reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Dostałam wieczorna dawkę kopniaczkow, uspokoiłam sie:) za to mam w domu faceta chorego na MĘSKI KATAR!!!!! i juz doprowadza mnie do szału. Ja dopiero co skonczylam być chora i to bez leków jakoś przetrwałam a ten się szprycuje wszystkim co może więc i tak mu łatwiej a zachowuje się tak,że naprawdę aż mi sie z nim przebywać nie chce... jakby jedyny na świecie był chory i to śmiertelnie i to moja wina bo kaszlalam nie zatykajac buzi! [emoji44]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

[emoji23][emoji23][emoji23]

1474696114-wmsznj.jpeg





Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A moj funkcjonuje normalnie jak jest chory nie mam z nim problemow
Bry z rana ja tez pobudke mialam kopniaczkowo rozpychajaca ale nie mam o to zalu [emoji7] luby mi przyniosl kawe do lozka w tle slysze bajki oglada haha jest pieknie :D
Edit: wczoraj powiedzial, ze zacznie malej bajki czytac bo pewnie lepiej zna moj glos od jego hihi
 
[emoji23][emoji23][emoji23]

1474696114-wmsznj.jpeg





Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dokladnie tak! Moja sasiadka urodzila w zeszlym roku w grudniu. Bardzo jej kibicowalam bo mialysmy podobne trudnosci z zajsciem i utrzymaniem ciazy i jej niemaz przyszedl do mnie wieczorem po porodzie zeby mi powiedziec jak sie ona czuje i opowiadal o porodzie i o tym jak caly dzien musial z dzieckiem na rekach (cc) stac na korytarzu bo urodzila rano i czekali do wieczora na miejsce na sali... no i wlasnie dokladnie tak powiedzial "najtrudniejsze dla nas w tym dniu bylo to stanie na korytarzu!":))) zapomnial ze zona musiala jeszczcze urodzic!:)))

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Dokladnie tak! Moja sasiadka urodzila w zeszlym roku w grudniu. Bardzo jej kibicowalam bo mialysmy podobne trudnosci z zajsciem i utrzymaniem ciazy i jej niemaz przyszedl do mnie wieczorem po porodzie zeby mi powiedziec jak sie ona czuje i opowiadal o porodzie i o tym jak caly dzien musial z dzieckiem na rekach (cc) stac na korytarzu bo urodzila rano i czekali do wieczora na miejsce na sali... no i wlasnie dokladnie tak powiedzial "najtrudniejsze dla nas w tym dniu bylo to stanie na korytarzu!":))) zapomnial ze zona musiala jeszczcze urodzic!:)))

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!

Z kolei moj znajomy powiedział o swojej zonie po sn, ze teraz ma do niej taki szacun, ze az zacznie sie jej słuchać w domu [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z kolei moj znajomy powiedział o swojej zonie po sn, ze teraz ma do niej taki szacun, ze az zacznie sie jej słuchać w domu [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mój też po urodzeniu starszego powiedział, że teraz jeszcze bardziej szanuje kobiety.
Za to mój ojciec ubawił mnie i moją mamę do łez, bo jak do niego zadzwoniła, że urodziłam, to stwierdził: No to cierpieliśmy razem, bo ja akurat w tym czasie byłem u dentysty :-D:-D:-D
 
reklama
No mój też jak chory, to już by chciał, żeby cały świat się w okół niego kręcił i jak jest przeziębiony, to unieważnia to dolegliwości wszystkich dookoła. I to nie ważne, że Ty się czujesz dużo gorzej z jakiegoś powodu, bo on jest przeziębiony. Ja się bardziej boję, że on zachoruje niż ja, taki jest wtedy nie do zniesienia. No i teraz się trochę stresuję, bo mówi, że coś go rozkłada. :sad:
No jak mój zaczyna mówić ze go kosci bola i ze ma katar to zaczynam sie bac [emoji23] to jest horror. Ja moge byc chora, chorobe dziewczyn tez przetrwam, ale jak moj maz choruje to jest amen w pacierzu [emoji23] przez pare dni wtedy jest lozko w goscinnym rozlozone zeby sobie mogl lezec wygodnie przed telewizorkiem, trzeba mu nosic herbatki, leki, itd [emoji23] 37 st goraczki umiera [emoji23] ale kocham go takiego bezbronnego [emoji4][emoji7][emoji23][emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry