Matka_wariatka86
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2018
- Postów
- 58
Pewno, że nie pomagają. One owszem powodują, że zmiany znikają i pozornie wszystko szybko się "goi". Tak naprawdę całe dziadostwo znika że skóry i ładuje się do środka ciała dziecka powodując skutki taki jak astma, kaszel, niepokój, drażliwosc itp aż znów wysypie. Tak wkoło Macieju, przynajmniej u nas. Nie ukrywam mimo to, w akcie desperacji i dziecka ryczacego i zdrapabego do krwi posmarowałam sterydem, żeby ulżyć..
Ja tez smarowałam dopóki nie zaczoł strasznie wlasnie byc nerwowy, tyć... no i jak wysypalo po kilku tygodniach ze zdwojoną siłą...ach u niego została jeszcze glowa tzn musi miec specjalny plyn i tutaj działa oillitum bo inaczej zaraz ma swędzące place na glowie