i takiej nie przetlumaczysz...No moja babcia też była zbulwersowana jak widziała że noworodka trzymam bezpośrednio a nie w rożku, bo przecież tak się powinno takiego maluszka trzymać.
reklama
mojeboje
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2013
- Postów
- 1 365
i takiej nie przetlumaczysz...
Już wolę nie myśleć co powie jak zobaczy mnie kiedyś chustującą maluszka. No ale wiem, że chce dobrze, rzadko widzi prawnuczkę a ją uwielbia i chce mieć poczucie że ma jakiś udział w jej życiu.
moja tesciowa jak uslyszala, ze ja chce kupic chuste i nosic malego w niej to powiedziala, szmate se kup i zawin...Już wolę nie myśleć co powie jak zobaczy mnie kiedyś chustującą maluszka. No ale wiem, że chce dobrze, rzadko widzi prawnuczkę a ją uwielbia i chce mieć poczucie że ma jakiś udział w jej życiu.
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Babcia mojego to wyciagla stare poduchy z pierza, zeby dziecku bylo miekko.
Najbardziej sie boje komentarzy mojego ojca. Tym bardziej, ze nie pozwole aby bylo jak oni chca.
Najbardziej sie boje komentarzy mojego ojca. Tym bardziej, ze nie pozwole aby bylo jak oni chca.
mojeboje
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2013
- Postów
- 1 365
moja tesciowa jak uslyszala, ze ja chce kupic chuste i nosic malego w niej to powiedziala, szmate se kup i zawin...
Ja generalnie nie zwierzam się innym z planów, raczej są stawiani przed faktem dokonanym. Po co mam się denerwować przed czasem
Ostatnia edycja:
elifit
Moderatorka
Pociesze cię że to tylko przy pierwszym dziecku tyyyle tych dobrych rad. Potem już nie radzą tylko pytają i ewentualnie wyrażają swą opinię którą i tak mamy gdzieś.Wydaje mi sie, ze wiekszosc z nas slucha "dobrych rad". Ja tez dosc czesto slysze - jak to, kolderki nie masz? Dziecko w wiadrze chcesz kapac? itd. Jednak wiele zalezy od naszego podejscia do tematu. Ja sie nie irytuje, nie licytuje, tylko wysluchuje i robie swoje A jak juz ktos naprawde przegina to kwituje, ze bardzo dziekuje za dobre rady, Ty mialas szanse wychowac swoje dziecko a teraz ja bede wychowywala SWOJE. I koniec. A jak juz bym naprawde nie mogla zniesc komentarzy to bym na ten temat nie rozmawiala i ucinala rozmowe jak tylko by wchodzila w strefe - wyprawka/wychowanie [emoji14]
Ja zapadam chyba w jakis zimowy sen.. Totalnie brak mi mocy, najchetniej bym tylko spala. Odjezdzam o 19! i to nawet na siedzaco, wstaje o 8 a o 10 juz bym mogla dalej spac.. Wiekszosc czynnosci to mega wysilek :/ w poniedzialek mialam robione badania w kierunku anemii, ale wyniki poznam dopiero 10ego pazdziernika na kolejnej wizycie.. Ma ktoras z Was taka hiper sennosc?
Sent from my SM-G925F using Tapatalk
Lola Lolitta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2016
- Postów
- 1 153
Haha rozbawiło mnie to! Jakbym babkę Mariusza słyszałamoja tesciowa jak uslyszala, ze ja chce kupic chuste i nosic malego w niej to powiedziala, szmate se kup i zawin...
elifit
Moderatorka
Lola kobieto weź się naucz olewać takich ludzi bo się przedwcześnie zestarzejesz [emoji14] Śmiej się z tego po prostuA z rodziną i pouczaniem to różnie bywa.
Babcia mojego męża ma obsesję na punkcie wpierdzielania się w życie rodziny (ma 78 lat) i wszystko wie najlepiej.
W niedzielę dostało nam się za to że syn ma 2 lata i jeszcze pampersa nosi, no bo jej dzieci miały 8 miesięcy i już nie robiły do tetry. A nasz syn nie czuję że robi, zwieracze jeszcze nie są dobrze ukształtowane, każde dziecko jest inne. No ale nie przetłumaczysz, potem z nerwem do nas ze to nasza wina, że to tylko od rodziców zależy, że dziecko siura w pampersy.... Ciemnogród....
Dodatkowo dodam taki zarcik że wg niej wyrostek robaczkowy służy do przechowywania resztek jedzenia np ości.
Lekarz jej tłumaczył, że się myli. Rodzina i książki medyczne, no nic jej nie przekona nawet Jezus Chrystus gdyby z nieba zszedł...
Dobrze że z nią nie mieszkamy.
Ona wkuta jest, że mój mąż ( niby najmniej przystojny z rodziny, z lekką nadwagą) ułożył sobie życie. Najpierw zaręczyny, potem ślub, następnie poczęcie dziecka, zrobione studia itp, a jej ukochane pozostałe piękne cacy przystojne wnuki mają zeypane życie. Ukochany wnuk Radomił po zerwaniu zaręczyn z narzeczoną poszedł na imprezę, uchlal się i przespał z pierwszą lepszą dziewczyna. Co się potem okazało ona rozwaliła jego związek, przespała się z nim i zaszła w ciążę.
A wyglądem nie grzeszy, zupełne przeciwieństwo jego oczekiwań. Zmuszony był ślub wziąć.
I biedny Radomił bo taki przystojny a taka księżniczkę mógł mieć ( ćpun, który leje się z nim popadnie na mieście), a zwykła dziewczynę ma.
I wnuczka Milenka taka piękna anorektyczka, już 9 narzeczonego do domu przyprowadza. A taki zwykły Mariusz (mój mąż) sobie życie ulozyl!!!!
Babka wściekła bo chciała by te lepsze wnuki miały złote życie, a tutaj pomyłka...
No i czepia się nas o byle pierdily. Dobrze że raz na miesiąc tam jestem bo bym na łeb dostała z taką Wariatka....
Lola Lolitta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2016
- Postów
- 1 153
Oj kochana przy drugiej ciąży to ja więcej słyszę a jestem przedszkolanka i pracuje w żłobku z 6 miesięcznym maluchami.Pociesze cię że to tylko przy pierwszym dziecku tyyyle tych dobrych rad. Potem już nie radzą tylko pytają i ewentualnie wyrażają swą opinię którą i tak mamy gdzieś.
Zobaczymy jakie my będziemy na starość
reklama
elifit
Moderatorka
To dziwne. Bo rozumiem że jeszcze pierwiastka to niedoświadczona i trzeba uświadomić (w cudzysłowiu) ale zwykle matkom co już jedno odchowały to się z deczka odpuszcza.Oj kochana przy drugiej ciąży to ja więcej słyszę a jestem przedszkolanka i pracuje w żłobku z 6 miesięcznym maluchami.
Zobaczymy jakie my będziemy na starość
W twoim przypadku do wieku dwóch lat to już doświadczenie masz.
A no i trzeba wziąć poprawkę na to że są ludzie i prapety.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 629 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
Podziel się: