reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Dziewczyny jak tak nas ktos z boku czyta to pewnie ma niezly ubaw haha chyba wszystko juz nas boli co mozliwe [emoji23] [emoji23] mnie sie troche poprawilo tfu tfu. Jutro by wypadalo uprac pieluszki i kocyk i to by byla ostatnia pralka, no i prasowanie... [emoji36] mam juz wszystko, zostalo mi zamowic jutro materac z internetu, kupic torbe jakas, no i gumowe klapki wymagane w moim szpitalu. Kocyk tez jeszcze z jeden kupie, bo mam tylko jeden, ale zaden mi sie kurcze nie podoba..... No i to by bylo na tyle, bede gotowa do porodu. W ogole powiem wam, ze masuje codziennie krocze i nie wiem czy to prawda, ale wydaje mi sie, ze skora miedzy wejsciem do pochwy, a odbytem zrobila sie bardziej miekka i elastyczna, mam nadzieje, ze sie nie myle :) :) :)
Szacun za wytrwałość przy masażu i elastyczność ciała ;) ja przez mój brzuch bym w życiu nie sięgnęła do krocza w taki sposób, że mogłabym je skutecznie masować... ale też doszłam do wniosku, że pozostawię sprawę ewentualnego nacięcia naturze i losowi.
 
A ja po szkole miałam jechac kupić sobie wreszcie stanik Ale ledwo powloczylam nogami. Koło 15 zasnelam i dopiero się obudzilam. Za chwilę mąż mnie "wywiezie" do rodzicow. Ciekawe ile zdaze jutro załatwić, chciałabym już sobie odpuscic z tą budowa, ledwo laze.
Mozemy sobie piatke przybic ja siedze u rodzicow jutro smigam na marfo i mocz i chce juz skonczyc walke z zamowieniami
Juz nie mam sily pracowac dobrze ze wiecej nie bralam zamowien ... Najwieksze i najgorsze dwa zrobilam wczoraj i dzisiaj na szczescie teraz same "popierdulki" zostaly....
Mimo, ze kocham swoja prace to nie mam sily juz pracowac i tak mysle, ze dlugo "pociagnelam" ;) chce sie jiz skupic na sobie odpoczac i nabrac sil na porod

thgfflw1k3inkyc3.png
 
Ja dzisiaj bylam w Bonarce ostatnie zakupy do torby.Klapki pod prysznic i po szpitalu.Kupilam Zosi dresik w H&M oraz spodnie ciazowe bo juz sie nie mieszcze w zadne.Nadii prezent na mikolaja kucyka pony interaktywnego oraz chrzesniakom prezenty.Ufff mam wszystko a tak gonily za mna te prezenty teraz juz mam.
Za tydzien rozkladamy lozeczko i doslownie wszystko wyciagamy przewijak itd.... tak wszystko blisko az nie moge w to uwierzyc.
 
reklama
Do góry