reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Mąż mój poczytuje książkę "Komando-tata" czy jakoś tak ;D tak, jest żołnierzem z zawodu i ten tytuł do niego od razu przemówił. Teraz chodzi i rzuca do mnie tekstami typu: zanim mały żołnierz osiągnie mobilność, trzeba uważać na wszelkie małe przedmioty, które są w jego zasięgu :D momentami mam wrażenie, że to słodkie, a innymi, że coś jest nie tak ;) ha ha. Muszę jednak przyznać, że mąż jest moim najlepszym przyjacielem i zawsze mnie wspiera :) a jak Wasze drugie połówki? M.ma teraz solidną wymówkę, by zacząć się rozglądać za nowym, większym samochodem... a tu jeszcze tyle kasy musimy włożyć w mieszkanie! Strach się bać.
 
reklama
Nie wiem czyn uwierzycie ale to moje 3 podejście dzis na tym wątku. Nie moge Wam odpisac bo caly czas mi posty zjada. Dalam rade tylko na wizytowym opisac o ip i tyle.
Ja tez nie mam zadnych objawow. Piersi normalne. Mdłości brak. Zachcianek brak. Jedyne co to apetyt. Ohhh kurde bym jadla a muszę uważać bo prawdopodnie mam znowu cukrzycę. Mierze cukier rano i codziennie mam okolo 100 wiec raczej znowu wrocila/ nie przeszla od stycznia.

Ja tez slyszalam o tym że w okolicach 10-11 tyg moze sie znowu wszystko nasilic albo wrocic bo wtedy beta jest największa.

Hehe a mi sie sni ostatnio ze synka drugiego urodziłam i go karmię piersią. Tak samo bylo przed pordem starszaka. Od początku mi sie syn snil i syn sie urodzil. Teraz też tak czuje. Oby tylko dał sobie radę ze wszystkim.

Obiad mąż tworzy dzis bo ja się boje wstać po tej akcji z rana. Na szybko machnie salatke i frytki ze skrzydełkami na ostro :D
 
Ja miałam sny o bliźniakachpoczątkowo, ale niestety z tego nici ;) teraz mam istny horror z cerą i się śmieję do mojego, że będzie dziewczynka.
Nie wiem czyn uwierzycie ale to moje 3 podejście dzis na tym wątku. Nie moge Wam odpisac bo caly czas mi posty zjada. Dalam rade tylko na wizytowym opisac o ip i tyle.
Ja tez nie mam zadnych objawow. Piersi normalne. Mdłości brak. Zachcianek brak. Jedyne co to apetyt. Ohhh kurde bym jadla a muszę uważać bo prawdopodnie mam znowu cukrzycę. Mierze cukier rano i codziennie mam okolo 100 wiec raczej znowu wrocila/ nie przeszla od stycznia.

Ja tez slyszalam o tym że w okolicach 10-11 tyg moze sie znowu wszystko nasilic albo wrocic bo wtedy beta jest największa.

Hehe a mi sie sni ostatnio ze synka drugiego urodziłam i go karmię piersią. Tak samo bylo przed pordem starszaka. Od początku mi sie syn snil i syn sie urodzil. Teraz też tak czuje. Oby tylko dał sobie radę ze wszystkim.

Obiad mąż tworzy dzis bo ja się boje wstać po tej akcji z rana. Na szybko machnie salatke i frytki ze skrzydełkami na ostro :D
 
milenka witaj :happy:

anio0 to widzę, że Twoja teściowa to tak jak moja mama. Jak ostatnio zaszłam w ciążę, to od razu kupiła body dla maluszka, a tym razem już kupiła śliniaczek…

To, że objawów brak, to nie jest nic złego. Ja z Bazylim też objawów nie miałam, mnie niepokoiło, że teraz miałam i zniknęły.
 
mój Luby ma sny, że w całym mieszkaniu remont robi a jesteśmy dopiero rok po remoncie haha także też się przejął mimo, że to jego drugie dziecko ale sam mówil do mnie, że zupełnie inaczej to wszystko przeżywa teraz się cieszy a przy poprzednim był wściekły (wpadka za młodu) oczywiście ze starszym dzieckiem utrzymuje kontakt i ma bardzo dobre relacje :) zresztą ja też się staram żeby wszystko było między nami ok

ja się wczoraj wściekłam mam pracę dość nietypową bo pracuję w domu robię zlecenie i to wygląda tak, że mam terminarz i sama ustalam terminy dla klienta wczoraj byliśmy u teściowej i powiedziałam, że po urodzeniu dziecka daje sobie 3 miesiące i chciałabym już zacząc normalnie pracować na co ona się głupio zaśmiała ... moja mama się zaoferowała, że w razie potrzeby może mi pomóc plus jeszcze Luby też powiedział, że będzie mnie wspierał więc myślę, że dla chcącego nic trudnego w końcu dziecko to nie koniec świata ...
a wy jak myślicie ?
 
U nas okropna pogoda niestety. Wieje strasznie. Szaro i ponuro. Zaraz pewnie będzie padać. Dziecko moje nieszczęśliwe bo nie może na dwór wyjść :/
Mój S wyszedł z psem to ja trochę odkurzyłam bo sierść doprowadza mnie do szału. Pozwalam jej tylko po korytarzach chodzić na parterze i piętrze no i do kuchni ma wstęp, a sierść i tak roznosi się wszędzie :/
 
Kochana, Twoja mama robiła zakupy, a moja teściowa porządki w piwnicy ;) bo jeszcze ma ponoć całą stertę rzeczy po... moim mężu!

milenka witaj :happy:

anio0 to widzę, że Twoja teściowa to tak jak moja mama. Jak ostatnio zaszłam w ciążę, to od razu kupiła body dla maluszka, a tym razem już kupiła śliniaczek…

To, że objawów brak, to nie jest nic złego. Ja z Bazylim też objawów nie miałam, mnie niepokoiło, że teraz miałam i zniknęły.
 
reklama
moja mama już kupiła dwie pary niedrapek białe i szare :D bo zostały ostatnie takie unisex w sklepie to złapała niczym zdobycz za komuny haha
 
Do góry