reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Uff dobrnęłam wreszcie do końca wątku i jestem na bieżąco:)

Nie wiem czy mnie w tym roku wakacje nie ominą. Na razie mam dużo pracy, zamiast urlopu robię sobie czasem długie weekendy. Może jakoś pod koniec sierpnia-we wrześniu gdzieś pojadę jak już być może będę na zwolnieniu albo mój udział w projekcie się skończy. Moi rodzice pod koniec sierpnia jadą nad morze do sanatorium to może się podczepimy:) A jakieś dalsze podróże chyba zostawimy na przyszły rok, jak będę na macierzyńskim:)
 
Cobdo recept to ja tez mialam pare razy taka sytuacje ale u nas teraz juz recznie nie wypisuja tylko drukuja calutka recepte i tam juz jest wszystko wypisane, lekarz tylko machnie parafke wiec teraz fajnie. A tak to pamietam mialam taki problem z recepta na rovamycyne na toxo w ciazy 4 lata temu. Zle mi date wpisali i nie moglam kupic w zadnej aptece, w szpitalu juz nikogo nie bylo co by mi to poprawil, a mi sie tabletki skonczyly. Koniec koncow zalatwilismy tabletki u meza kolegi z pracy co dzierzawi ziemie pod apteke i po znajomosci na oswiadczenie nam wydali leki. Taka powazna sprawa bo te leki bardzo potrzebne a kazda apteka to lekcewazyla..

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Uff dobrnęłam wreszcie do końca wątku i jestem na bieżąco:)

Nie wiem czy mnie w tym roku wakacje nie ominą. Na razie mam dużo pracy, zamiast urlopu robię sobie czasem długie weekendy. Może jakoś pod koniec sierpnia-we wrześniu gdzieś pojadę jak już być może będę na zwolnieniu albo mój udział w projekcie się skończy. Moi rodzice pod koniec sierpnia jadą nad morze do sanatorium to może się podczepimy:) A jakieś dalsze podróże chyba zostawimy na przyszły rok, jak będę na macierzyńskim:)
My znow jedziemy z malopolski nad morze, czyli cala polska do przejechania ale mysle ze dam rade [emoji6] bedziemy odpoczynki robic i pojedziemy w nocy to nie bedzie tak zle

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
My znow jedziemy z malopolski nad morze, czyli cala polska do przejechania ale mysle ze dam rade [emoji6] bedziemy odpoczynki robic i pojedziemy w nocy to nie bedzie tak zle

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

U nas jazda w nocy odpada, nigdy tego nie praktykowaliśmy, poza tym dziecko pośpi, rano chce szaleć a my bylibyśmy padnięci. Nad polskim morzem z córką byliśmy na razie raz, kiedy miała 5 miesięcy i wtedy większość drogi przespała a w połowie drogi zrobiliśmy dłuższą przerwę na obiad i zabawę. No i z Wrocławia do Kołobrzegu nie jest aż tak daleko, bez przerw wychodzi ok 6 godzin dobrymi drogami.
 
My jestesmy zreszta pfzyzwyczajone. Maz zawsze spi np po nockach i corki wiedza ze tatus spi. Maz sobie pospi jak wrocimy na chwile a my pojdziemy do sklepu i na plac zabaw. Ja nie prowadze bo nie mam prawka to sobie pospie po drodze

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
U mnie też tylko jazda nocna wchodzi w grę, córka nie wysiedzi w aucie 40 km co dopiero 600 i to od samego początku jazda na ryku Teraz idzie ja zająć tak do 20 minut a to przekąską, zabawką telefonem (wyrodna matka puszcza yt byle tylko nie krztusila się ze wscieklosci), ale wcześniej... Brrrrr złe wspomnienia Noc jest dobra do jazdy :D
 
Do góry