Trzymam kciuki. Bądź dobrej myśli. Jestem z Tobą ja dzisiaj też zawał prawie mialam bo mialam brunatne plamienie ale bez bólu bez niczego. Przez chwilę moje objawy wyparowały, ale Teraz znowu mi niedobrze. Włączyłam tryb ultra oszczędny i nie mam zamiaru się przemęczać żeby nie zaszkodzić maleństwu. Tym bardziej, że przez 10 lat nie zaszłam w ciążę a tu nagle taka niespodzianka i to bez leczenia (poza kontrola tarczycy na bieżąco)...Hej dziewczyny, nie odzywałam się chyba ponad tydzień. Moje ciążowe objawy zniknęły jakiś czas temu. Nic nie pisałam, nie chciałam Wam tutaj narzekać i panikować.
Bóle jak na okres skończyły się chyba z 2 tyg temu.Ból piersi tak z półtora tygodnia temu, a mdłości z tydzień temu. Jedynie odczuwam dziwne kłucia w pochwie co jakiś czas. No i nie mogę spać , ale to na bank wina odstawienia tabletek nasennych, a nie samej ciąży.
Martwię się bardzo. Jutro wizyta.
Z OM będzie wtedy 8+1. Z apki 7+3.
Nie miałam możliwości zrobienia bety, jak już Wam pisałam, wiec nawet nie wiem czy ciąża była/jest w macicy.
Dodam, ze staramy się dość długo, partner miał badanie nasienia w marcu i miał tylko 2% prawidłowych plemników. Dolna granica to 4%. Po tych wynikach się załamaliśmy. Czytałam codziennie przez tydzień o invitro, po czym zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny.
Dlatego się tak bardzo boję, że nic z tej naturalnej ciąży nie będzie.
Chciałabym bardzo powiedzieć kilku osobom o ciąży, jeśli usłyszę jutro serduszko. Ale mam złe przeczucia. Jedyne co mnie pociesza to to, ze nie miałam do tej pory żadnych brązowych plamień czy krwawień.
Trzymajcie kciuki za jutro . Taaaak się stresuję
reklama
No właśnie tam gdzie ja robiłam jest tylko całość: wywiad, wyniki z ich usg i wyniki z krwii z tego samego dnia i oni to potem do kupy w całość składają i się odbiera ostateczny wynik z opisem, bo jak się robi oddzielnie to wynik jest mniej wiarygodnyTak tak 125 zł to chodziło mi o samą krew, w Diagnostyce u mnie sprawdzałam.
Teraz sprawdziłam jeszcze wolną podjednostkę bety to też 125 zł.
Czyli 250 zł za sama krew +usg 400 zł u mnie.
Ja 22 03to ja miałam 23.03. . .
Carolina123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2022
- Postów
- 14 394
kiedy masz wizytę ?Ja 22 03
Ahaaa no widzisz, a mi mój lekarz kazal zrobić badania tydzień wcześniej i pójść na prenatalne z wynikiem już może pójdę na prenatalne i jak ten lekarz od. Prenatalnych mi powie, że potrzebuje pappy to pobiorę w tym samym dniu, bo w sumie przy zapisie jak się pytałam babeczki to mówiła, że mogę przyjść już z wynikami, a mogę też zrobić w tym samym dniu i dostarczyć lekarzowi. Nie wiem...No właśnie tam gdzie ja robiłam jest tylko całość: wywiad, wyniki z ich usg i wyniki z krwii z tego samego dnia i oni to potem do kupy w całość składają i się odbiera ostateczny wynik z opisem, bo jak się robi oddzielnie to wynik jest mniej wiarygodny
Teraz też zastanawiam się, czy nie zapisać się na za tydzień do doktorka sprawdzić czy wszystko jest okej... Albo spróbować gdzieś na NFZ się dostać, ale samo to mnie już stresuje płaci się te składki, a i tak całe życie prywatnie wszędzie chodzę, a jak mam iść na NFZ gdzieś to denerwuje się
- Dołączył(a)
- 17 Kwiecień 2022
- Postów
- 13
Dziękuję kochanaaż 10 lat ? super,że się udałoodpoczywaj dużożyczę powodzenia, dobrego samopoczucia i zero stresuTrzymam kciuki. Bądź dobrej myśli. Jestem z Tobą ja dzisiaj też zawał prawie mialam bo mialam brunatne plamienie ale bez bólu bez niczego. Przez chwilę moje objawy wyparowały, ale Teraz znowu mi niedobrze. Włączyłam tryb ultra oszczędny i nie mam zamiaru się przemęczać żeby nie zaszkodzić maleństwu. Tym bardziej, że przez 10 lat nie zaszłam w ciążę a tu nagle taka niespodzianka i to bez leczenia (poza kontrola tarczycy na bieżąco)...
18.05. Byłam tydzień temu to nic a nic nie było widać ale gin uspokajał, że niby powinno, ale przy karmieniu cykle różne, więc może tak być kazał wrócić za 2-3 tygodnie.kiedy masz wizytę ?
Super różnica wiekuTrzymam kciuki. Bądź dobrej myśli. Jestem z Tobą ja dzisiaj też zawał prawie mialam bo mialam brunatne plamienie ale bez bólu bez niczego. Przez chwilę moje objawy wyparowały, ale Teraz znowu mi niedobrze. Włączyłam tryb ultra oszczędny i nie mam zamiaru się przemęczać żeby nie zaszkodzić maleństwu. Tym bardziej, że przez 10 lat nie zaszłam w ciążę a tu nagle taka niespodzianka i to bez leczenia (poza kontrola tarczycy na bieżąco)...
pannadarianna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2021
- Postów
- 1 911
trzymam kciuki, bo sama jutro mam wizytę i jestem przerażona, nie wiem czemu boje się ze nic się nie ruszyło. Jednak poronienia odbijają się w psychice bardzo.Hej dziewczyny, nie odzywałam się chyba ponad tydzień. Moje ciążowe objawy zniknęły jakiś czas temu. Nic nie pisałam, nie chciałam Wam tutaj narzekać i panikować.
Bóle jak na okres skończyły się chyba z 2 tyg temu.Ból piersi tak z półtora tygodnia temu, a mdłości z tydzień temu. Jedynie odczuwam dziwne kłucia w pochwie co jakiś czas. No i nie mogę spać , ale to na bank wina odstawienia tabletek nasennych, a nie samej ciąży.
Martwię się bardzo. Jutro wizyta.
Z OM będzie wtedy 8+1. Z apki 7+3.
Nie miałam możliwości zrobienia bety, jak już Wam pisałam, wiec nawet nie wiem czy ciąża była/jest w macicy.
Dodam, ze staramy się dość długo, partner miał badanie nasienia w marcu i miał tylko 2% prawidłowych plemników. Dolna granica to 4%. Po tych wynikach się załamaliśmy. Czytałam codziennie przez tydzień o invitro, po czym zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny.
Dlatego się tak bardzo boję, że nic z tej naturalnej ciąży nie będzie.
Chciałabym bardzo powiedzieć kilku osobom o ciąży, jeśli usłyszę jutro serduszko. Ale mam złe przeczucia. Jedyne co mnie pociesza to to, ze nie miałam do tej pory żadnych brązowych plamień czy krwawień.
Trzymajcie kciuki za jutro . Taaaak się stresuję
reklama
Carolina123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2022
- Postów
- 14 394
rozumiem. Ja się zapisałam na 11.05. będzie 7+0. Wóz albo przewóz. Niby ginka mówiła żeby przyjść za 2 tygodnie ale jak nie dam rady wytrzymać to za tydzień będzie już wiadomo co i jak . Dlatego idę . I tak przez tydzień chyba jajko zniosę.18.05. Byłam tydzień temu to nic a nic nie było widać ale gin uspokajał, że niby powinno, ale przy karmieniu cykle różne, więc może tak być kazał wrócić za 2-3 tygodnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 665 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 119 tys
Podziel się: