swoje z dziecka.. albo nie daj Boże nie znajdziesz któregoś dnia to jakaś panika, właśnie na facebook na grudniowych dzisiaj jedna kobieta pisała, ze od trzech dni nie może znaleźć tętna a wcześniej było, oczywiście była dziś na wizycie i dzidzi ma się dobrze.. .. ja teraz obiecuje sobie wyluzować po poniedziałkowym usg, bo już polometek pierwszego trymestru.
Spokojnie idzie to odróżnić, serce matki bije wolniej a dzidziusia bardzo szybko jest podobne do galopu. A co do paniki to ja akurat biorę to trochę na dystans bo trzeba pamiętać że dzidziuś się rusza i może się ustawić tak że ciężko będzie znaleźć , też trzeba wiedzieć gdzie szukać w której partii brzucha , na początku ciąży w podbrzuszu. 🙂
 
Ja na detektorze juz złapałam 10 tydzień 10+0 jak mi się udało. Najpierw długo szukałam już chciałam się poddać ale się udało policzyłam i to było na 100% tętno dziecka i teraz wiem gdzie szukać i już szybciej się łapie .

Ja na 9+5 znalazłam 😀 zajęło mi to trochę czasu, już się miałam poddać ale się udało, ulga straszna bo oczywiście już zaczęły atakować mnie złe myśli...
 
Nie nie schizuję. Jest mi przykro i myślę o dziewczynach. Ale nie przekładam tego na siebie czy jak to wytłumaczyć. Nie wolno tak się nakręcać... I to nie znaczy, że mnie to nie rusza i nie mam uczuć i empatii.. Po prostu chronię swojego bąbla przed negatywnymi odczuciami.


Nie chcę schizować. Jeśli po wizycie 2 czerwca i rozmowie z lekarzem usłyszę, że jednak powinnam zrobić z jakichś konkretnych powodów to zastanowię się nad tym...
uważam, że masz super podejście. Można brać z Ciebie przykład. Niestety moja głupia głowa robi co innego 😐
 
Tak poważnie to podziwiam za prowadzenie i ogarnianie tego kalendarza 😲

Co do mnie to proszę o wykreślenie mnie z usg z 24.05 i przepisanie na 31.05 (stwierdziłam , że bez sensu robić usg za tydzień jak wyszła teraz ta torbiel, lepiej ją skontrolować w połowie oczekiwania na wizytę)
Wizyta 15.06
Usg z pappa 22.06
Dzięki 😘 Ale to naprawdę nie jest trudne, czytam Was codziennie i na bieżąco edytuję post w osobnej zakładce a później już tylko kopiuj wklej. Najtrudniejszą sprawą w tym wszystkim jest wrzucenie posta rano przed pierwszymi wizytami, bo jestem porannym śpiochem 😅
 
to jest zupełnie bezpieczne i nic zakłócić nie możne ale rozumiem wybór, mi to pomaga np i lubię słuchać serduszka mojej fasolki ❤️

Spokojnie idzie to odróżnić, serce matki bije wolniej a dzidziusia bardzo szybko jest podobne do galopu. A co do paniki to ja akurat biorę to trochę na dystans bo trzeba pamiętać że dzidziuś się rusza i może się ustawić tak że ciężko będzie znaleźć , też trzeba wiedzieć gdzie szukać w której partii brzucha , na początku ciąży w podbrzuszu. 🙂
ale nie każdy wie o tym biciu i jego „szybkości”. Jak ktoś bie wie to funduje sobie niepotrzebny stres :) no i nie każdy bierze to na dystans :)
 
Ja na 9+5 znalazłam 😀 zajęło mi to trochę czasu, już się miałam poddać ale się udało, ulga straszna bo oczywiście już zaczęły atakować mnie złe myśli...
Tak u mnie było to samo . A w którym miejscu u ciebie znalazłaś ja na samym środku nad kością łonową .
A masz taki co liczy ci uderzenia ? Bo ja nie ale slyszlama że chyba liczy się ilość przez 10 albo 15 sekund już nie pamiętam i tą ilość mnożysz razy 6
 
Dzięki 😘 Ale to naprawdę nie jest trudne, czytam Was codziennie i na bieżąco edytuję post w osobnej zakładce a później już tylko kopiuj wklej. Najtrudniejszą sprawą w tym wszystkim jest wrzucenie posta rano przed pierwszymi wizytami, bo jestem porannym śpiochem 😅
Osz Ty śpioszku. A ja codziennie rano myślę sobie o Tobie co robisz, że jeszcze pościku nie ma 😉 czy zaspałaś, czy wyjechałaś na urlop, czy zwyczajnie nas olałaś. Podziwiam Cię, że sobie z tym tak świetnie radzisz i dziękuję 💛💛💛
 
reklama
Osz Ty śpioszku. A ja codziennie rano myślę sobie o Tobie co robisz, że jeszcze pościku nie ma 😉 czy zaspałaś, czy wyjechałaś na urlop, czy zwyczajnie nas olałaś. Podziwiam Cię, że sobie z tym tak świetnie radzisz i dziękuję 💛💛💛
Kurczę naprawdę? Ale mi miło to słyszeć, dzięki :) Na pewno możesz wykluczyć olewkę czy urlop, nie zostawiłabym Was tak bez informacji. Na 99,9% śpię :D
 
Do góry