reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
Komentarz zbędny 😅
 

Załączniki

  • 40f9c587-40c1-429b-828d-4ce22071e593.jpg
    40f9c587-40c1-429b-828d-4ce22071e593.jpg
    52,4 KB · Wyświetleń: 50
Cześć :)
Chciałam się przywitać, w czwartek pozytywny wynik Beta HCG, termin z cyklu na 27.12, ale z racji CC pewnie trochę wcześniej. Mam już 3 letnią córeczkę.

Oczywiście czekam już na odpowiedni czas aby pójść na USG ale to pewnie dopiero po majówce jak będzie 6+... Nie wiem jak tu się nie wygadać na chrzcinach u siostrzenicy ;)

Czy są tu osoby z podobnym terminem porodu? Jestem ciekawa czy jestem ostatnia :p
Hej!
29-30.12 i też chcę iść do lekarza za 2 tyg😊
 
Hej! Skoro jesteśmy w temacie bety to się nieśmiało przywitam ☺️ termin z OM wylicza mi na 5.01 ale póki nie ma jeszcze styczniowego wątku to pozwólcie, że dotrzymam Wam towarzystwa. Zaglądam tu już od czwartku, wtedy wyszedł mi pierwszy pozytywny test (11 dpo), dzisiaj (13 dpo) Beta 242 a progesteron 44,8 (gdzie górne widełki dla pierwszego trymestru to 44,3) - może mnie uspokoicie ze ten wynik jest okej? W internecie naczytałam się, ze może być to związane z ciąża bliźniacza albo (nie daj Boże) zaśniadem groniastym. Pójdę w poniedziałek do lekarza się skonsultować ale może któraś z Was ma jakiś pogląd na taki wynik proga? Według koleżanki z wątku staraczek progesteron 40 należy do „przeciętnych” i bardzo chciałabym tez w to uwierzyć i się uspokoić 🙃
 
Tak trochę podczytalam kilka wcześniejszych stron forum i bardzo współczuję wszystkim cierpiącym na mdłości, bardzo Was podziwiam bo ja miałam w poprzedniej ciąży 1 epizod i stwierdziłam że gdybym miała mieć tak cały czas albo przez jakieś 2 miesiące to chyba bym nie dała rady... Szacun
A ja się już nie odzywam już bo chyba znów się bez dolegliwości zapowiada...
 
reklama
Do góry