reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzierżoniów Bielawa i okolice

Widzisz jak jest z kroczem - też niby wszystkim nacinają a jednak okazuje się to niekonieczne. Ja na temat szczepień przeczytałam już chyba z 3 książki, i te "za" i te "przeciw" - moja decyzja "nie szczepię po porodzie potem wybiórczo i na każdą chorobę osobno", skonsultowana już z neonatologiem więc skoro lekarz się wypowiedział na "nie" to coś w tym jest. Pierwsze dziecko szczepiłam według kalendarza szczepień i przeszłam wiele po tych szczepieniach. Następnemu odpuszczę te dobrodziejstwa. Ten zabieg Credego zaczęto stosować w 1880 roku /jakoś tak/, w 1929 wprowadzono zmiany stężenia ale to dlatego, że dużo kobiet chorowało wtedy na rzeżączkę - teraz jeśli jest się zdrową mamą to po co ten zabieg??? Profilaktycznie??? Przecież każda z nas wie czy choruje na choroby weneryczne czy tez nie. Rozmawiałam na ten temat z Panią Anią, zabieg jest bezpodstawny i jeśli masz ważne badania WR to nie powinno się go robić - po co niszczyć dziecku śluzówkę oka i doprowadzać do stanu zapalnego i ropienia? Szpitale już odchodzą od tego zabiegu ale są takie, które dalej leją dzieciom w oczy azotan srebra. Ja też nie kończyłam medycyny ale tematem zabiegów okołoporodowych interesują się nader mocno :cool2: czasami aż za bardzo stąd moje konsultacje z neonatologiem. Nie chcę aby moje drugie dziecko było potraktowane jak to pierwsze. Stąd moje obawy. Przy pierwszym tez uważałam, że trzeba bo wszyscy tak robią. Ale rozumiem decyzję inne niż moja. Nie narzucam nikomu mojego zdania ale warto się zastanowić i zapytać w szpitalu czy to konieczne i dlaczego skoro mam ważne wyniki WR. A już przy porodzie przez CC wogule jest dziwne robienie tego zabiegu skoro dziecko nie przechodzi przez kanał rodny :szok:.

Co do pępuszka to przecierasz patyczkiem dookoła kikuta pępowiny, dość dokładnie - gazikiem możesz faktycznie nie dać rady wszędzie maznąć. Ja używałam właśnie patyczków namoczonych w spirytusie.

Kasia, torby małej nie kupuj, bierz walizkę nawet dużą. Trochę rzeczy zabrać trzeba, typu ręczniki, koszule, szlafrok itp. Lepiej spakuj się ze wszystkim do 1 dużej walizki niż do 3 małych. Ja mam jedną wieeelką torbę i boję się ze będzie za mała.


aha - paciorkowce: w szpitalu badanie kosztuje 15 zł tylko trzeba podejść po próbówkę i przynieść potem z pobranym materiałem do badania,pobiera się tak jak do cytologii z tylnej ściany pochwy /można poprosić lekarza na wizycie żeby pobrał, można pobrać w domu - małżon spokojnie sobie z tym poradzi :-)/ , w Bielawie pobiera pani w labo ale koszt 40 zł z badaniem. Ja próbówkę już mam, pobieram w domu i zawożę do labo w szpitalu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ostatnia edycja:
Hej!
Octenisept też mogę polecić. To całkiem cos innego niż tantum rosa, służy do odkażania ran. Już na porodówce będą wam polewać krocze octeniseptem po porodzie. Przyspiesza gojenie. Do pępka tez jest dobry :)
Nie doczytam was więc na inne tematy sie nie wypowiadam. :) Pozdrawiam
 
Tantum rosa też jest środkiem odkażającym rany, generalnie to są produkty tego samego zastosowania jeśli chodzi o połóg i gojenie ran.
 
Ostatnia edycja:
Myślałam, że Tantum rosa jest tylko do higieny intymnej - nie wiedziałam, że można stosować do odkazania ran. W każdym razie moczenie tyłka w Tantum rosa bardzo pomaga:) A Pani Ania (położna) do odkażania też używa octeniseptu więc musi być dobry.

A tak w ogóle to czesć ciążóweczki!!! :)
 
heloł

najpopularniejsze zastosowanie TR to właśnie przemywanie rany po nacięciu krocza - goi rewelacyjnie to fakt i od razu przynosi ulgę :tak:
octentisept do ran może też być ok, nie twierdzę że nie..... jednak do pępka pozostanę przy spirycie ewentualnie gencjanie - to już mam sprawdzone i goiło świetnie - Adkowi kikut od pępka odpadł po 5 dniach od porodu i wszystko ładnie się zagoiło.

Lecę oglądać mojego Malucha na usg :tak: mam nadzieję, że już głowa w dole a nie pod żebrami :eek:

a potem znowu prasowanie....na szczęście już ostatnia partia ciuszków i spakuję to co zabieram Maluchowi do ubrania w szpitalu.
 
Ostatnia edycja:
octentisept jest też dobry do rany po cc, a przecież nigdy do końca nie wiemy jak zakończy się poród. |Co do odpadnięcia kikuta to czytałam artykuł że to nie zależy od tego czym się go smaruje tylko głównie od grubości i tak przeciętnie zasusza się 2 tyg ale bywa że znacznie krócej lub znacznie dłóżej. Na zachodzie np nie zalecają smarowania niczym.
 
Na 100% będzie chłopak - widziałam jajka :-D waży już 2800g. Ułożył się już głową w dół więc jest ok. Podobno mogę urodzić nawet na początku września, termin z dzisiejszego USG to 15 wrzesień. Ma długie nogi bo długością nogi wyszło na prawie 39 tydzień :szok: no to będzie długi jak Adek :-) a ja od ostatniej wizyty przytyłam 1 kg :tak: super.
 
reklama
to fajnie że wszystko jest ok. To ty kobito sr nie zdążysz ukończyć:szok:
raczej na pewno będziesz rodziła przede mną więc mam nadzieje że po porodzie pojawisz się tu u nas żeby zdać dokładną relacje z porodu w śeidnicy:tak:
 
Do góry