reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
Hej, my już po wizycie ! Wszystko rozwija się prawidłowo, badania I trymestru tez super ;) według OM 8+0 a z usg 8+2 wiec nie ma dużej różnicy. Badania prenatalne mam wykonać w okolicy 15 czerwca ale jeszcze się nie zapisałam, zastanawiamy się jak to rozegrać bo chcieliśmy zrobić nifty, ale po rozmowie z lekarzem mam wątpliwości czy warto, zrobimy najpierw prenatalne a jak coś się będzie działo to chyba pójdziemy w nifty 🤭 trzymam kciuki za resztę wizyt
 

Załączniki

  • IMG_2130.jpg
    IMG_2130.jpg
    90,5 KB · Wyświetleń: 72
Hej, umówiłam się na prenatalne 21 czerwca, to będzie 12+1. Tylko strasznie się boje bo są na NFZ, że zostaną zrobione na odpier.... I dodatkowo nie może być osoby towarzyszącej a chciałam mieć męża obok w razie wu :( macie jakieś doświadczenie z USG prenatalnym na NFZ? Mam nadzieję ze nie będzie źle... Przy okazji USG będę miała pobranie krwi do Pappy.
Ja będę robić na nfz ale skierowanie i wytyczne dostanę w poniedziałek ale mam nadzieję, że mąż będzie mógł być ze mną. Może spróbuj w innym miejscu?
Dziewczyny, zaliczam 2 wizytę na sorze…od 4 dni miałam śluz kawa z mlekiem, a dziś poleciała żywa krew :( trzymajcie kciuki błagam!
Trzymam kciuki za was✊
Jejku, jestem z Tobą! U mnie też pojawiła się krew, jutro mam wizytę u ginekologa. Nie wiem czego się spodziewać, stresuję się nieziemsko…
Musi być dobrze ✊
 
No właśnie już pytałam i moje skierowanie się nie kwalifikuje. Oni mają wybrane kryteria które muszą być spełnione i moje poprzednie poronienia nie są jednym z nich.
Idź teraz sama, jeśli będziesz mieć wątpliwości co do przebiegu badania to umówisz drugie prywatne. Przed nami 3 prenatalne więc może mąż pójdzie na to w 20 tyg i od razu płeć poznacie razem😊
 
Idź teraz sama, jeśli będziesz mieć wątpliwości co do przebiegu badania to umówisz drugie prywatne. Przed nami 3 prenatalne więc może mąż pójdzie na to w 20 tyg i od razu płeć poznacie razem😊
Tak zrobię :) jak tylko mi coś nie podpasuje bo lekarz będzie miał problem porobić wszystkie pomiary albo coś to pójdę prywatnie jak uda się szybko dostać termin. Drugie prenatalne też mam miec na NFZ więc pewnie sytuacja będzie ta sama 🤦🏻‍♀️🙄 ale mam fajnego gina prywatnie i tam nie ma problemu żeby mąż był na normalnej wizycie w momencie USG, więc za kilka tyg go pewnie wezmę ze sobą jak już będzie na co patrzeć :)
 
Hej, my już po wizycie ! Wszystko rozwija się prawidłowo, badania I trymestru tez super ;) według OM 8+0 a z usg 8+2 wiec nie ma dużej różnicy. Badania prenatalne mam wykonać w okolicy 15 czerwca ale jeszcze się nie zapisałam, zastanawiamy się jak to rozegrać bo chcieliśmy zrobić nifty, ale po rozmowie z lekarzem mam wątpliwości czy warto, zrobimy najpierw prenatalne a jak coś się będzie działo to chyba pójdziemy w nifty 🤭 trzymam kciuki za resztę wizyt
zrobiłabym chyba tak samo jak piszesz. Pierw prenatalne potem nifty.

Piękny fasolek! ❤️
 
No niby tak, ale jakoś mnie dobił fakt że muszę być przy tym sama :( u Ciebie mogła być osoba towarzysząca?
wiesz przed pandemia mógł być ze mną mąż na badaniach, podczas pandemii nie mógł ani do poczekalni ze mną wejść. Teraz jadę w inne miejsce niż osttanio. Nie pytałam czy może ze mną być czy nie ale wejdzie ze mną, najwyżej go wygonią albo powiemy że mam straszne zawroty głowy.
Dziewczyny, zaliczam 2 wizytę na sorze…od 4 dni miałam śluz kawa z mlekiem, a dziś poleciała żywa krew :( trzymajcie kciuki błagam!
trzymam kciuki, dawaj znać.
No właśnie 😭 a bardzo chciałam żeby był przy mnie... Pani w rejestracji powiedziała że nie ma takiej opcji... Z tego wszystkiego chyba wolałbym zapłacić i zrobić prywatnie żeby mąż mógł przy tym uczestniczyć...
ale to nie ma znaczenia czy prywatnie czy nie. Moja koleżanka była prywatnie i też nie mogła z mężem bo covid i obostrzenia. Teraz widzę że wszyscy maja już wszystko gdzieś więc może można z osobą towarzyszącą
wiem wiem, ja teraz po wizycie już raczej odetchne, to znaczy mam taki plan 😅. Ale stres mimo wszystko się pojawia. Martwię się, mimo ze moja pierwsza ciąża była 100% bezobjawowa, wiec teoretycznie powinnam być nauczona ze objawy nie są wyznacznikiem. Ale no cóż.. kobiety zawsze się martwią bez potrzeby 😄
rozumiem cię. Moja pierwsza ciąża była idealna i w drugiej byłam mega spokojna. Ale po dwóch poronieniach jestem tak zesrana. Tzn. jakoś funkcjonuje codziennie bo mam objawy. Mama do mnie dzwoni pytać jak się czuje a ja : dobrze, tak mnie mdli że aż miło 🤣 . Ale jak zanika objaw jakiś albo jest dzień wizyty to ja mam taka gule w gardle, przerażona jestem. Cieszę się każdym dniem tej ciąży i modlę się (mam taką specjalna modlitwę dla ciężarnych ) każdego dnia. I jakoś tak mam nadzieję że to się do grudnia dokula 🙂 będzie dobrze
Kurde z tą pandemia to już przesadzają... Przecież już została zniesiona 🤦🏻‍♀️ a to badanie jest na tyle ważne że dobrze mieć obok jakieś wsparcie... No nic dzisiaj poprzezywam, a to i tak nic nie zmieni.
już nawet są odwiedziny w szpitalach a tu takie cyrki robi?
Hej, my już po wizycie ! Wszystko rozwija się prawidłowo, badania I trymestru tez super ;) według OM 8+0 a z usg 8+2 wiec nie ma dużej różnicy. Badania prenatalne mam wykonać w okolicy 15 czerwca ale jeszcze się nie zapisałam, zastanawiamy się jak to rozegrać bo chcieliśmy zrobić nifty, ale po rozmowie z lekarzem mam wątpliwości czy warto, zrobimy najpierw prenatalne a jak coś się będzie działo to chyba pójdziemy w nifty 🤭 trzymam kciuki za resztę wizyt
super wiadomośc. Wstrzymaj się z tym nifty, najpierw zrób prenatalne a potem...nie będziesz mieć okazji żeby się zastanawiać nad nifty.
 
Fajnie macha 😍 a ty w ogóle nie masz objawow czy raz na jakiś czas są? Ja jestem 11+0 i mam tylko czasem lekkie kłucia w brzuchu i zmęczenie ale tez nie każdego dnia i szczerze taki przypadek jak Twój bardzo mnie pociesza 🥰 ale nie powiem ze czasem jak są te dni bez niczego to i tak różne myśli mnie nachodzą, ale staram się być pozytywna mimo to 🙈

kciuki zaciśnięte ✊🏼✊🏼

ja mam bardzo delikatne jak już, takie lekkie cmienie/kłucie az się zastanawiam czy nie za lekko 🙈

to w sumie mam tak samo, ze objawy są tak jakby „jak im się przypomni” 🤷‍♀️

🥺 oby wszystko było w porządku ✊🏼

A co do prenatalnych ja tez idę na NFZ ale nie mam pojęcia czy mąż ze mną wejdzie, zob
No ja się tych objawów właśnie nie mogę dopatrzeć. Zmęczenie tak, ale ja odstawiłam zupełnie kawę i herbatę (piję tylko rooibosa bez kofeiny). Głowa mnie kilka razy bolała. To po prostu nie są jakieś takie typowe objawy, piersi nawet jak trochę bolą to jak mają nie boleć na takich dawkach progesteronu, ale też nie zmieniają się póki co. Ale jak lekarka mi powiedziała, że wszystko jest ok i tylko się cieszyć, że tak przechodzę ciążę i nie spędzam wiele czasu w toalecie :) gorzej jest podobno jak się ma objawy i one zanikną całkiem, ale jak się od początku nie miało to nie jest to złe, nie każda z nas po prostu musi ich doświadczać.
 
reklama
I ja się witam. 10+3 tc. Jutro kolejna wizyta kontrola i umawiamy się na prenatalne. Mdłości, wymioty od 6 tyg do teraz. Ciężko się funkcjonuje. Brak sił i apetytu. Ostatnio mąż zabrał mnie do restauracji na obiad i nie zdążyłam dobiec Do kibelka i na podloge poszło😞Do pracy chodzi się ciężko. Pracuje w sekretariacie i bieganie non stop do toalety zwymiotować przy Dyrektorze nie jest fajne 😭 wychodzę z niej jak potwór rozmazana 😅
A wy kochane pracujecie? Czy nie? Jeśli tak to kiedy chcecie iść na zwolnienie?
Ja chciałabym jeszcze pracować ale obecny stan bardzo mi to utrudnia.


Mam jeszcze pytanie. Czy któraś z was dostała w trakcie ciąży polipy doczesne?
Ja na ostatniej wizycie dowiedzialam się że się pojawiły ale lekarz nie kazał się martwić. Dzidziusiowi nic nie zagraża. Jedyne co to mogą pojawić się krwawienia z nich
 
Do góry