reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Lola ja tak jak Ania radzi bym zaraz na ip jechała. Reguralne skurcze to nic dobrego. Wiadomo moze się zdarzyc bol jak na okres czy stwardniec brzuch. Po 20 tyg macica zaczyna się przygotowywać ale regularne skurcze swiadcza o tym ze cos sie dzieje.

Ania ja widzę ze Ty jak ja kazdym bolem sie przyjmujesz. Mnie tez często kłuje gdzieś albo zaboli jak dzidzia zaczyna sie ukladac czy kopac. Co mi sie ostatnio zdarza to przy zmianie pozycji tak mi sie dziwnie napina skóra nad pepkiem. Nigdy tak nie mialam. Coś jak dretwienie na sekunde. Hmm nie mam pojęcia o co chodzi ale na usg bylo wszsystko ok. Plamienia odpukac juz nie ma wiec jestem dobrej mysli.


Mnie takie skurcze trzymaja po 4 godziny, i tez sa regularne. Pomaga mi no spa. Nie doradze co robic bo mi przechodzi i ja w kazdej ciazy rak mialam, a okaze sie na wizycie 22 sierpnia czy te skurcze do czegoa doprowadzily woec wtedy sie bede mogla wypowiadac czy to cos zlego. Mi przechodzi wiec jest ok, a i tak juz ze 3 dni skurczy nie mialam tak ze sie bardzo ciesze [emoji6]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Lola ja tak jak Ania radzi bym zaraz na ip jechała. Reguralne skurcze to nic dobrego. Wiadomo moze się zdarzyc bol jak na okres czy stwardniec brzuch. Po 20 tyg macica zaczyna się przygotowywać ale regularne skurcze swiadcza o tym ze cos sie dzieje.

Ania ja widzę ze Ty jak ja kazdym bolem sie przyjmujesz. Mnie tez często kłuje gdzieś albo zaboli jak dzidzia zaczyna sie ukladac czy kopac. Co mi sie ostatnio zdarza to przy zmianie pozycji tak mi sie dziwnie napina skóra nad pepkiem. Nigdy tak nie mialam. Coś jak dretwienie na sekunde. Hmm nie mam pojęcia o co chodzi ale na usg bylo wszsystko ok. Plamienia odpukac juz nie ma wiec jestem dobrej mysli.


Przewrażliwione z nas matki najwidoczniej ;) ale tak się miłość i troska objawia. Ja z kolei mam momentami tako ból siniaka od środka. Jakby mnie ktoś walnął z całej siły, więc zwalam na Małą ;) ale dni do wizyty odliczam już namiętnie.
 
Dziewczyny, spać nie mogę, a wręcz szału dostaję. Mam wrażenie, że Mała mnie po pochwie kopie i zaraz ze mnie wypadnie... normalnie jakby mi uciskała z jednej strony na pęcherz, a z drugiej się pchała do wyjścia. Bardzo niefajne uczucie. Też tak macie? Bo jeszcze trochę i chyba ucieknę na IP żeby mi szyjkę sprawdzili ;P
 
Hej melduję się z rana, nospa troszkę pomogła, wzięłam jednak ciepły prysznic, i skurcze zrobiły się coraz rzadsze .
Jeszcze lyknelam duża nospe na noc i około 1 w nocy przeszło.
Ufffff strachu się w pewny momencie najadlam!
Miałam namistke skurczy jakie miałam pod oksytocyna...
Na szczęście już dobrze. Brrrrr!!! Trzeba się bardziej oszczędzać - zdecydowanie!!!

U nas słońce świeci cała parą, oby tak zostało.

Miłej niedzieli!!!
Anio0 ja miałam tak jakiś czas temu że młody właśnie walił w szyjke, coś okropnego. Ale jeżeli Cię to boli i nie przestanie podjedz na IP.
Mi się wczoraj upiekło, ale co kobitka to inny przypadek
 
Hej melduję się z rana, nospa troszkę pomogła, wzięłam jednak ciepły prysznic, i skurcze zrobiły się coraz rzadsze .
Jeszcze lyknelam duża nospe na noc i około 1 w nocy przeszło.
Ufffff strachu się w pewny momencie najadlam!
Miałam namistke skurczy jakie miałam pod oksytocyna...
Na szczęście już dobrze. Brrrrr!!! Trzeba się bardziej oszczędzać - zdecydowanie!!!

U nas słońce świeci cała parą, oby tak zostało.

Miłej niedzieli!!!
Anio0 ja miałam tak jakiś czas temu że młody właśnie walił w szyjke, coś okropnego. Ale jeżeli Cię to boli i nie przestanie podjedz na IP.
Mi się wczoraj upiekło, ale co kobitka to inny przypadek
Ja ogólnie ostatnio czuję ruchy bardzo nisko, ale wczoraj to był horror jakiś. Przeszło tuż przed snem, ale już oczywiście zdążyłam się naczytać w internecie, że może to szyjka itd... jeśli się to powtórzy, to jadę od razu, chociaż w mojej obecnej metropolii nie ma nawet oddziału polozniczego i ginekologicznego i trzeba jechać 20 km do szpitala w takich sytuacjach :p wczoraj pewnie mnie najbardziej wstrzymał brak męża i samochodu ;) bo byłam bliska obłędu.
Dobrze, że Tobie przeszło i dałaś radę :) ja bym już pewnie od zmysłów odeszła do końca w takiej sytuacji, hihi. Ale też faktem jest, że każda z nas odczuwa wszystko inaczej i wierzę głęboko, że nasze organizmy wiedzą najlepiej kiedy wysłać sygnał "panika" do mózgu, a kiedy "zaraz przedzie" ;) swoją drogą, u mnie ten mechanizm chyba trochę nawala.
 
Anio0 ja w pierwszej ciąży z byle bólu jechalam, już mieli mnie dosyć! I też mam 20 km do szpitala. W pierwszej ciąży mąż był na delegacjach a teraz jest na miejscu, co za szczęście!
6 razy leżałam w szpitalu, a chyba z 15 razy jechalam do szpitala na kontrolę, taka byłam!!! W szpitalu jak mnie polozne widzialy to oczy wywracaly i symbolicznie opuszczały ręce na mój widok hihihi, ale babki fajne były, śmiały się że jak urodze to z pryszczem u noworodka polecę do lekarza :p


Teraz to już hardcore jestem, weteran szpitalny więc już wiem co i jak ;)
 
Anio0 ja w pierwszej ciąży z byle bólu jechalam, już mieli mnie dosyć! I też mam 20 km do szpitala. W pierwszej ciąży mąż był na delegacjach a teraz jest na miejscu, co za szczęście!
6 razy leżałam w szpitalu, a chyba z 15 razy jechalam do szpitala na kontrolę, taka byłam!!! W szpitalu jak mnie polozne widzialy to oczy wywracaly i symbolicznie opuszczały ręce na mój widok hihihi, ale babki fajne były, śmiały się że jak urodze to z pryszczem u noworodka polecę do lekarza :p


Teraz to już hardcore jestem, weteran szpitalny więc już wiem co i jak ;)
lepiej byc panikara niz potem sobie wyrzucac, ze sie nie reagowalo
 
reklama
Hej melduję się z rana, nospa troszkę pomogła, wzięłam jednak ciepły prysznic, i skurcze zrobiły się coraz rzadsze .
Jeszcze lyknelam duża nospe na noc i około 1 w nocy przeszło.
Ufffff strachu się w pewny momencie najadlam!
Miałam namistke skurczy jakie miałam pod oksytocyna...
Na szczęście już dobrze. Brrrrr!!! Trzeba się bardziej oszczędzać - zdecydowanie!!!

U nas słońce świeci cała parą, oby tak zostało.

Miłej niedzieli!!!
Anio0 ja miałam tak jakiś czas temu że młody właśnie walił w szyjke, coś okropnego. Ale jeżeli Cię to boli i nie przestanie podjedz na IP.
Mi się wczoraj upiekło, ale co kobitka to inny przypadek
Dobrze, że przeszło. Ale przyznam, że Ty potrafisz zachować zimną krew, bo ja chyba tak długo jak do pierwszej aż się uspokoi, to bym nie czekała, tylko wcześniej pojechała na ip.
 
Do góry