reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Nie martw sie [emoji23]
Ja tez jestem kinder niespodzianka.
Termin na 24 grudnia . Planowo cc 12 lub 19 grudnia. Niewiem Dokladnie jeszcze.
Lekarze w de gdzie mieszkam ( ojciec z synem) twierdza ze to corka prawdopodobnie. Lekarz z Pl na 3d byl pewny na 100 procent ze syn
[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Ja czuje od poczatku synka !
Bedzie Fabianek.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Joshi ja również mam termin na 24 grudnia :) i mi również jeden lekarz powiedział ze chłopak a drugi ze dziewczyną więc nie wiemy bo później nie chciało się pokazać. Więc tak jak o kreslilas jesteśmy kinderkami:) Ja mam wizytę na 16-stego listopada to może się coś dowiem. Też mam mieć cc ale jeszcze terminu nie znam powiedział tylko lekarz ze do 15-tego musimy się rozwiązać bo moje to drugie bedzie cc. A u Ciebie?
 
reklama
No i mamy weekend prawie ze . nocka minela nam spokojniej. Mlody potrzebowal tylko jednej dawki ibuprofenu. Zaczęliśmy wieczorem antybiotyk. Mnie siedziało tylko troche wiec dało sie wytrzymac. Zadnych plamien nie mialam. Mala rusza sie powoli w brzuszku.

Maz podłączyl zmywarkę wiec fajnie dzis moge wyprobowac co i jak na jakim programie. A syn posikal mi całą posciel plus wyplul na nia swoj soczek wiec jest z czym walczyc.

Ide wziasc prysznic i sprawdzic cukier.


 
Super, że już Cię tak nie swędzi i że maść jednak pomogła


Z tego co ja się orientuję, to czop podbarwiony krwią oznacza poród w najbliższym czasie, bo taki bez krwi, to nawet na kilka tygodni przed porodem może odejść.


Informacje na świeżo, bo dziś wieczorem widziałam się z moją położną i rozmawiałyśmy na ten temat. Liście malin dopiero od 37 tc. Jeśli chodzi o masaż krocza, to robić olejkiem do masażu krocza z Weledy od 35 tc, a olejem z wiesiołka dopiero od 37/38 tc, bo powoduje skurcze.


Nie dziwię się, że masz już dość.


Moja położna z którą się widziałam dzisiaj zaleca picie liści malin dopiero od 37 tc.


Biedny Julian, ale się musiał męczyć z tym zapaleniem uszu. Dobrze, że już wiadomo co mu jest i możecie go zacząć efektywnie leczyć.
Śluzu podbarwionego krwią bym nie zgłaszała nigdzie, tylko spokojnie czekała na rozwój wydarzeń.


Mnie w pierwszej ciąży brzuch nie opadł do samego porodu, a koleżance opadł już jakoś w 7miesiącu i bez problemów donosiła do terminu. To żaden wyznacznik.


To nie ma wpływu. Ja w pierwszej ciąży myślałam, że nie mam siary, a jak położna nacisnęła to była. Potem nie miałam żadnych problemów, żeby nastarczyć z pokarmem dla małego, pomimo, że jadł dużo. Teraz też jak nacisnę, to pojawia się tego niewiele, ale w ogóle sobie tym głowy nie zawracam, bo po porodzie na pewno bedę mieć pokarm, a przynajmniej teraz nie mam problemu z poplamionym ubraniem.


Mój też z tych co wszystko mają i naciskany co najwyżej wspomni kolejny tytuł książki. Zestaw głośnomówiący to bardzo fajny pomysł.


Mnie to samo mówiła lekarka na ostatniej wizycie. Stopień dojrzałości łożyska miałam między 2 a 3, ale to nie ma kompletnie żadnego znaczenia, bo przepływy mam dobre, a łożysko się nie odkleja.


Ja za badania do porodu zapłaciłam 200 zł. Ktg u mnie nie najdrożej, bo 30 zł, ale mam je robić co tydzień, więc przez miesiąc jakby na to nie patrzeć na samo ktg pójdzie 120 zł.


A ja mam komplet i twardnienie jak cokolwiek robię i nacisk jak chodzę. Dziś byłam na zakupach (oczywiście z moim emeryckim wózeczkiem) i szłam dosłownie noga za nogą. W kolejce to mi się już na prawdę bardzo źle stoi. Dobrze, że do kasy były tylko 2 osoby przede mną, a na stoisku z mięsem i wędlinami bardzo miła pani ekspedientka poprosiła mnie na początek mega długiej kolejki, bo chyba nie dałabym rady ustać...

Ja dziś po wizycie u położnej. W niedzielę mam do niej dzwonić, to powie mi kiedy ma dyżury w szpitalu w przyszłym tygodniu, żebyśmy przyjechali, to mnie zbada dowcipnie i sprawdzi jak tam sytuacja z moim rozwarciem (dziś byliśmy na szkole rodzenia, gdzie nie było warunków do badania) i czy lepiej żebym przyjeżdżała rodzić już przy pierwszych oznakach porodu, czy mogę zaczekać. Mój pierwszy poród był bardzo szybki, bo od pierwszego skurczu do urodzenia małego nie minęło nawet 6 godzin, a wieczorem (zaczęłam rodzić o 4 rano) jeszcze moja szyjka była praktycznie całkiem zamknięta. Teraz z racji, że to drugi poród, to może pójść jeszcze szybciej, zwłaszcza jeśli dojdzie do tego start z pewnym rozwarciem. Ciekawe, czy dotrzymam do kolejnej wizyty u położnej.
Pytałam ją o plan porodu, bo jak byłam w szpitalu podpisywać umowę, to dali mi formularz planu porodu i powiedzieli, że oni innych nie przyjmują, tylko ten swój. A mnie się on nie podoba, bo nie ma na nim wszystkich istotnych dla mnie informacji i pytałam jej co ja mam zrobić w tej sytuacji. A ona mi na to, żebym zrobiła drugi własny i podpięła go z tym szpitalnym. No i żebym się nie przejmowała, bo ona wie czego ja chcę i niezależnie od planu porodu ona będzie robić tak, żeby mi pasowało. :happy:

Aha i jeszcze co do masażu krocza i rad mojej położnej, to ona mówi, żeby robić masaż przez 10 minut, a potem na 20 minut położyć sobie na krocze ciepły okład. I masaż robić codziennie, a nie co drugi dzień, tak jak zalecają w większości źródeł.
powiem Ci, ze ustoje, ale najlepiej gdybym miala sie o co podeprzec :D czuje sie jak emerytka lub co gorsza rencistka na maxa schorowana :(
 
Super, że już Cię tak nie swędzi i że maść jednak pomogła


Z tego co ja się orientuję, to czop podbarwiony krwią oznacza poród w najbliższym czasie, bo taki bez krwi, to nawet na kilka tygodni przed porodem może odejść.


Informacje na świeżo, bo dziś wieczorem widziałam się z moją położną i rozmawiałyśmy na ten temat. Liście malin dopiero od 37 tc. Jeśli chodzi o masaż krocza, to robić olejkiem do masażu krocza z Weledy od 35 tc, a olejem z wiesiołka dopiero od 37/38 tc, bo powoduje skurcze.


Nie dziwię się, że masz już dość.


Moja położna z którą się widziałam dzisiaj zaleca picie liści malin dopiero od 37 tc.


Biedny Julian, ale się musiał męczyć z tym zapaleniem uszu. Dobrze, że już wiadomo co mu jest i możecie go zacząć efektywnie leczyć.
Śluzu podbarwionego krwią bym nie zgłaszała nigdzie, tylko spokojnie czekała na rozwój wydarzeń.


Mnie w pierwszej ciąży brzuch nie opadł do samego porodu, a koleżance opadł już jakoś w 7miesiącu i bez problemów donosiła do terminu. To żaden wyznacznik.


To nie ma wpływu. Ja w pierwszej ciąży myślałam, że nie mam siary, a jak położna nacisnęła to była. Potem nie miałam żadnych problemów, żeby nastarczyć z pokarmem dla małego, pomimo, że jadł dużo. Teraz też jak nacisnę, to pojawia się tego niewiele, ale w ogóle sobie tym głowy nie zawracam, bo po porodzie na pewno bedę mieć pokarm, a przynajmniej teraz nie mam problemu z poplamionym ubraniem.


Mój też z tych co wszystko mają i naciskany co najwyżej wspomni kolejny tytuł książki. Zestaw głośnomówiący to bardzo fajny pomysł.


Mnie to samo mówiła lekarka na ostatniej wizycie. Stopień dojrzałości łożyska miałam między 2 a 3, ale to nie ma kompletnie żadnego znaczenia, bo przepływy mam dobre, a łożysko się nie odkleja.


Ja za badania do porodu zapłaciłam 200 zł. Ktg u mnie nie najdrożej, bo 30 zł, ale mam je robić co tydzień, więc przez miesiąc jakby na to nie patrzeć na samo ktg pójdzie 120 zł.


A ja mam komplet i twardnienie jak cokolwiek robię i nacisk jak chodzę. Dziś byłam na zakupach (oczywiście z moim emeryckim wózeczkiem) i szłam dosłownie noga za nogą. W kolejce to mi się już na prawdę bardzo źle stoi. Dobrze, że do kasy były tylko 2 osoby przede mną, a na stoisku z mięsem i wędlinami bardzo miła pani ekspedientka poprosiła mnie na początek mega długiej kolejki, bo chyba nie dałabym rady ustać...

Ja dziś po wizycie u położnej. W niedzielę mam do niej dzwonić, to powie mi kiedy ma dyżury w szpitalu w przyszłym tygodniu, żebyśmy przyjechali, to mnie zbada dowcipnie i sprawdzi jak tam sytuacja z moim rozwarciem (dziś byliśmy na szkole rodzenia, gdzie nie było warunków do badania) i czy lepiej żebym przyjeżdżała rodzić już przy pierwszych oznakach porodu, czy mogę zaczekać. Mój pierwszy poród był bardzo szybki, bo od pierwszego skurczu do urodzenia małego nie minęło nawet 6 godzin, a wieczorem (zaczęłam rodzić o 4 rano) jeszcze moja szyjka była praktycznie całkiem zamknięta. Teraz z racji, że to drugi poród, to może pójść jeszcze szybciej, zwłaszcza jeśli dojdzie do tego start z pewnym rozwarciem. Ciekawe, czy dotrzymam do kolejnej wizyty u położnej.
Pytałam ją o plan porodu, bo jak byłam w szpitalu podpisywać umowę, to dali mi formularz planu porodu i powiedzieli, że oni innych nie przyjmują, tylko ten swój. A mnie się on nie podoba, bo nie ma na nim wszystkich istotnych dla mnie informacji i pytałam jej co ja mam zrobić w tej sytuacji. A ona mi na to, żebym zrobiła drugi własny i podpięła go z tym szpitalnym. No i żebym się nie przejmowała, bo ona wie czego ja chcę i niezależnie od planu porodu ona będzie robić tak, żeby mi pasowało. :happy:

Aha i jeszcze co do masażu krocza i rad mojej położnej, to ona mówi, żeby robić masaż przez 10 minut, a potem na 20 minut położyć sobie na krocze ciepły okład. I masaż robić codziennie, a nie co drugi dzień, tak jak zalecają w większości źródeł.

A czy do masażu można używać olejku z migdałów?
 
@Antiope bardzo przydatne informacje o wspomagaczach, dziekujemy :)
@joshi ale sie nazwalas, kinder niespodzianka haahahahahha padlam :D
[emoji23] Tak sie czuje . Juz plci raczej nie po znam. Bedzie surprise na sali operacyjnej I juz.
Choc Fabian swoj kacik ma bo tak jakos czuje od poczatku [emoji23]
Wszystkie spia? Ja nie moge :( zgaga, siku, zgaga, siku i tak w kolko :(
Ja od kilku nocek nawet mam spanie. Siku czy skurcze mnie wybudza ale zasypiam. Ale u nas pogoda licha. Szaro zimno deszczowo pewnie dlatego!
No ja już nie śpię.

Joshi ja płeć córki poznałam dopiero po cc, wstydliwa była. Aż mi łezki poszły
Kochana ja podejrzewam ze moja kinder niespodzianka wlasnie tez zostanie rozpakowana na stole.


Joshi ja również mam termin na 24 grudnia :) i mi również jeden lekarz powiedział ze chłopak a drugi ze dziewczyną więc nie wiemy bo później nie chciało się pokazać. Więc tak jak o kreslilas jesteśmy kinderkami:) Ja mam wizytę na 16-stego listopada to może się coś dowiem. Też mam mieć cc ale jeszcze terminu nie znam powiedział tylko lekarz ze do 15-tego musimy się rozwiązać bo moje to drugie bedzie cc. A u Ciebie?

Ja ide teraz w poniedziałek .ale to ch5va tylko ze wzgledu na moja Hemoglobine( 9.1) beda Robic badania.
W czwartek wizyta ale bez usg raczej . Chyba ze cos przyswiruje [emoji23]
29 mam meldunek w klinice gdzie bedziemy rodzic. Wiec moze tam mi zrobia usg jeszcze ale watpie bo podpytywalam kolezanke co Tam w maju rodzila I mowila ze dopiero w dzien cc zrobili jej usg ale w dzien meldunku nie robili. U nas idziesz wypelniasz wszystkie papiery przed cc u mnie to 29 listopad. Wracasz do domu i czekasz na umowimy termin na cc [emoji41]
U mnie lekarz najpierw chcial 19 listopada. Ostatnio po badaniu stwierdzil ze chyba to przyspiszymy I wspomomnial cos o 12 grudnia. No zobaczymy jaka wkoncu date ustala.
U mnie to 3 ciaza I trzecie ciecie. Czwarta to juz zagrozenie zycia wiec zastanawiam sie na podcieciem jajowodow. Zalecenia lekarzy.ale decyzja moja.
Grozi mi pekniecie macicy przy porodzie SN. Takze u mnie tylko cc.



Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
[emoji23] Tak sie czuje . Juz plci raczej nie po znam. Bedzie surprise na sali operacyjnej I juz.
Choc Fabian swoj kacik ma bo tak jakos czuje od poczatku [emoji23]

Ja od kilku nocek nawet mam spanie. Siku czy skurcze mnie wybudza ale zasypiam. Ale u nas pogoda licha. Szaro zimno deszczowo pewnie dlatego!

Kochana ja podejrzewam ze moja kinder niespodzianka wlasnie tez zostanie rozpakowana na stole.




Ja ide teraz w poniedziałek .ale to ch5va tylko ze wzgledu na moja Hemoglobine( 9.1) beda Robic badania.
W czwartek wizyta ale bez usg raczej . Chyba ze cos przyswiruje [emoji23]
29 mam meldunek w klinice gdzie bedziemy rodzic. Wiec moze tam mi zrobia usg jeszcze ale watpie bo podpytywalam kolezanke co Tam w maju rodzila I mowila ze dopiero w dzien cc zrobili jej usg ale w dzien meldunku nie robili. U nas idziesz wypelniasz wszystkie papiery przed cc u mnie to 29 listopad. Wracasz do domu i czekasz na umowimy termin na cc [emoji41]
U mnie lekarz najpierw chcial 19 listopada. Ostatnio po badaniu stwierdzil ze chyba to przyspiszymy I wspomomnial cos o 12 grudnia. No zobaczymy jaka wkoncu date ustala.
U mnie to 3 ciaza I trzecie ciecie. Czwarta to juz zagrozenie zycia wiec zastanawiam sie na podcieciem jajowodow. Zalecenia lekarzy.ale decyzja moja.
Grozi mi pekniecie macicy przy porodzie SN. Takze u mnie tylko cc.



Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie to co wizytę robi takie usg poglądowe czy wszystko dobrze. Myślę ze mnie też nie będzie za długo trzymał tylko trochę wcześniej zrobi te cc. Bo na święta jak by dało radę to już w domku bym chciała być. A u Ciebie jakie kolory w wyprawce są? ?
 
reklama
U mnie to co wizytę robi takie usg poglądowe czy wszystko dobrze. Myślę ze mnie też nie będzie za długo trzymał tylko trochę wcześniej zrobi te cc. Bo na święta jak by dało radę to już w domku bym chciała być. A u Ciebie jakie kolory w wyprawce są? ?
Ja czuje odpoczatku syna . Wyprawka na poczatku ostrozna [emoji23] Ale po 100 % zapewnieniach lekarza z pl ze to chlopczyk. Poszlam w niebieski [emoji23][emoji23][emoji39]
Ale jakos to ogarne wrazie co . U mnie Duzo brazow I kremow takze damy rade.
Zreszta mam dwie znajome co rodzily w maju I maja coreczki to wspomoga kolezanke z wyprawka w tak naglej zmianie [emoji23]

Moj gin ostatnio cos przystopowal z usg twierdzac ze mialam ich naprawde sporo I trzeba dac troche prywatnosci dziecku . Na poczatku usg mialam prakrycznie co 10 dni bo plamilam do 24 tyg [emoji44]. Wiec I czeste wizyty I czeste usg. A teraz jak wszystko jest ok to nie bardzo chce Robic usg [emoji52]
Tydzien temu mialam usg i po raz trzeci widzial tam corcie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Ale jak to on mi powiedzial jest troche "GUPIO" ulozona. Wiec znajac jego chyba pewny dalej nie jest [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
A olac to .napewno urodze swoje dziecko!!!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry