reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Gotuj z wrześniowymi mamusiami czyli kulinaria:)

reklama
Przypomnialam sobie ze mam fajny przepis na ciasto marchewkowe. Wlasnie je dzisiaj robilam bo ide w poniedzialek do pracy sie pozegnac i zaniose przy okazji 2 ciasta. Bardzo dobre i zdrowe, polecam :-)
Ciasto marchewkowe - skladniki * 1 i 1/4 szkl. oleju * 4 jaja * 2 szkl. drobno utartej marchewki * 2 szkl. maki
* 2 szkl. cukru * 2 lyzeczki proszku do pieczenia * 2 lyzeczki cynamonu * 2 lyzeczki sody
* szczypta soli * orzechy wedle uznania * rodzynki wedle uznania * Ciasto marchewkowe - sposób przygotowania Jaja utrzec z cukrem na puszysta mase. Dodawac stopniowo make i olej, na koncu marchew, proszek do pieczenia, sode, cynamon, orzechy i rodzynki. Piec w temp. 180 st., ok. 40 min.
 
Ja dziś kompletnie nie miałam weny i zrobłam tylko rosół. Ale za to upiekłam ciasto. Pleśniak z wiśniami. Pyszności. Szybkie i proste.
 
oj ja nie miałam przez pierwsze 2 miesiące czasu na pieczenie ciasta :(. Moja była cycowa do bólu i co 2 godziny najrzadziej był cyc, tak po 20 minut ciągnięcia.
a potem na chrzciny tak sie urobiłam, ze po wyjeździe gości padłam po prostu ze zmęczenia. Ale musiał być tort, ciasto, obiad, deser po, kolacja na gorąco bo goście długo posiedzieli i jakieś przegryzki itp. Teraz chyba to oleje i zamówimy obiad w restauracji a w domu tylko kawa, ciasto i owoce.
 
reklama
Ja też się właśnie zastanawiam co z chrzcinami. Przede wszystkim kiedy, zimą bym nie chciała. A imprezka to chyba w lokalu... Ale jak to mówi mój mąż nie się najpierw dzidziuś szczęśliwie urodzi a potem będziemy myśleć :-)
 
Do góry