reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

To tak, jak ja :) Początkowo miał być 6-7 grudnia ale maluch rośnie jak na drożdżach😁
Jak Wasze samopoczucie kobietki? Pierwszy trymestr dał popalić, czy raczej bezproblemowo?
Z perspektywy czasu nie było tak źle :) zaczęło się od mega senności. Mogłam spać ciągle i wszędzie, ból piersi, mdłości, ale bez wymiotów. Do 9 tygodnia wypierałam chyba to że jestem w ciąży (balam się kolejnego poronienia) teraz w 13 tygodniu zostały już tylko bóle piersi i od czasu do czasu migrenowe bóle głowy. Najbardziej dokuczają mi zastrzyki z clexane. Brzuch cały siny :(
 
reklama
Z perspektywy czasu nie było tak źle :) zaczęło się od mega senności. Mogłam spać ciągle i wszędzie, ból piersi, mdłości, ale bez wymiotów. Do 9 tygodnia wypierałam chyba to że jestem w ciąży (balam się kolejnego poronienia) teraz w 13 tygodniu zostały już tylko bóle piersi i od czasu do czasu migrenowe bóle głowy. Najbardziej dokuczają mi zastrzyki z clexane. Brzuch cały siny :(
jak ja Cię rozumiem , tylko mam tańszy zamiennik heparyny "neoparin" i brzuch boli po bokach a siniaki 🥴
Mi teraz mięśnie chyba do przodu poszły albo nie wiem bo mam gorzej z wbiciem igły 🥺
 
jak ja Cię rozumiem , tylko mam tańszy zamiennik heparyny "neoparin" i brzuch boli po bokach a siniaki 🥴
Mi teraz mięśnie chyba do przodu poszły albo nie wiem bo mam gorzej z wbiciem igły 🥺
Na początku miałam neoparin, poprosiłam lekarza o clexane po miesiącu i powiem Ci, że przy tej ilości to chyba nie ma znaczenia co wkluwam. Każdy zastrzyk boli, nie chce wchodzic. Czuję że mam zrosty.
 

Załączniki

  • IMG_20220621_211033.jpg
    IMG_20220621_211033.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 95
Na początku miałam neoparin, poprosiłam lekarza o clexane po miesiącu i powiem Ci, że przy tej ilości to chyba nie ma znaczenia co wkluwam. Każdy zastrzyk boli, nie chce wchodzic. Czuję że mam zrosty.
masz mega wielki siniak 😭 może spróbuj do czasu zagojenia siniaków w udo ? Albo jeśli ktoś może Ci zrobić to w rękę ? Ja się właśnie zastanawiam czy już czas przejść na udo 🙈
 
Z perspektywy czasu nie było tak źle :) zaczęło się od mega senności. Mogłam spać ciągle i wszędzie, ból piersi, mdłości, ale bez wymiotów. Do 9 tygodnia wypierałam chyba to że jestem w ciąży (balam się kolejnego poronienia) teraz w 13 tygodniu zostały już tylko bóle piersi i od czasu do czasu migrenowe bóle głowy. Najbardziej dokuczają mi zastrzyki z clexane. Brzuch cały siny :(
Z tą sennością to mnie do tej pory trzyma, a już 16+3. Wczoraj już zmusiłam się, żeby nie spać w dzień, to dziś znowu była drzemka 2x 😅 I to nie taka 10 minutowa power nap, tylko conajmniej godzina. Jestem przez to w wiecznym niedoczasie (ale na forum i tak jest czas :D )
Masakra z tym siniakiem, strasznie Ci współczuję (i Tobie Agnesco też) 😢 Nic naprawdę nie da się z tym zrobić, żeby to trochę zniwelować?
 
Z tą sennością to mnie do tej pory trzyma, a już 16+3. Wczoraj już zmusiłam się, żeby nie spać w dzień, to dziś znowu była drzemka 2x 😅 I to nie taka 10 minutowa power nap, tylko conajmniej godzina. Jestem przez to w wiecznym niedoczasie (ale na forum i tak jest czas :D )
Masakra z tym siniakiem, strasznie Ci współczuję (i Tobie Agnesco też) 😢 Nic naprawdę nie da się z tym zrobić, żeby to trochę zniwelować?
z tymi zastrzykami jest masakra , teraz już każdy boli 😞 jedynie co to staram się bardzo pomału aplikować .
 
To tak, jak ja :) Początkowo miał być 6-7 grudnia ale maluch rośnie jak na drożdżach😁
Jak Wasze samopoczucie kobietki? Pierwszy trymestr dał popalić, czy raczej bezproblemowo?
ja początkowo miałam na 4 grudnia, ale po prenatalnych lekarz zmienił o ten jeden dzień i teraz trzymamy się 03.12. :)
U mnie na razie bezproblemowo, pierwszy trymestr przebiegł dobrze, bez uciążliwych objawów, poza niesamowitą sennością. I raz trochę zasłabłam w upale. Ale zero mdlosci - za to przeogromny apetyt, dobrze, że ostatnio mam głównie fazę na owoce 😊😋🐷
 
masz mega wielki siniak 😭 może spróbuj do czasu zagojenia siniaków w udo ? Albo jeśli ktoś może Ci zrobić to w rękę ? Ja się właśnie zastanawiam czy już czas przejść na udo 🙈
Lekarz mówił że mogę też w udo albo rękę. Boję się tylko tego, że po drugiej stronie brzucha też miałam takiego siniaka i zostala mi ponim szara plamka i to miejsce jest strasznie twarde. Boję się że sobie całe ciało posinie. Odrobinę lepiej jest w boczki. Mega boli. Ale robią się tylko kropki
 
reklama
Ale zero mdlosci - za to przeogromny apetyt, dobrze, że ostatnio mam głównie fazę na owoce 😊😋🐷
Jak ja Ci zazdroszczę! U mnie mdłości nawet nie były aż takie straszne, porównując do tego, co czasem pisały dziewczyny, ale i tak dały w kość. Kompletny brak ochoty na jedzenie, a jednocześnie jak u Ciebie, ogromny apetyt/głód i ssanie w żołądku - dom wariatów 😅 Na szczęście teraz się już trochę uspokoiło i więcej rzeczy mi smakuje.
 
Do góry