coca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2020
- Postów
- 11 051
ale ja nie neguje kobiecych emocji wszyscy ludzie maja emocje i każdy powinien pracować nad swoimi własnymi myślisz ze my, kobiety, jesteśmy lepsze? Ze lepiej reagujemy? Lepiej wiemy? Lepiej ogarniamy te sprawy? Nazywasz dorabianiem filozofii próbę zrozumienia? Zdajesz sobie sprawę ze „to co trzeba” jest Twoim punktem odniesienia, niekoniecznie tego drugiego człowieka? Nie zaatakowałam kobiet, sama nią jestem za to Ty totalnie negujesz drugiego człowieka (który w tej sytuacji jest mężczyzna).Tak. Ale my TEZ mamy emocje. I TEZ mamy prawo być wściekłe. Dlaczego to MY mamy zrozumieć? Dlaczego nie ONI? Dlaczego nie WSPÓLNIE? Dlaczego wciąż trzeba kogoś usprawiedliwiać zamiast po prostu zrobić to co trzeba i nie dorabiać do tego filozofii?