Każda by chciała być zagubioną siostrą
@LadyCaro
Ja od początku chciałam mieć 3, teraz będę mieć czas max na 2...
Też raz tak miałam! Szarpała jakoś tą igłą jak zmieniała probówki, tragedia
Tak jak mi nigdy nie leci krew po pobraniu, tak wtedy długo leciała.
Mój na wakacjach to oczywista, od stóp do głów go smaruję, a tak na codzień to jakoś nie ma potrzeby, jakbyśmy szli np na kajaki to też by chciał żebym go smarowała, ale on spała się momentalnie i się już boleśnie nauczył że trzeba.
Mój na twarzy też nie lubi czuć, ale czasem musi. Rączki sam sobie grzecznie smaruje. A też ma lepszą higienę chyba niż ja
I częściej zmienia ręczniki i pościel niż ja planuję xD I ma fisia na punkcie higieny, ostatnio mu kupiłam bloker bo miał plamy pod pachami, ale zero zapachamu. I wczoraj czuł jakiś zapach od siebie i kazał mi pachy wąchać (czego nigdy nie robi
) oczywiście zero zapachu, tzn tylko dezodorant w sprayu. Ale tak, mocno dba, kram na twarzy nie, a ma piękną buźkę i pięty jak u niemowlaka
Mój usta to tylko w największy mróz, resztę opisałam wyżej
Ja do twarzy używam tego do rąk xD
Koooocham!
Ja też nie za bardzo liczę na którykolwiek cykl, gdzieś tam z tyłu jakaś nadzieja jest że a może pyknie, ale teraz mam zamiar korzystać z lata i urlopu długiego i krótkiego. Najbliższy za niecały tydzień i mam zamiar chodzić jak zwykle podpita przez cały dzień
Brzmi patolsko i "priorytety?!" ale kocham tam być w takim stanie i muszę uwolnić głowę. Pić nektar bogów i wiński przez całe wakacje i w międzyczasie też sporo pracować. Dla mnie brzmi jak dobry, optymistyczny plan
My mieliśmy jedną rozmowę i że raczej nie chcemy, zwłaszcza on i ja uważam że mógłby tego nie przeżyć
Ale może powrócimy do rozmowy jeśli taki temat będzie na czasie.
Jejku dziewczyny kiedy ja was nadrobię! Dziś miałam mega intensywny dzień i nie miałam wogóle czasu zajrzeć, będę próbować!