Takalenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2021
- Postów
- 1 229
Ja rozumiem co masz na myśli, ja mam problem z dziećmi koncoworocznymiTaaa... No zarąbiście spędzić np. święta w szpitalu zamiast z rodziną albo nie móc pojechać do rodziny, bo się będzie czekać czy a nóż coś się zacznie czy jednak nietak samo dalej: myślałam o wykupieniu położnej do porodu to już widzę jak wstaje od wigilijnej kolacji czy leci w sylwestra, żeby się mną zająć
Że o pogodzie i dojechaniu do szpitala w śnieżycę nie wspomnę bo to zima przecież
Dziecko też się potem na 100% będzie cieszyć, że zamiast jak zdecydowana większość dzieci dostawać prezenty na urodziny i święta będzie je dostawać właściwie tylko raz![]()

Wszystko do przeżycia wiadomo, z czasem przestaje mnie to znaczenie ale wspominam niemiło