LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 915
Boże, ale o takim czołganiu przez leki to ja jeszcze nie słyszałam...Ja mam takie jazdy i schizy po lekach od tego immunologaJuż sama do sklepu nawet nie pójdę bo nie dość, ze potem cały dzień dochodzę do siebie ze zmęczenia to jeszcze nie umiem sie z ludźmi porozumieć. Babka do mnie w kasie mowi a ja jej słucham ale jakby mój mózg nie ogarnia, ze trzeba jej odpowiedzieć i tak sobie stoimy. Albo jak już gadam to bez ładu i składu i nie na temat xD
Lol, mój Stary chyba bardziej dba o higienę niż ja xD np jak się czasem zapomnię i wycieram twarz recznikiem do rąk to mnie upomina i mi podaje mój. Albo zawsze pilnuje, żebym umyła ręce jak wracamy z miasta (żeby nie było, ja też pilnuje, ale on pyta czy umyłam ręcę xD). Ogólnie strasznie, strasznie czysty typ.Ej mam pytanie. Bo ja rozumiem ze facet to jeden ręcznik do tylka i do twarzy, pielęgnacja to obce słowo, wszystko myją jednym żelem. Aleeee. Powiedzcie mi czy wasze chłopy w okresie letnim dadzą się przekonać do spf na twarz ?
Mój stary ostatnio wiele godzin przebywa na słońcu i chciałam mu kupić krem z spf jaki lekki, posmaruje jape i nawet nie będzie czuł, ze ma coś na twarzy. Ale ten nie. Nawet nie da ni zdania dokończyć. Jął mu mówię, że nawet nie spróbował a już wie, ze nie polubi to on mowi „ gowna tez nie muszę próbować, zeby wiedzieć ze nie lubię „Jak zyc ?
Apropo spf to myślę, że jakbym mu wytłumaczyła to by sie zgodził. Chociaż on też na twarzy nie lubi czuć że ma posmarowane. Ale myślę, że dałby się przekonać.