Wpadka to dla mnie strasznie źle nacechowane słowo, brzmi jak koniec świata

W naszym przypadku dziecko też jest "wpadką" - chcieliśmy w tym roku zacząć starania (później), ale tak się stało, że jestem w ciąży już teraz i jestem szczęśliwa, że tak się stało. Dziecko będzie kochane, chciane i jest wyczekiwane niemniej niż to, które poczęlibyśmy w terminie, w którym chciałam się o nie starać

Oczywiście, że mam swoje lęki, niepewności, ale jest jak jest i musi się już jakoś ułożyć, biorę na klatę wszystkie drogi jakie przede mną staną