reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

No ale inni juz ta emeryturę na naszych kontach będą widzieć 😄
Tak niektórzy pod pryzmatem dzieci widzą tylko pieniądze i dodatki, a nie pomyślą, że do pełni szczęścia komuś potrzebne było tylko dziecko, że zawiodła antykoncepcja i po prostu postanowili urodzić i wychować, że największym marzeniem kogoś jest posiadać gromadkę dzieci... Wiem , że są też rodziny które za 500+ chleją, a dzieci chodzą zaniedbane, ale nie wolno wrzucać wszystkich do jednego wora..
 
reklama
Tak niektórzy pod pryzmatem dzieci widzą tylko pieniądze i dodatki, a nie pomyślą, że do pełni szczęścia komuś potrzebne było tylko dziecko, że zawiodła antykoncepcja i po prostu postanowili urodzić i wychować, że największym marzeniem kogoś jest posiadać gromadkę dzieci... Wiem , że są też rodziny które za 500+ chleją, a dzieci chodzą zaniedbane, ale nie wolno wrzucać wszystkich do jednego wora..
Takie mamy czasy ze każdy wszytsko na pieniądze przelicza nawet dzieci. Ważne ze my wiemy jak jest i cieszmy się tym stanem .
Powiem wam że stresuje się badaniami prenatalnymi robie je pierwszy raz i tylko z racji tego że dostałam tym razem skierowanie na nfz bo byłam u innego lekarza który stwierdził że mi się należy że względu na poronienia i ogólnie choroby. Mam nadzieję że po nich idetchne i będę mogła się cieszyć ciąża .
 
Dziewczyny , czy Wasza rodzina już wie o ciąży ? U nas wiedzą tylko moi rodzice , mamy połączony dom i ciężko to ukryć. Nikomu nie mówią. Wiem oczywiście, że na każdym etapie może się coś stać ale w pierwszym trymestrze mam wyjątkowy niepokój w sobie
u nas wiedza moi rodzice i tesciowie i siostra i nie mam zamiaru mówić nikomu więcej póki sami nie zobaczą. Choc szczerze mi ciężko już ukryć ten brzuch. Jestem szczupła ale po tych operacjach wyrostka jak teraz nie trenuje to tak mi brzuch wywala po jedzeniu że mimo luznych ubrań zaczyna być widać. Dziś jak wracaliśmy z cmentarza od małej to moja córka zaczęła płakać i powiedziała że ona chce już mieć ziemskie rodzeństwo. Tak bardzo chciałabym jej powiedzieć już no ale ona zaraz wygada. Ale po prenatalnych jej chyba powiemy bo już aż mi jej żal.
Ja już teraz zaczynam wierzyć że może się udać, że będzie dobrze. Jutro 10 tydzień 🙂
Ja oprócz bolu piersi i ciągnięcia w dole brzucha nie mam innych objawow.Czyje się dobrze.Lekarza mam we wtorek i od dzisiaj już jestem cała w stresie
mi zanikają ze stresu objawy. Jak sobie wkrece że ich nie mam to ich nie mam. Nudności też mam np. z nudów. W pracy, dziś na spacerze-zero mdłości. Ogólnie jak chodzę, jestem w ruchu to piersi nie bolą. Jak poleżę i wstaje to bolą jak cholera
wiedza. Czemu mam to kryć? Jak mam donosić to doniosę. Jak ma się coś stać to żaden wstyd się potem do tego przyznać. Cieszę się z czegoś o co staraliśmy się prawie dwa lata wiec nie będę tego trzymać w sekrecie :)
tak pewnie to nie jest powod do wstydu, dobrze że mówimy o tym. Ale ja np. pierwsza ciąże straciłam w 5 miesiącu, wszyscy już wiedzieli i potem z takim żalem na mnie patrzyli. Moja mała też miała nieprzyjemność w przedszkolu bo koleżanka do niej z tekstem : ha twoja mama już nie jest w ciąży a moja dalej jest, będziesz wiecznie jedynaczką. Ona bardzo to przeżyła.
Ja też uslyszlam od sąsiadki że w ciągu roku dwie ciąże i chyba nie mam zamiaru starac się o kolejną jak jakaś patologia. Oczywiście w dupie mam takie gadanie ale przykro mi się zrobiło bo czy ja z mojej winy straciłam te ciąże?
To ludzkie że chcemy pochwalić się dobrą nowina ale nie każdy potem ma siłę stawić temu wszystkiemu oczola. O blizbikach wiedzieli nieliczni i cieszę się, bo teraz mogę o tym gadać, wcześniej to było za świeże.
I to prawda że jak masz donosić to donosisz, a jak ma dupnac to i tak dupnie. Ale jesteśmy dobrej mysli, będzie dobrze 😌
Spokojnie, wtorek juz niedaleko. Ja tez nie mam innych objawów. Tylko jeszcze brzuchol mi wyskoczył. Będzie dobrze, po 8 tygodniu ryzyko poronienia jest już niewielkie. Główa do góry
racja, ponoć mniej niż 5%
Nie ma co się przejmować gadaniem, ja też zawsze chciałam mieć dużo dzieci ale z racji wieku juz nie dam rady 🤣 grunt, że mlody nie będzie jedynakiem
dokładnie nie ma się co przejmować. Myśmy zawsze chcieli trójkę ale niestety na dwójce będzie musiało się skończyć bo już miała jedna CC i dwie operacje na brzuchu przez tych zjeb**** lekarzy więc teraz ta CC będzie czwarta operacja a więcej już by było ryzykowne. Może namowie męża na adopcje jeszcze, choć wątpię. Tak jak ty uważam że grunt że moja nie będzie jedynakiem
mi kiedyś lekarka (naczyniowiec ) powiedziała że nie żyje w Afryce żeby nie wiedzieć jak się zabezpieczać przed niechciana ciąża ...
Byłam wtedy w 3 ciąży (nie planowałam i byłam lekko na siebie zła ) ale jak usłyszałam od niej te słowa to myślałam że się jej tam rozrycze ... Już mam inne nastawienie do tej kobiety nawet jak usłyszała w styczniu o stracie i mówiła że jej przykro to jej nie uwierzyłam . Nie wiem dlaczego ludzie oceniają kobiety które są po któryś raz w ciąży i jest przykre jak później mówią "aaa bo dostaniesz 500+" nosz kuźwa tak ... Człowiek o tym marzy ...🙄
jakby za to 500 plus człowiek miał sobie ułożyć życie. Przedszkole ubrania i 500 plus by nie starczyło. Ja mojej małej założyłam konto i odkładam będzie dziecko miało kiedyś na mieszkanie czy coś ale no głupie gadanie z tym 500 plus
no będą ...i wkurza mnie to że tak gadają a kurde w Niemczech też dostają coś na dzieci i jakoś nikt nic nie gada a w Polsce to już gadanie
no właśnie też mnie to zastanawia
 
reklama
Do góry