reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

@Moonstone do kiedy zamierzasz pracować? Aż Ci bęben wywali czy wcześniej się zrywasz?
Ja na razie jedyne o czym potrafię myśleć, to żeby nie poronic ;). Już jeden biochem zaliczyłam wiec się sram jak głupia zwłaszcza, ze ten próg miał takie a nie inne wartości, było to plamienie i w ogole. Wiec odpowiem po 12 tygodniu :)
 
reklama
Ale ciężko się pracuje, to fakt. U mnie problemem jest tez to, ze jestem na idg, wiec nikt za mnie rachunków nie opłaci a niektóre mam do końca 2023
 
Ale ciężko się pracuje, to fakt. U mnie problemem jest tez to, ze jestem na idg, wiec nikt za mnie rachunków nie opłaci a niektóre mam do końca 2023
W sumie to plus jest taki, że przychodzisz i pracujesz ile i kiedy chcesz 😉 wiadomo, że są zobowiązania, których musisz pilnować, terminy itp. Ale nie musisz się użerać z szefem i tłumaczyć 😃
 
Ja jak mialam pierwszy w życiu zjazd na studiach, to pojechałam a nikogo nie było. Zapytałam sprzątaczki gdzie są studenci, a ona ze nikogo tu nie ma. Że zjazd za 2 tygodnie dopiero. I jechałam 120 km PO NIC. w drodze powrotnej zamiast na Wrocław pojechałam na Warszawę 🙈 bałam się, że wyjadę w Warszawie i paliwa mi braknie 😂
Hehe dobre 😂 miałas fajna przejażdżkę 😅
 
reklama
Ale ciężko się pracuje, to fakt. U mnie problemem jest tez to, ze jestem na idg, wiec nikt za mnie rachunków nie opłaci a niektóre mam do końca 2023
A to rzeczywiście ciąża na dg to słaba opcja, bo i zasiłek z tego tytułu śmieszny... Ja też jeszcze rok temu byłam na samozatrudnieniu bo lepiej mi się opłacało ale jak już zaczęliśmy myśleć o dziecku przeszłam na UOP żeby teraz z czystym sercem ciągnąć zasiłek z zusu który mi się należy 😆
 
Do góry