reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzierżoniów Bielawa i okolice

ja też miałam już od dłuższego czasu ale dzisiaj jest jakaś kumulacja, może się maluch odwrócił i stąd taki mocny ucisk jakby chciał wyłazić. Jadę zaraz jakieś zakupy zrobić bo jutro pewnie będzie masakra w sklepach. Jak przyjadę to się kładę bo może przeholowałam ze sprzątaniem w Adka pokoju stąd ten brzuch taki bolący i dziwny dziś :eek:
 
reklama
mój pracuje w każdą sobotę, często do wieczora więc jestem skazana na siebie a dzisiaj mam auto więc nie muszę dźwigać i ludzi w sklepach mniej.
 
mój też często w soboty pracuje ale robi zakupy przed pracą, szczególnie na targu - że też mu się tak chce

ciuszki wszystkie poprane i poprasowane:) pościel wyprana się suszy a teraz piorą się ochraniacze do łóżeczka, więc kupka coraz bardziej się zmniejsza:)
w pepko kupiłam pudełko na skarpetki bo latały luzem po szafie, ale jeszcze chyba kupię 2 takie pudełka, jedno na czapeczki i jedno na buciki
 
Ostatnia edycja:
mój mi zakupów raczej nie robi ....no czasem pójdzie po chleb jak zabraknie i go poproszę :-D generalnie on nie lubi chodzić po sklepach a już o targu to wogule nie ma mowy.

Ja już czekam na jeszcze 2 przesyłki z ciuszkami bo mam jeszcze kilka nie upranych to będę miała jeden wrzut do pralki i finito :tak: też wczoraj dużo prasowałam ciuszków i układałam. Dzisiaj prałam kołdrę, poduszkę, pościel i 2 kombinezony na zimę.

jak już wypiorę wszystkie ciuszki to pakuję torbę do końca, bo biorę swoje ciuszki do szpitala /z racji nieszczepienia dziecka w szpitalu muszę maksymalnie ograniczyć jego kontakt z pielęgniarkami żeby się jakaś nadgorliwa nie znalazła i nie zaszczepiła tym koreańskim świństwem jaki serwują naszym dzieciom w 2 godziny po urodzeniu, więc nie będę również oddawała do kąpieli, wykąpię dopiero w domu sama, tzn Małżowinek wykąpie bo to jego zajęcie :tak:, zresztą to zabieranie dzieci od matki na inny oddział do kąpania bardzo mi się nie podoba/ swoją drogą jaką pielęgniarki mają pewność, że dziecko jest w 100% zdrowe szczepiąc je od razu jak tylko się urodzi ??? , przecież choroby neurologiczne często "wychodzą" w kilka dni po urodzeniu zwłaszcza gdy dziecko rodzi się duże :szok: :eek: a szczepienie dziecka z jakąkolwiek nawet najmniejszą chorobą neurologiczną może być drastyczne w skutkach.
 
Ostatnia edycja:
ja właśnie dotarłam do domu po sr. Dzisiaj było bardzo fajnie, tatusiowie malowali po brzuchach mamuś a mamusie pisały listy do swoich dzieciaczków, a na koniec dostaliśmy bajki dla naszych maleństw i je czytaliśmy:)

a teraz chyba muszę opróżnić lodówkę bo głód mnie dopadł:)
 
heloł


a co tu tak cicho????

isabell jak się czujesz? Ty już prawie na finiszu :-) też bym już chciała.

mam nowy "patent": jeśli nie chcecie, żeby przy karmieniu /na początku/ brodawki zostały zmasakrowane i bolały to trzeba już zacząć nacieranie codziennie rano i wieczorem oliwką dla dzieci. Ja wcieram tą oliwkę już kilka dni i faktycznie stan brodawek zmienił się dość wyraźnie :tak:. Oliwkę mam z Hipp bo chyba jako jedyna nie ma tyle chemii, parabenów i innych świństw i jest robiona na bazie oliwy z migdałów - kupiłam w Intermache na stoisku z kosmetykami dla dzieci.

no i szukam wózka bo mój nie ma hamulca :eek: i już miał nie będzie :no:
 
z tym wózkiem to babka na sr mówiła że ktoś chce oddać czy odsprzedać. Na sr mówiła też że kilka tygodni przed porodem można zacząć smarować brodawki tłustym kremem ;-)
 
no właśnie muszę iść jutro zapytać o wózek bo mi podała gdzie mogę zapytać. a na sr nie słyszałam o tych brodawkach...może wtedy jak mnie nie było mówiła :tak:

właśnie piszę oświadczenie do szpitala, jutro muszę sobie podrukować.

Zastanawiałyście się po co dziecku zabieg Credego /zakropienie oczu żeby nie zaraziło sie bakteriami rzeżączki, tylko skąd te bakterie jak matka zdrowa?????/ zaraz po porodzie??? skoro każda z nas ma wykonane WR i nie choruje na rzeżączkę to po co to robią??? nawet dzieciom urodzonym przez CC :szok: zabieg z czasów wojny, kiedy higiena była na wiadomo jakim poziomie i ludzie chorowali często na choroby weneryczne. Po tym zabiegu dziecko ma odczyn zapalny spojówek, oczka ropieją. Przeminie, ale sam fakt już jest trochę nie bardzo. Narusza się dość mocno śluzówkę oka. Pozwolicie, żeby zrobili ten zabieg waszemu dziecku? Ja się właśnie zastanawiam, są porodówki gdzie już się nie robi tego zabiegu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja ostatnio doszłam do wniosku że skończyłam zarządzanie a nie medycynę, więc uważam że powinnam zaufać lekarzom w szpitalu, bo w końcu po to oni tam są żeby innym pomagać, więc nie będę sie sprzeciwiała szczepieniu (wiem że to temat rzeka ale się poprostu na tym nie znam i skoro od zawsze się szczepi dzieci i ja też byłam szczepiona to i niech moje dziecko zostanie zaszczepione skoro tak się robi i najprawdopodobniej zrobię mojemu tylko podstawowe szczepienia bez tych farmakologicznych wymysłów), o tym zabiegu o którym piszesz nie wiedziałam ale skoro tak wszystkim robią to być może jest to konieczne. Jedyne czego wiem że sie sprzeciwię to zabraniu mojego dziecka do kąpania w innej sali, a jeśli chodzi o różnego rodzaju zabiegi, leki, szczepionki, to ja się po prostu na tym nie znam i znała nie będe, bo wiedza zaciągnięta z internetu jest dla mnie żadna wiedzą.

ja dzisiaj cały dzień na nogach i już padam. Robię sobie przerwę do 19 i zabieram się za dziecięce prasowanie. Już wszystko mam poprane za wyjątkiem rożka i jedne body kupiłam dzisiaj, i została mi ostatnia partia prasowania:)

na koniec miesiąc mam zamiar zacząć pakować się do szpitala, tylko nie mam za bardzo w co, bo w wielką walizkę na kółkach to trochę śmiesznie a nic innego nie mamy więc będę musiała chyba kupić torbę, już nawet upatrzyłam w pepco za 19 zł ale nie wiem czy za mała nie będzie.

a dziewczyny czym przemywałyście pępuszek? ja kupiłam takie gaziki nasączone spirytusem, ale ostatnio słyszałam że one nic nie dają, że trzeba spirytusem najlepiej na patyczku do uszu, bo to trzeba dokładnie przemywać aż tam w środku między flaczkami:szok: chyba nie będę w stanie tego robić.



a ja dzisiaj wygrałam licytacje :) Body, kaftanik+sweterek Marks&Spencer rozm. 62 (1761080114) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ostatnia edycja:
Do góry