reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gotuj z wrześniowymi mamusiami czyli kulinaria:)

reklama
Ania ja mogę podać Ci przepis na rybę po grecku (chociaż nie jest to orginalna po grecku - bo ta wychodzi taka mdła, a moja jest troszkę bardziej na ostro).

Gwarantuję że przepis świetnie się sprawdzi na imprezę, tylko ta rybka powinna przynajmniej z 2 dni wcześniej być przygotowana, czyli najpóźniej jutro trzeba by było ją zrobić.

I jeszcze hit tegorocznego sylwestra:
Jajka w szynce

Jeżeli będziesz robiła jakieś drobiowe mięsko to polecam podać je z ryżem. Ryż gotujesz, odcedzasz, dodajesz odrobinę masła i delikatu z knorra do mięsa - ma wtedy świetny kolor i smak. Możesz zrobić go wcześniej, a później odgrzać na brytfance w piekarniku nastawionym na niedużą temperaturę.

Fajną alternatywą dla zwykłych ziemniaków są takie:
http://fantazjemagdyk.blogspot.com/2010/02/ziemniaki-hasselback.html

Z takich tradycyjnych, ale zawsze smacznych to galaretki drobiowe.

A na ciepło polecam przepyszne calzone http://mojewypieki.blox.pl/2009/02/Calzone.html można podawać je z barszczem czerwonym.

Albo idź na łatwiznę i kup sajgonki mrożone, które tylko trzeba upiec :)

A ciasto ekspresowe a niezawodne - do kawy na wejście jak znalazł kremówka na cieście francuskim - jak będziesz chciała to podam Ci przepis na pyszny krem. No i cała filozofia to upiec ciasto francuskie - jedno w całości a drugie pokrojone już w porcje. Ugotować krem i na cały placek wylać gorący krem, przykryć kwadracikami. Schłodzić, przed podaniem posypać cukrem pudrem lub polać taką płynną czekoladą.
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem Asia na jakie pyszne ciasto masz ochotę ale ja właśnie upiekłam ciasto na maślance z jabłkami i kruszonką i to jest to czego mi trzeba było :) chociaż mogłam zrobić połowę z rabarbarem.

Ania A jeszcze mi do głowy przyszły krokiety z pieczarkami i serem
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nie wiem Asia na jakie pyszne ciasto masz ochotę ale ja właśnie upiekłam ciasto na maślance z jabłkami i kruszonką i to jest to czego mi trzeba było :) chociaż mogłam zrobić połowę z rabarbarem.

Ojejku miki ja to bym na Twoim wikcie to chyba ze 100 kilo juz wazyla. Codziennie takie pysznosci serwujesz, ciasto za kazdym razem upieczone i w dodatku pewnie super dobre, mniam :-)
 
Ojejku miki ja to bym na Twoim wikcie to chyba ze 100 kilo juz wazyla. Codziennie takie pysznosci serwujesz, ciasto za kazdym razem upieczone i w dodatku pewnie super dobre, mniam :-)
Hehe ja przeważnie piekę 1 ciasto w tygodniu (czasami nawet i to nie) a że jesteśmy we 2 to przeważnie piekę na keksówce 10x25cm :) Więc ton słodkości nie zjadamy. Czasami koledzy z pracy męża pomogą :) Często testuję nowe rzeczy, a jak zajeżdżamy do domu to już mam wypróbowane i wiec co upiec :)
Chyba nie jest tak najgorzej z tym moim gotowaniem, bo ja przytyłam dopiero (wydaje mi się że nie dużo to jest) 2,5kg :)

To calzone wygląda superowo a my to uwielbiamy takie włoskie rzeczy.Na bank to zrobie bo nie wygląda na trudne ;-)
Potwierdzam, calzone super smakuje, a z wykonaniem każdy sobie poradzi.
 
Tylko mnie przeraziło jak zobaczyłam że trzeba taki placek z drożdży piec ale w przepisie wygląda na prościutkie.Tyle że chyba ja zrobie z tych drożdży w proszku bo ze świeżych to nie wiem jak się odczyn robi ;-)
I piszesz ze robisz ciasta w keksówce.Bo ja jak robiłam to mi często zakalce wychodziły.A mam piekarnik z termoobiegiem i tam w instrukcji piszą że się nie nagrzewa piekarnika i kurcze czy może to jest przyczyna czy może żle ciasto przygotowuje:baffled:
 
Tylko mnie przeraziło jak zobaczyłam że trzeba taki placek z drożdży piec ale w przepisie wygląda na prościutkie.Tyle że chyba ja zrobie z tych drożdży w proszku bo ze świeżych to nie wiem jak się odczyn robi ;-)
I piszesz ze robisz ciasta w keksówce.Bo ja jak robiłam to mi często zakalce wychodziły.A mam piekarnik z termoobiegiem i tam w instrukcji piszą że się nie nagrzewa piekarnika i kurcze czy może to jest przyczyna czy może żle ciasto przygotowuje:baffled:

Ja też najczęściej używam drożdży suchych z tego względu że się nie przeterminują i zawsze są pod ręką. A ze świeżych drożdży robi się rozczyn, a nie odczyn :) A jest to bardzo proste: kruszysz drożdże, dajesz troszkę cukru, ciepłe mleko (ale nie gorące żeby nie sparzyć drożdży, bo nie wyrosną) i ewentualnie można dodać odrobinę mąki. Odstawiasz przykryte w ciepłe miejsce żeby sobie podrosło - chociaż z 15 minutek i to wszystko, rozczyn już gotowy :)
A co do piekarnika to ja mam taki przenośny prodidż i zawsze jak coś piekę to najpierw go nagrzewam. Nie mam tam regulacji temperatury, ale mimo to raczej zakalce mi się nie zdarzają. A jeżeli piekarniki z termoobiegiem to skraca się minimalnie czas pieczenia, ale myślę że trzeba nagrzać tak samo jak zwykły.
 
reklama
Właśnie tez mi się tak ydaje bo gdy robię frytki to mimo że tak na opakowaniu napisane jest że nie trzeba nagrzewac to ja kilka minut i tak włączam by się piekarnik nagrzał
:-DNo tak rozczyn a nie odczyn :-D
 
Do góry