reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Dostałam wieczorna dawkę kopniaczkow, uspokoiłam sie:) za to mam w domu faceta chorego na MĘSKI KATAR!!!!! i juz doprowadza mnie do szału. Ja dopiero co skonczylam być chora i to bez leków jakoś przetrwałam a ten się szprycuje wszystkim co może więc i tak mu łatwiej a zachowuje się tak,że naprawdę aż mi sie z nim przebywać nie chce... jakby jedyny na świecie był chory i to śmiertelnie i to moja wina bo kaszlalam nie zatykajac buzi! [emoji44]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

[emoji23][emoji23][emoji23]

1474696114-wmsznj.jpeg





Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A moj funkcjonuje normalnie jak jest chory nie mam z nim problemow
Bry z rana ja tez pobudke mialam kopniaczkowo rozpychajaca ale nie mam o to zalu [emoji7] luby mi przyniosl kawe do lozka w tle slysze bajki oglada haha jest pieknie :D
Edit: wczoraj powiedzial, ze zacznie malej bajki czytac bo pewnie lepiej zna moj glos od jego hihi
 
[emoji23][emoji23][emoji23]

1474696114-wmsznj.jpeg





Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dokladnie tak! Moja sasiadka urodzila w zeszlym roku w grudniu. Bardzo jej kibicowalam bo mialysmy podobne trudnosci z zajsciem i utrzymaniem ciazy i jej niemaz przyszedl do mnie wieczorem po porodzie zeby mi powiedziec jak sie ona czuje i opowiadal o porodzie i o tym jak caly dzien musial z dzieckiem na rekach (cc) stac na korytarzu bo urodzila rano i czekali do wieczora na miejsce na sali... no i wlasnie dokladnie tak powiedzial "najtrudniejsze dla nas w tym dniu bylo to stanie na korytarzu!":))) zapomnial ze zona musiala jeszczcze urodzic!:)))

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Dokladnie tak! Moja sasiadka urodzila w zeszlym roku w grudniu. Bardzo jej kibicowalam bo mialysmy podobne trudnosci z zajsciem i utrzymaniem ciazy i jej niemaz przyszedl do mnie wieczorem po porodzie zeby mi powiedziec jak sie ona czuje i opowiadal o porodzie i o tym jak caly dzien musial z dzieckiem na rekach (cc) stac na korytarzu bo urodzila rano i czekali do wieczora na miejsce na sali... no i wlasnie dokladnie tak powiedzial "najtrudniejsze dla nas w tym dniu bylo to stanie na korytarzu!":))) zapomnial ze zona musiala jeszczcze urodzic!:)))

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!

Z kolei moj znajomy powiedział o swojej zonie po sn, ze teraz ma do niej taki szacun, ze az zacznie sie jej słuchać w domu [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z kolei moj znajomy powiedział o swojej zonie po sn, ze teraz ma do niej taki szacun, ze az zacznie sie jej słuchać w domu [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mój też po urodzeniu starszego powiedział, że teraz jeszcze bardziej szanuje kobiety.
Za to mój ojciec ubawił mnie i moją mamę do łez, bo jak do niego zadzwoniła, że urodziłam, to stwierdził: No to cierpieliśmy razem, bo ja akurat w tym czasie byłem u dentysty :-D:-D:-D
 
reklama
No mój też jak chory, to już by chciał, żeby cały świat się w okół niego kręcił i jak jest przeziębiony, to unieważnia to dolegliwości wszystkich dookoła. I to nie ważne, że Ty się czujesz dużo gorzej z jakiegoś powodu, bo on jest przeziębiony. Ja się bardziej boję, że on zachoruje niż ja, taki jest wtedy nie do zniesienia. No i teraz się trochę stresuję, bo mówi, że coś go rozkłada. :sad:
No jak mój zaczyna mówić ze go kosci bola i ze ma katar to zaczynam sie bac [emoji23] to jest horror. Ja moge byc chora, chorobe dziewczyn tez przetrwam, ale jak moj maz choruje to jest amen w pacierzu [emoji23] przez pare dni wtedy jest lozko w goscinnym rozlozone zeby sobie mogl lezec wygodnie przed telewizorkiem, trzeba mu nosic herbatki, leki, itd [emoji23] 37 st goraczki umiera [emoji23] ale kocham go takiego bezbronnego [emoji4][emoji7][emoji23][emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry