reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

mam nadzieję że mnie nie wyślę na test na covid bo się nie zgodzę 😒 niedosc że boli to mają mi grzebać w nosie ...ooooo nie .
Już dziś chodzę płucze nos robię inhalacje z soli ale jakoś nie pomaga 😞
nie no kochana teraz już się uspokoili z tym covidem. Ale wkur***** byłam na maxa bo ok test pozytywny ale prosze lekarkę o pomoc z zatokami bo nie idzie bez pyralginy wytrzymać a ona: nic nie mogę przepisać. Po kilku dniach stwierdziła że już musiało zrobić się zakażenie bakteryjne i czemu nie mówiłam że aż tak boli🤦 myślała że ja zabije.
Pamiętaj że lepiej dostać antybiotyk niz doprowadzić do poważniejszej infekcji dlatego dobrze że wybierasz się do lekarza.
Ja jestem zatokowcem od dziecka i normalnie w ciągu roku byłam na 3-4 antybiotykach przez zatoki. Masakra. Plus nlpz i spreye wysuszające śluzówkę by jakoś funkcjonować. Już mi groziła od kilku lat operacja bo było fatalnie.
Aż trafiłam do mądrego laryngologa i mądre leczenie od początku objawów, sterydem (nawet teraz w ciazy bo on działa tylko miejscowo). Od tego czasu problem z zatokami mam raz na 2-3 lata i przechodzi zanim się na dobre rozkręci 🙏

Oczywiście interniści boja się cokolwiek kobiecie w ciąży przepisać ale mam mądrą ginekolog na szczęście.
ja wtedy nie byłam w ciąży. Mieliśmy zacząć w styczniu starania ale przez covid odpuściliśmy na miesiąc. Także nie wiem czemu wtedy ta moja lekarka nie chciała mi pomóc. Najlepiej na covid zwalić i już. Kurde biedna jesteś z tymi zatokami, ja w sumie drugi raz w życiu mialam taką akcję z nimi ale było to straszne. 10 dni bólu takiego że hej, głowa, oczy, uszy ..wszystko. jeszcze brak smaku i węchu przez covid, temperatura 🤦
 
reklama
Witam serdecznie. Jestem tutaj nowa. Termin mam wstepnie na 4 Stycznia ,lecz jesli wszystko dobrze pojdzie bede miala cesarke tydzien wczesniej wiec w grudniu.
Jestem zmartwiona gdyz we miesiaczki jestem w 6t4d lecz na USG w srode byl tylko pusty pecherzyk ciazowy o wymiarze 7 mm. Dzis mialam drugie USG I pecherzyk urosl tylko 2 mm. Bylo widac cien pecherzyka zoltkowego lecz nie bylo to pewne .
Czy byl ktos w rakiej sytucji .?
Dodam ,ze mialam tomograf komputerowy glowy dzien przed tym jak dowiedzialam sie ,ze jestem w ciazy .
Nie wiem czy powinnam sie martwic.
Idź za tydzień czy za dwa, może ciąża młodsza? Ja byłam na USG w 6+5 i niby coś jest ale nie wiadomo bo mam tyłozgięcie macicy i mam za 2 tyg przyjść... Idę za tydzień no i czekam
 
Dziewczyny pamiętajcie o kremach z filtrami wysokimi bo w ciąży plamy na skórze wyskakują od kontaktu ze słońcem przez chormony.. I w wielu przypadkach ciężko je usunąć nawet kremami z kwasami po ciąży.
A ja dziś wystawiałam twarz do słońca bo blada jestem
 
TK nie jest w ciąży wskazane ale to miejsce tak odległe od macicy że nie przejmowałabym się.

Nie wyganiam stąd broń Boże ale nie lepiej odnalazłabyś sie na styczniowych dziewczynach ? Dobieramy sie raczej po wieku ciąży a nie porodu (bo jedna w 36 a jedna w 42 urodzi) ale jednak tu będziesz daleko „w tyle” z ciążą - my już zaczynamy badania prenatalne itp a wszystko to będzie Cię czekać ze sporym opóźnieniem jak my już dawno z emocji ochłoniemy
Hej, ja tak nie uważam bo ja serca nie widziałam a prezanatle miałabym za 5 tyg dopiero. Tu są dziewczyny z terminem na listopad i to dla mnie też daleką przyszłość😊
 
Oj, bardzo zależy. Ja mam 2 w 1. Kupiłam używaną emmaljungę. Jest bardzo stara, ale nie do zajechania 🙂 Faktycznie grzmot i na 3 piętro bez windy się absolutnie nie nadaje, ale gondola jedna z największych na rynku, duże pompowane koła i inne udogodnienia robią robotę. Wybraliśmy się ostatnio na spacer zwykłą lekką spacerówką, to skończyło się na tym, że dziecko na rękach niesione, bo spacerówką trzęsło na wszystkie strony, huczały koła na żwirowato- kamienistych alejkach parku 🤦‍♀️ A spacerówką z zestawu mogę wszędzie iść: i w łąkę i miejskie krawężniki nie straszne. 😊
właśnie nadrabiam wasze wpisy od 3 dni ... I widzę tu coś o wózkach emmaljunge i ogólnie o tych wielkich ... mieszkam w danii I jak byłam w pierwszej ciazy jak zobaczyłam te wózki to byłam przerażona jak taki wielki będzie ciężko go pchać itd . Dziś mój syn ma 2 lata i 2 miesiące i dalej ho używamy do drzemek ( dzieci w danii cały rok mają swoje drzemki na dworzu ) ten wozek jest idealny dla noworodzia jest wkładka dla straszego bez tylko ta wielka gondola jak już bobo siedzi to można podnieść taka wkładkę i dziecko siedzi i wszystko widzi No ogólnie petarda nie zamieniłabym tego wozka na żaden inny w Polsce kupiłam 2 w 1 mój syn należał do tych większych gabarytowo i ostatni raz w tym wozku leżał jak miał 4 miesiece i nóżki podkurczal już delikatnie także ten te wielkie gondole jak dla mnie petarda !
 
nie no kochana teraz już się uspokoili z tym covidem. Ale wkur***** byłam na maxa bo ok test pozytywny ale prosze lekarkę o pomoc z zatokami bo nie idzie bez pyralginy wytrzymać a ona: nic nie mogę przepisać. Po kilku dniach stwierdziła że już musiało zrobić się zakażenie bakteryjne i czemu nie mówiłam że aż tak boli🤦 myślała że ja zabije.
Pamiętaj że lepiej dostać antybiotyk niz doprowadzić do poważniejszej infekcji dlatego dobrze że wybierasz się do lekarza.
ja wtedy nie byłam w ciąży. Mieliśmy zacząć w styczniu starania ale przez covid odpuściliśmy na miesiąc. Także nie wiem czemu wtedy ta moja lekarka nie chciała mi pomóc. Najlepiej na covid zwalić i już. Kurde biedna jesteś z tymi zatokami, ja w sumie drugi raz w życiu mialam taką akcję z nimi ale było to straszne. 10 dni bólu takiego że hej, głowa, oczy, uszy ..wszystko. jeszcze brak smaku i węchu przez covid, temperatura 🤦
Tak troszkę obok tematu:
wiecie, że przejście covida może zaburzać wyniki toxoplazmozy i wskazywać świeżą infekcje mimo że jej wcale nie ma?
 
Wiecie co a ja jutro idę do lekarza rodzinnego ... Tak mnie bola te zatoki że aż spuchlam z jednej strony 😣 i tu pewnie lekarz zalecił już antybiotyk ... Mam tylko nadzieję że nie zaszkodzi to babelkowi .
Trzymajcie kciuki żebym dziś przespała cała noc bo tak boli że szok 🥺
No niestety czasem antybiotyk trzeba i w ciąży. Też brałam augumentin jak byłam chora 🤷‍♀️
 
Wiesz ja miałam brzuch od 7 miesiąca jakos i to nie początku wiec wiele dalszych znajomych było dzieckiem z nikąd zaskoczonych nagle 😂
Ale noworodek kilkudniowy, ledwo co zaczęty połóg… ciekawe czy on by chętnie po ludziach jeździł w takim okresie
W pierwszej ciąży też tak miałam, ale w drugiej już mnie bardzo szybko wybrzuszyło 🙄 więc nie liczę na to, że teraz będzie inaczej 😒

Eeee, facet to facet 🤷‍♀️ nie zrozumie 🙄
Ale ja np. po porodzie czułam się dobrze. Aż się sąsiadki dziwiły, że tak szybko doszłam do siebie 🤷‍♀️
 
wiesz co, ja dziś mam 9+1 i też mam wrażenie ze mdłości mijają tym bardziej ze wspieram się gumami przeciwwymiotnymi, w ogóle życie jest piękne po nich 😂
Ja też dziś 9+1 wg OM. Też tak jakby zelżyły mi mdłości. Ale nie jest to jeszcze to czego oczekuję daleko mi jeszcze do dobrego samopoczucia 😂😂😂. Ja kupiłam te gumy pregna vomi i po nich mi jeszcze gorzej w sumie 😂😂 więc nie stosuje.
 
reklama
Ja też dziś 9+1 wg OM. Też tak jakby zelżyły mi mdłości. Ale nie jest to jeszcze to czego oczekuję daleko mi jeszcze do dobrego samopoczucia 😂😂😂. Ja kupiłam te gumy pregna vomi i po nich mi jeszcze gorzej w sumie 😂😂 więc nie stosuje.
mi mdłości odeszły, napady głodu tez.. ale piersi, o rany.. nagle teraz zaczęły mnie bolec 😅 9+1.
Tydzień czasu do wizyty, a ja już wariuje 😖
 
Do góry