Hej, nie odzywałam się tydzień, ale chciałam zameldować, że jestem po kolejnym usg i dzisiaj zarodek ciągle pięknie rośnie
, ma 1,12cm - usg pokazuje 7tydz +1, a wg owulacji mam dzisiaj 7+0. Co mnie bardzo cieszy, to że serduszko bardzo mocno bije
Gin mnie zapewniła, że jest powyżej 150. Na ostatnim usg pęcherzyk był spłaszczony, a teraz jest idealny.
W moim poprzednich ciążach FSH było 112, 113 i zaraz potem przestawało bić. Poza tym zarodek rósł bardzo wolno- na początku był 4 dni do tyłu, potem tydzień i niedługo był koniec…
Czuję się bardzo średnio, mam mdłości, często jest mi niedobrze, ale nie non-stop i da się wytrzymać (obiecałam sobie, że nie będę narzekać
).
Za mną już 35 zastrzyków clexane i accofilu, ale partner już się wyrobił i ani nie boli, ani nie robią się siniaki
Kolejną wizytę planuję po majówce.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny