Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 39 642
W ogole sam srom… sromotnie… sromotna klęska „na krzyżu sromotnie wisiało” jakby to, ze się jest kobietą było obraźliweJa nienawidzę „wargi sromowe”. Jakie qrwa wargi?!!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W ogole sam srom… sromotnie… sromotna klęska „na krzyżu sromotnie wisiało” jakby to, ze się jest kobietą było obraźliweJa nienawidzę „wargi sromowe”. Jakie qrwa wargi?!!
na moją koleżankę jej stary wolą 'sromcia' a ona się cieszyW ogole sam srom… sromotnie… sromotna klęska „na krzyżu sromotnie wisiało” jakby to, ze się jest kobietą było obraźliwe
Hmmm, ja w druga ciąże zaszłam podczas seksu na śpiocha i faktycznie po nim nie wstałam@Lena1984 gartulacje kochana!
@Anezka11 normalne to jest
Apropo zatrzymywania spermy w środku jakimiś dziwnymu sposobami typu świeca czy nie daj Bóg te kubeczki - no ja to uważam za durne. Ale żeby nie bylo, ja też robilam świece po seksie kiedyś xD nic nie dalo to.
A moja przyjaciolka dala mi taka rade, bo tak zaszla - ze uprawiala seks wieczorem i lezala z tym cala noc :O co uwazam za troszku niebardzo... no ale jej pomoglo podobno xD ehhhh
Dokładnie!Ej jak mi sie chce troche siku to mi fajniej podczas seksu xD
Ja jak zaszłam za pierwszym razem to też najprawdopodobniej w dniu owu poszłam spać że spermą w środku, a rano jeszcze powtórzyliśmy Ale wtedy seks był codziennie, więc kto wie czy akurat to zadziałało@Lena1984 gartulacje kochana!
@Anezka11 normalne to jest
Apropo zatrzymywania spermy w środku jakimiś dziwnymu sposobami typu świeca czy nie daj Bóg te kubeczki - no ja to uważam za durne. Ale żeby nie bylo, ja też robilam świece po seksie kiedyś xD nic nie dalo to.
A moja przyjaciolka dala mi taka rade, bo tak zaszla - ze uprawiala seks wieczorem i lezala z tym cala noc :O co uwazam za troszku niebardzo... no ale jej pomoglo podobno xD ehhhh
Oooo, nieźle maszA później są takie durne sny. Śniło mi się ze byłam księżniczka i najpierw kochałam się z moim ochroniarzem a potem z porywaczem XD
Ja też się zawsze budzę jak się zaczyna akcja!i to był realny sen ? Ja zawsze jak już ma do czegoś dojść to się budzę co ze mnie za przegryw hahah
Zazdraszczam! Może dałoby mi to więcej pomysłów i odwagi w realu.Zaraz to ja się posikam. Ze śmiechu XD
A to nie. To ja w snach przeżywam takie absurdalne sceny seksu i to już od gimnazjum, ze w realu bym nie miała odwagi chyba tego spróbować XD
Mi też! Ale często dla frajdy starego robię góra dółA u góry to w ogóle też np na filmach jest ze kobieta soe rusza gora dol a ja sie ruszam przód tyl bo mi tak najlepiej
Oj mojemu to długo musiałam tłumaczyć że bez orgazmu też jest spoko, bo on zawsze przepraszał że był pierwszy i krótko, a wcale tak nie było. Teraz często ja pierwsza kończę, czasem bardzo szybko, ale po długiej rozgrzewce, nie potrafię inaczej.Zgadzam sie mega. Np ja musialam mojemu tłumaczyć, ze u mnie jak seks nie konczy sie orgazemem, to nie jest nic zlego - dalej jest super. Dla mnie paradoksalnie nie tak czesto seks = orgazm. I w ogóle mi to nie przeszkadza. Seks to duzo wiecej, bliskosc, przyjemność. A wiecie, dla faceta to inaczej. Stary musial to zrozumiec xD
Ooo mam tak samo, wogóle odnośnie seksu, nie tylko orgazmu...Dlatego kobiety często udają, żeby facetowi nie było przykro. U mnie lista wymagań do orgazmu jest długa. Nie mogę czuć presji czasu (np jak mamy zaraz gdzieś iść albo mieć gości), nie mogę mieć dużo rzeczy do zrobienia tego dnia (i mieć ich z tyłu głowy, np. że powinnam popracować, coś komuś trzeba wysłać, zdjąć pranie bo będzie zaraz padało), kwestie techniczne z pęcherzem, miejscem, pozycją. Największe szanse to po przebudzeniu z krótkiej drzemki, kiedy mam wolną głowę. Czyli nie tak często. Na szczęście stary zrozumial
Świetnie to opisałaś! Mam tak samo Najlepiej jak jest podwójna stymulacja, ale mam wrażenie że mimo to wtedy odczuwam jednak orgazmu pochwowy, ale z pomocą. Bo sam lechtaczkowy jest dla mnie dużo słabszy i krótszyTaki temat a ja sprzątam...
Ja w ogóle odkryłam, że mam super orgazm jak zepnę mięśnie brzucha tam na dole. To trochę tak, jakbym chciała urodzić, albo wypchnac coś z macicy. To tak jak się chce zwiększyć ciśnienie strumienia na siku. I koniecznie muszę o coś dotykać lechtaczka, po prostu musi być jakoś stymulowana, tylko nie za mocno, tak delikatnie.
A orgazm to dla mnie takie uczucie, że po prostu chce się, żeby stary wkładał mocniej i więcej, takie mega przyjemne uczucie tam na dole w brzuchu i pochwie. Ja nie chyba nie umiem mieć orgazmu pochwowego, zawsze ten lechtaczkowy.
P. S. Nienawidzę nazwy "lechtaczka". Jest ohydna
To ja zupełnie na odwrót Długa gra wstępna żeby nawilżyć, bo inaczej nie potrafię, dlatego seks spontan, czy szybki numerek niestety u mnie nie wchodzą w grę I podczas gry wstępnej to dotykanie właśnie wszędzie, zwłaszcza cycki, oprócz krocza, to na sam koniec jak jestem rozgrzana. Kurczę, jak to każdy jest inny Kiedyś miałam troszkę inaczej i od krótkiego dotknięcia i całowania miałam mokro Not anymore... Tęsknię za tymi młodzieńczymi czasamiEj a ja np nie lubie dlugiej rozgrzewki, wole przejść szybko do seksu xD i np mnie jakos nie kreci dotykanie w innych miejscach niz blisko kroku xD jakby mi facet zrobil macanko po cyckach 20 min to bym zasnela