reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

O to to to, lepiej bym tego nie ujela. Ja wychodze z zalozenia, ze lepiej miec naprawde mini grono znajomych lub wcale, niz duzo obludnych i pozniej sluchac o sobie..

Tez mialam wczoraj niskie cisnienie i popoludniu bol glowy. Ja co prawda nie sprzatalam, ale bylam w pracy i dzialalam na pelnych obrotach. Naprawde fajnie bylo sie tak dobrze czuc :p

Wybralismy sie wczoraj z M na randke do kina ;) balam sie, ze zasne bo nie pamietam kiedy ostatnio doogladalam film, ale dalam rade :D
Dzisiaj obudzily mnie mdlosci a teraz brzuch boli.. myslalam, ze juz powoli objawy usyaja a tu klops.

Jesli chodzi o podrozowanie to powiedzcie mi, czy ktoras z Was jechala autem w trase 1500km? W lipcu wybieramy sie na urlop do Polski i wolimy autem, ale nie wiem czy to nie za duzo? Zazwyczaj zajmuje nam ta trasa 16h.

Milego dzionka kochane :)
W taką długą trasę, to bym się chyba bała. Nie lepiej samolotem?
 
reklama
Witajcie w niedziele. Jestem bez sily. Od wczoraj z małymi przerwami boli mnie brzuch. Taki dziwny ból jak na okres tylko silniejszy. Magnez pomaga ale tylko na chwilę. Jak sie pogorszy to czeka mnie ip. Najgorsze jest to ze mój lekarz ma caly tydzień urlop a po innych nie chce chodzic i od poczatku tlumaczyc co mi jest.

Dziewczyny ja powiem Wam szczerze ze bym nie pojechala w żadną podróż. W mojej sytuacji oczywiście. Kazdy dołek w drodze dla mnie to ból brzucha a jak dalej jade to plamie. Jeśli nie musicie to po ryzykować.

Mydream ty masz normalną zdrową ciążę a podobno w takiej lekarze nie zabraniają podróży w drugim trymestrze. Szczerze doradzalabym Ci samolot. Podobno samochodem czy autobusem musisz robic czeste przerwy co dwie godziny na spacer rozprostowanie nog. Chodzi podobno o zakrzepy ktore moga si zrobić przy długim pozostawaniu w jednej pozycji. Podobno ciężarne są na nie bardziej narażone. Taka podroz zajęła by Wam z przerwami dluzeh niz 16 godzin. To strasznie męczące normalnie a co dopiero w ciazy. Wiem cos o tym bo do domu mam ponad 1200 km i jedziemy okolo 12 h. W ciazy nigdy nie jeżdżę do domu bo sie boje. Chociaz na Mazurach otworzyli nowy port lotniczy wiec czekam na dobre połączenia:)


 
aneta może faktycznie lepiej jechać na ip, jeśli ten ból jest taki silny. To już nie ma znaczenia, czy Twój lekarz czy inny, ważne, żeby niczego nie zaniedbać.
 
Aneta jedź skonsultuj.

My dream 1500 km może ci być bardzo niewygodnie tyle w aucie.

Antiope tak u mnie ciąża pogarszała wadę

Byłam na spacerze i na lodach i masakra. U mnie jest tak gorąco że aż mi słabo. Pewnie z ciśnieniem związane ale w ogóle nie mogę przebywać na słońcu. Muszę iść dziś szybko kupić kapelusz.
 
W taką długą trasę, to bym się chyba bała. Nie lepiej samolotem?


Witajcie w niedziele. Jestem bez sily. Od wczoraj z małymi przerwami boli mnie brzuch. Taki dziwny ból jak na okres tylko silniejszy. Magnez pomaga ale tylko na chwilę. Jak sie pogorszy to czeka mnie ip. Najgorsze jest to ze mój lekarz ma caly tydzień urlop a po innych nie chce chodzic i od poczatku tlumaczyc co mi jest.

Dziewczyny ja powiem Wam szczerze ze bym nie pojechala w żadną podróż. W mojej sytuacji oczywiście. Kazdy dołek w drodze dla mnie to ból brzucha a jak dalej jade to plamie. Jeśli nie musicie to po ryzykować.

Mydream ty masz normalną zdrową ciążę a podobno w takiej lekarze nie zabraniają podróży w drugim trymestrze. Szczerze doradzalabym Ci samolot. Podobno samochodem czy autobusem musisz robic czeste przerwy co dwie godziny na spacer rozprostowanie nog. Chodzi podobno o zakrzepy ktore moga si zrobić przy długim pozostawaniu w jednej pozycji. Podobno ciężarne są na nie bardziej narażone. Taka podroz zajęła by Wam z przerwami dluzeh niz 16 godzin. To strasznie męczące normalnie a co dopiero w ciazy. Wiem cos o tym bo do domu mam ponad 1200 km i jedziemy okolo 12 h. W ciazy nigdy nie jeżdżę do domu bo sie boje. Chociaz na Mazurach otworzyli nowy port lotniczy wiec czekam na dobre połączenia:)


Dziekuje :)
Chcielismy jechac autem ze wzgledu na to, ze czeka tam na nas wozek i lubie przywiezc sobie z Polski jedzeniowych dobroci. Druga sprawa to to, ze mamy kota, ktory podrozuje z nami. Jednak argument zakrzepicy a co za tym idzie czestych przerw przemawia do mnie. Nie pomyslalam o tym zupelnie. W zeszlym roku mielismy sporo przygod po drodze i podroz zajela nam 36h... strach sie bac gdyby teraz bylo podobnie. Trzeba bedzie to wszystko jakos przeorganizowac i wskoczyc w samolot a szamke i wozek wyslac kurierem :)
 
O to to to, lepiej bym tego nie ujela. Ja wychodze z zalozenia, ze lepiej miec naprawde mini grono znajomych lub wcale, niz duzo obludnych i pozniej sluchac o sobie..

Tez mialam wczoraj niskie cisnienie i popoludniu bol glowy. Ja co prawda nie sprzatalam, ale bylam w pracy i dzialalam na pelnych obrotach. Naprawde fajnie bylo sie tak dobrze czuc :p

Wybralismy sie wczoraj z M na randke do kina ;) balam sie, ze zasne bo nie pamietam kiedy ostatnio doogladalam film, ale dalam rade :D
Dzisiaj obudzily mnie mdlosci a teraz brzuch boli.. myslalam, ze juz powoli objawy usyaja a tu klops.

Jesli chodzi o podrozowanie to powiedzcie mi, czy ktoras z Was jechala autem w trase 1500km? W lipcu wybieramy sie na urlop do Polski i wolimy autem, ale nie wiem czy to nie za duzo? Zazwyczaj zajmuje nam ta trasa 16h.

Milego dzionka kochane :)
Moja przyjaciółka w dość zaawansowanej już ciąży jechała samochodem do Polski z Anglii, i to jeszcze jako kierowca! ;) nie wiem jak się do tego lekarz odnosił, ale dziecię całe i zdrowe ma :)
 
Moja przyjaciółka w dość zaawansowanej już ciąży jechała samochodem do Polski z Anglii, i to jeszcze jako kierowca! ;) nie wiem jak się do tego lekarz odnosił, ale dziecię całe i zdrowe ma :)
Ooo :) porozmawiam z polozna i z lekarzem i podejme decyzje. Przyjaciolka robila dluzsze przerwy, spala po drodze czy jechala ciurkiem? Ja nie mam kogo zapytac w swoim otoczeniu..

@aneta_ck kochana moze podjedz na IP i sprawdz czy wszystko dobrze? Po co sie meczyc i stresowac.
 
Hej dziewczyny, witam nowa Mamusie :)
Moje schizy powoli znikają, cycki bola i po prostu wiem,że moja pesteczka ma się dobrze!
Piszecie o jeździe samochodem, ja codziennie robie ok 50-200km w pracy ale jeszcze tylko miesiąc i idę na zwolnienie. Chciałabym też ostatni raz z prawie mezem polecieć na wakacje takie 1+1... ale nie wiem jak będzie, czy będę mogła samolotem i czy się odwaze bo sama się panicznie boje a co dopiero w ciazy. ... no ale takie plany mieliśmy na grudzień, że Azja albo inne egzotyczne kierunki a tu będę na porodowce :D to może chociaż gdzieś bliżej na tydzień nam się uda...

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
anioO wiem, ze zdarzają sie pozytywne zakończenia.. dlatego nadal jeszcze mam nadzieję, choć przeciwności jest wiele, to, że serduszko bije, daje mi wiele energii...

Tuiles a co się u Ciebie dzieje, jeśli można spytać?


Ja nigdy nie miałam przeciwskazań do jazdy autem, ale to zalezy od ciąży, Jesli normalna, bez podwyższonego ryzyka to na pewno nie ma problemu. Natomiast jeśli są problemy to już trzeba konsultować z lekarzem.
 
reklama
chyba jednak pojade. bardzo mi zalezy bo pierworodny mojego meza wyjezdza na rok i chcemy go na lotnisko zawiezc. to dla mnie na prawde bardzo wazne. droga jest niezla i bedziemy robili przerwy. wychodzi 2,5 godz w jedna strone, potem troche posiedzimy na lotnisku i powrot. jakis obiad pewnie po drodze. moja zagrozona ciaza wynika z 2 strat no ale to byly wlasnie obumarle ciaze prawdopodobnie z przyczyn immunologicznych. biore teraz leki przeciwzakrzepowe codziennie wiec zakrzep mi nie grozi w podrozy. lekarz nie zabronil. no mam jeszcze tydzien na decyzje ale jestem prawie na tak:)
no ale na 1200-1500 km bym sie nie porwala. ale wiem ze duzo kobiet jezdzi i nic im nie jest. nawet tak sobie probowalam przypomniec czy slyszalam zeby ktos kiedys stracil dziecko z powodu podrozy i nie slyszalam.

Ps. rozwazalam tez zeby moze przyliczyc w warszawie jakis sklep z fajna odzieza dla ciezarowek. jak ktos ma jakis ulubiony sklep to podpowiadajcie

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
Do góry