reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

A ja wam powiem, że pierwsza ciąża ciągnęła mi się niemiłosiernie, a teraz ja się pytam.... Kiedy minęły te 33 tygodnie? Gdzie mi ciąża uciekła?. Już niedługo koniec! Ale jak to? Kiedy? Co i jak?
Czy dam radę?

Matko....
Pamiętam jak w kwietniu przyniosłam test ciążowy na uczelnie dziewczynom się pochwalić (wiem oblecha taki sikaniec)
A już za chwilę będę tyci pampersy zmieniać i karmić cycem w nocy....
Nieprawdopodobne.
Jakbym przespała te wszystkie miesiące.
ej mi tez szybko leci, za szybko, boje sie, ze urodze przed terminem a zem psychicznie niegotowa...jakby to mialo cos zmienic a przez ostatnie 8 tygodni, ktore mi zostaly mialabym dojrzec do tego, ze urodze....
 
reklama
Dzień dobry !

I ja dołączę do niedowiarków ;) dla mnie najbardziej nieprawdopodobne jest to, że niektóre z nas mają już wyznaczone terminy (cc), które są już tuż tuż. My Lux to akurat będziemy szły na koniec... Moja mama to twierdzi, że na pewno przenoszę (na styczeń), ale skoro szyjka coraz krótsza to nic nie jest pewne...
 
Dzień dobry !

I ja dołączę do niedowiarków ;) dla mnie najbardziej nieprawdopodobne jest to, że niektóre z nas mają już wyznaczone terminy (cc), które są już tuż tuż. My Lux to akurat będziemy szły na koniec... Moja mama to twierdzi, że na pewno przenoszę (na styczeń), ale skoro szyjka coraz krótsza to nic nie jest pewne...
no jesli u mnie sie okaze, ze cc musi byc to ja na polowe grudnia polece, ale to sie okaze w listopadzie :)
 
Wiecie, ja też nie mogę się doczekać, ale mimo wszystko czuję jakiś strach, mam wrażenie, ze mój M jest bardziej przygotowany niż ja... Cały czas wydaje mi się, że to jakiś sen, chyba dopiero jak zobaczę Małą to uwierzę ;)
 
Wiecie, ja też nie mogę się doczekać, ale mimo wszystko czuję jakiś strach, mam wrażenie, ze mój M jest bardziej przygotowany niż ja... Cały czas wydaje mi się, że to jakiś sen, chyba dopiero jak zobaczę Małą to uwierzę ;)
moj mi gada, ze uwierzyc nie moze, ze sie doczekalismy :) ze nie wierzy, ze takiego tyci tyci synka bedziemy miec i bedzie NASZ :D
 
reklama
Do góry