reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Antiope, mi było ciężko wozić synka w dużej spacerowce jak miał dwa latka, ale może to moje odczucie, bo mam 160cm wzrostu, ważyłam około 50kg więc silowo to raczej cienka byłam :D parasolki nie chciałam właśnie dlatego że widziałam u koleżanek, jak się zachowują, więc kupiłam baby joggera, maly, lekki, składa się jedna ręka. Mój leniuszek lubił w wózku jeździć :)
 
reklama
hej dziewczyny. U mnie znów brak mdłości i bólu piersi. Nie wiem jak ja wytrzymam do tego 10 maja do wizyty. Ale wytrzymam. Znalazłam sporo przypadków kobiet, którym objawy nagle odpuściły, a z dzidzią było ok. Nie będę panikować.

agnesis niby dlaczego ciężkiego dziecka nie da się wozić w wózku z dużymi kołami? Ja bym Bazylka jeszcze długo woziła, bo wagowo, to jeszcze hoho i trochę, ale już mi się nie mieścił na wysokość, a raczej nie miał gdzie nóg trzymać. No więc kupiłam parasolkę, ale przy tej to miałam straszny problem, bo parasolki są najczęściej tylko do 15 kg i jak poza Bazylim wsadziłam jeszcze jakieś zakupy, to mi tak trzeszczał, że miałam wrażenie, że zaraz się rozleci. Tym sposobem ze spacerówki Bazyli korzystał bardzo krótko. Łatwiej mi było pójść na zakupy biorąc go za rękę. Nie rozumiem, dlaczego parasolki są tylko do 15 kg, skoro wozi się w nich właśnie starsze dzieci.
mowie Ci, mdlosci moga zaniknac na jakis czas, widocznie najsilniejszy etap maja za soba i juz
 
Antiope mdłości rzeczywiście mogły odpuścić i mogą wrócić po 10 tygodniu. Więc spokojnie. Ja też mdłości nie mam. Tylko mnie suszy.

A jeszcze co do dużej spacerowki, to może też ciężko mi było, bo u nas wszędzie są górki i schody. I to najgorsze było wtargac się po schodach albo wtłoczyc pod górkę ;)
 
Ja obiad to tylko dla chłopaków, robię, bo nie zjem mięsa. Pomidorową będę zajadać i chyba jak jeden gar się skończy, to będę gotować następną :D A im jakiegoś schaboszczaka uklepie :p
 
Dzien doberek! u nas slonce, wiec i humor dobry. Klaudia chyba już czuje się lepiej bo mniej smarcze i kaszle.

u nas na obiad dziś rosolek jak co niedziele i ziemniaczki z kurakiem i buraczkami


co do spacerówki ja miałam baby jogger elite i jestem meeeega zadowolona, Klaudia do tej pory czasami w nim jeździ a ma prawie 20kg i 112cm. Na moja wioche nadaja się tylko takie wozki z pompowanymi dużymi kolami ;)

nie wiem jaki kupic na przyszlosc wozek głęboki, może macie jakies sprawdzone typy?
 
Skadi to mnie pocieszyłaś, że z Twoimi dolegliwościami tak jak z moimi. :happy: A kiedy Ci dokładnie przeszło?

Bazyli zaczął dość późno chodzić, bo miał jakieś 14 miesięcy, pomimo, że stawał i raczkował dość szybko.

Jakie by moje kolejne dziecko nie było wózki już są i myślę, że bez sensu byłoby kupować inne. No nic, wszystko okaże się w praniu.

Agnesis to ten nasz wózek pomimo, że ciężki prowadzi się bardzo lekko, moim zdaniem lżej niż parasolka. Ale fakt, że jak Bazyli miał 2 latka, to już się w nim nie mieścił. Tak gdzieś od 1,5 roku do 2 lat mały jeździł w parasolce, albo na nóżkach chodził. A teraz parasolki już w zasadzie nie używamy. Zwłaszcza, że już od jakiegoś czasu jak się małego chciało do niego wsadzić, to wpadał w szał i nie było szansy. Jak małemu się nóżki zmęczą, to woła, że chce "na potwora". Nie wiem skąd mu się ta nazwa wzięła, ale chodzi mu o to, żeby D go wziął na barana.

No ja przy Bazylim mdłości w ogóle nie miałam. Teraz bardziej chodzi mi o to, że były i się za wcześnie skończyły. A dlaczego akurat po 10 tygodniu miałyby wrócić?

Lux no tak to sobie próbuję tłumaczyć, że widocznie u mnie albo mdłości odpuściły na jakiś czas, albo po prostu skończyły się wcześniej niż zwykle i już.

Ja mam na obiadek żeberka z ryżem. Mniam.

Daarikaa tak jak pisałam, z głębokich wózków polecam Espiro Victor Pro. U nas się sprawdził. Bardzo praktyczny.

U nas dziś niestety pada i brzydko. Czeka nas siedzenie w domu przez cały dzień. :sad:
 
Antiope tak słyszałam. Ale czytałam też, że w 7 tygodniu poziom hormonów rośnie szybciej niż w 8 i później właśnie w 10 znów przyspieszaja wzrost. Czy to dokładnie o to chodzi to głowy nie dam, ale znam kilka dziewczyn że właśnie w 8 tygodniu objawy odpuścily, a wróciły po 10 i czasem że zdwojoną siła, a niektóre do końca ciazy bezobjaowowe zostały ;)
 
reklama
Do góry