bebzonik
Mamusia ślicznej Misi ;]
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2011
- Postów
- 1 065
Oj podziwiam za checi i robienie.Ja lubie piec ale przez cørke teraz nie bardzo z czasem.U mnie w siwieta tylko makowiec ,babka i kolezanka przychodzi z czyms co sie nazywa pascha podobno to cos jak sernik na zimno wiec sernika juz nie pieke.Musze sie tylko pochwalic ze na Boze Narodzenie pierwszy raz pierniczki piekłam i wyszły jak u mamy.
Już widzę jak w grudniu bedziemy wspólnie pichcić piernika staropolskiego