Hahahah super masz chlopakow!
Ja dzisiaj mam ostatni dzien pracowego maratonu, pracownik wraca z prawie 12 dniowego urlopu i nareszcie bede miala wolne! Jestem padnieta po byciu w pracy dzien w dzien przez 8h przez tyle dni pod rzad, ale z drugiej strony dzisiaj sie czuje jakbym od jutra urlop zaczynala
I cieszy mnie bardzo fakt, ze teraz szybko na tak dlugi urlop sie nie wybiera
Ja zdecydowalam sie zrobic dwa polowkowe ze wzgledu na to, ze Jasiek bedzie mial 23t w wyznaczonym przez polozna terminie i troche sie obawiam czy to nie za pozno. Ide do swojego ginekologa prywatnie 15 lipca na pierwsze a pozniej dzien przed wyjazdem do Polski bede miala drugie.
Bylam w centrum jogi z nadzieja zapisania sie na zajecia dla ciezarnych, ale d... :/ zlikwidowali je ze wzgledu na bardzo male zainteresowanie. Kobitka, ktora to prowadzi zacheca mnie jednak abym przyszla na zajecia dla poczatkujacych i bede blisko niej i ona mi bedzie troche zmieniala, niektore cwiczenia. Mam plan isc i zobaczyc z czym to sie je bo juz sie mega nastawilam.
A jak u Was z aktywnoscia fizyczna? Wykonujecie jakies cwiczenia w domu?