I ja się witam. 10+3 tc. Jutro kolejna wizyta kontrola i umawiamy się na prenatalne. Mdłości, wymioty od 6 tyg do teraz. Ciężko się funkcjonuje. Brak sił i apetytu. Ostatnio mąż zabrał mnie do restauracji na obiad i nie zdążyłam dobiec Do kibelka i na podloge poszło
Do pracy chodzi się ciężko. Pracuje w sekretariacie i bieganie non stop do toalety zwymiotować przy Dyrektorze nie jest fajne
wychodzę z niej jak potwór rozmazana
A wy kochane pracujecie? Czy nie? Jeśli tak to kiedy chcecie iść na zwolnienie?
Ja chciałabym jeszcze pracować ale obecny stan bardzo mi to utrudnia.
Mam jeszcze pytanie. Czy któraś z was dostała w trakcie ciąży polipy doczesne?
Ja na ostatniej wizycie dowiedzialam się że się pojawiły ale lekarz nie kazał się martwić. Dzidziusiowi nic nie zagraża. Jedyne co to mogą pojawić się krwawienia z nich