reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Ja tam na wlasne oczy widziałam jak kobietke w 21 tyg podpinali pod ktg. Ze mna na sali na podtrzymaniu leżała bo miala skurcze. I razem do poloznej na ktg nas wzywali. Takze ci kraj to obyczaj. Od 26 tyg mam co tydzien ktg u gina. Jeszcze nie było tak zeby zapis byl niewyrazny czy nie mogla znalezc malej ;)

A w ogole boli mnue brzucho z dnia na dzien mocniej. Czasamj się czuje jakbym miala wszedzie zakwasy na zmiane ze skurczami ale nie sa to skurcze regularne ani nie nasilaja sie wiec na razie nie reaguje. We wtorek znowu ide na ktg. Nie bardzo chce isc do szpitala na sprawdzenie bo boje sie ze mnie tam zostawia a maz za tydz zaczyna nową pracę :( malutka rusza się normalnie wiec na razie poczekam i poobserwuje.


 
@aneta_ck Izula przytulam was

Czarownica przejdź się. A jak leżysz wznak to też nic? Na której ścianie masz łożysko?

Byłam w końcu dziś u lekarki. Przepisała Zu furagine.



cb7wugpju04jz4q8.png
 
Łożysko mam na przedniej. Wydaje mi się,se coś w końcu poczułam.. W podbrzuszu tak jak zawsze ale też mam dzisiaj jakieś wzdecia wiec juz sama nie wiem co to. Poczekam do jutra.

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Odebrałam wyniki moczu córy i są bakterie :( jutro do lekarza idę. Gorączki nie ma

cb7wugpju04jz4q8.png
Bidulka. Zdrówka dla niej. Dobrze, że wyczułaś zmianę w moczu.

Elifit, podziwiam twoją czujność, oby mi się chociaż w części udzieliła. Buziaki dla malutkiej, zdrowia. Daj znać jutro co mówił lekarz.
Matki mają ten 6 zmysł.

Dziewczyny czy to normalne,że od rana nie czuje ruchow? Ja ogólnie czuje bardzo delikatne. A dzisiaj tylko rano ze 3 kopniaczki i nic. Juz się denerwuje... zjadłam 2 batoniki i nic. Jestem w 26t4d

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja tak miałam jeszcze kilka dni temu, a jestem bardziej zaawansowana niż Ty. Jeśli do tej pory też czułaś tylko słabo, to myślę, że nie ma się co martwić. Ja ze starszym to bym osiwiała jakbym się chciała przejmować każdym dniem bez ruchów.

Czarownica czasami normalne czasami nie. Ciezko powiedziec. Podskocz na ktg dla pewnosci. Zawsze lepiej sprawdzac.

Izulka Eli zdrowka dla coreczek. Moj tez dalej nosem pociaga i odrywa mu sie z płuc to co splynelo. Jesien ehh.

Wiecie co mnie tak ruszyło w tym rachunku. Bo tam wytluszczonym drykiem wielki napis do natychmiastowej zaplaty i to za to co podpisalam zw wymienione bylo. Podobmo pomylili sie w firmie u mechanika jak wystawiali rachunek i nie uwzglednili naszej gwarancji. No nie wiem. Niby jest wyjaśnione ale mam nadzieje że nie będzie sie to za nami ciagnac.


Trzymam kciuki, żeby to wszystko wyprostowali jak trzeba, żebyś się już denerwować nie musiała.
 
Dziewczyny czy to normalne,że od rana nie czuje ruchow? Ja ogólnie czuje bardzo delikatne. A dzisiaj tylko rano ze 3 kopniaczki i nic. Juz się denerwuje... zjadłam 2 batoniki i nic. Jestem w 26t4d

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja też czuje ruchy leciutkie i niezbyt częste. Na pewno nie tak, jak cześć dziewczyn co piszą ze im brzuchu faluja i dzieciaczki wariują. Mam nadzieje ze taki nasz urok i po prostu nosimy filozofów
 
Witajcie po kolejnej kolorowej nocy:)
Dziś śniło mi się, że moi rodzice brali ślub (jakiś zupełnie fikcyjny, bo oni są już 12 lat po rozwodzie i od tego czasu ani razu się nawet nie widzieli). Cały ten ślub była jakaś wielka awantura, a zaraz po zamiast wesela wszyscy zaczeli uciekać, bo mój ojciec okazał się jakimś psychopatą i wszystkich chciał załatwić. Pobiegłam więc do mojego rodzinnego domu, a tam sie okazało, że wszystko rozwalone, do gołych ścian... ani podłogi nie było, ani nic tylko w kuchni stała kuchenka, a na niej 4 patelnie, a na patelniach pierogi ruskie odsmażone na to wesele... to zapakowałam całe te pierogi do plecaka, w swoim starym pokoju znalazłam kilka puszek coli i tratwą jakąś odpłynęłam na wyspę na samym środku pacyfiku.... a tam spotkałam całą reprezentację siatkarzy i pół mojej drużyny z Gdyni...;)
I obudziłam się na siku;)


a8doqqmz725nh9h0.png

Niesamowite są te twoje sny, już kolejny taki ciekawy :) a mi się nic nie śni. Nie wiem czy powinno mnie to martwić czy wręcz przeciwnie.
 
Izulka, współczuję wydatków ale dobrze że już poważnego się nie stało.

Elifit, zdrówka dla malutkiej.

A ja dzisiaj u rodziców. Z grubsza mój plan udalo się zrealizować. Rano u gina zostałam całkiem szybko obsłużona. Wszystko ok, szyjka ok, mala ułożona posladkowo i tak jak myślałam plecy ma z mojego przodu dlatego czesto czuje takie napieranie. Mam brać dalej 4x biofer, do tego magnez i doraźnie nospe.
Po lekarzu skończyliśmy pakowanie, polecieliśmy do mojej pracy ze zwolnieniem i potem na dworzec i niestety okazało się że na ten pociąg którym chcieliśmy jechac nie bylo już miejsc nawet w przedziale dla osób z dziećmi :| w kolejnym pociągu mielibyśmy tylko 2 miejsca (czyli córka cala drogę na kolanach). Dopiero w 3 pociągu, na który musieliśmy czekać 2 godziny, były dla nas miejsca i przez cala podróż byliśmy w przedziale sami:) niestety ten pociąg nie dojeżdża do mojej rodzinnej miejscowości wiec rodzice musieli po nas jechac godzinę w jedna stronę z powodu korków :(
A jutro wesele, ciekawe jak będzie. Trochę martwię się czy wysiedzę. Jeśli będzie bolec pod żebrem tak jak dzisiaj to może być problem :|
 
Niesamowite są te twoje sny, już kolejny taki ciekawy :) a mi się nic nie śni. Nie wiem czy powinno mnie to martwić czy wręcz przeciwnie.
Ja mam takie sny od zawsze, nawet ciąża jakoś specjalnie mi ich nie "podkolorowała" teraz nawet sa troche rzadziej niż wcześniej, bo przed miałam jakis sen codziennie i codziennie je pamiętam...lubie to bardzo szczerze mówiąc, choć czasem zastanawiam się co ze mna nie tak....[emoji1][emoji848]


a8doqqmz725nh9h0.png
 
reklama
Dostałam wieczorna dawkę kopniaczkow, uspokoiłam sie:) za to mam w domu faceta chorego na MĘSKI KATAR!!!!! i juz doprowadza mnie do szału. Ja dopiero co skonczylam być chora i to bez leków jakoś przetrwałam a ten się szprycuje wszystkim co może więc i tak mu łatwiej a zachowuje się tak,że naprawdę aż mi sie z nim przebywać nie chce... jakby jedyny na świecie był chory i to śmiertelnie i to moja wina bo kaszlalam nie zatykajac buzi! [emoji44]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry