reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

Jak to mowia punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia☺ u mnie gdyby nie cesarki to nie mogla bym nie miec dzieci bo od początku mialam wskazania ale to nie na tu☺ takze w zyciu bym nie powiedziala, ze to nie porod, tak czy tak dziecko sie rodzi wiec to zawsze bedzie porod, a nie jak to ludzie chca nazwac wydobyciny czy inne bzdury pod tym względem bardzo mnie to drazni. A ze jest to operacja w 100 procentach sie zgadzam w koncu tna powloki brzuszne. Chociaz moja siostra rodzila naturalnie pekla, poszyli ja na dole I jak widziala jak ja chodze tydzien po cc, to ona po normalnym miesiac gorzej chodzila.
Ja po pierwszej cesarce gdzie normalnie zaczelam rodzic pelne rozwarcie odejscie wod plodowych i akcji ratowania corek tez burzylam sie na takie slowa. Jednak po cesarce z synem zrozumialam o co tutah chodzi. Masz zaplanowany dzien wiesz co Cie czeka. Elegancko pod godzine lewwatywa ranigast plyny o czekasz. Idziesz nic Cie nie boli siadasz na fotel. Kluja w kregoslup i sie kladziesz. I kroja tarmosza brzuch wyciagaja twoje dziecko. Zszywaja jedziezz na sale gdzie klada Ci dziecko na brzuchu. Owiniete w pieluszki. Chociaz tyle z tego mialam ze kobieta ktora ukladala mi Adasia na piersi zdjela te pieluszki rozchylila mi koszule i faktycznie poczulam to moje dziecko na sobie. Dotknelismy sie skorami. Okryla nas jego pieluszkami. Z corkami musieli biec od razu do inkubatora z nimi wiec tylko dostaly ode mnie po buziaku jak jeszcze mnie zszywali. Takze tak jak mowisz punkt widzenia zalezy od punktu patrzenia. Moje corki ratowali ale syna po.prostu wyciagneli bo tak im bylo wygodniej.
 
reklama
Natalka, poród to poród , nieważne jaką drogą - nasze dzieci wychodzą na świat i wydają pierwszy krzyk.
Przykro, że tak o sobie myślisz i umniejszasz swoją rolę - jesteś mamą pełną gębą i bądź z tego dumna!
Ja miałam 3 cc, próbę porodu sn, wiem co to ból porodowy, no i co? Mam dzieci, URODZIŁAM je w taki nie inny sposób i jestem zadowoloną matką zdrowych dzieci :)
O ladnie napisalas☺
 
Natalka, poród to poród , nieważne jaką drogą - nasze dzieci wychodzą na świat i wydają pierwszy krzyk.
Przykro, że tak o sobie myślisz i umniejszasz swoją rolę - jesteś mamą pełną gębą i bądź z tego dumna!
Ja miałam 3 cc, próbę porodu sn, wiem co to ból porodowy, no i co? Mam dzieci, URODZIŁAM je w taki nie inny sposób i jestem zadowoloną matką zdrowych dzieci :)
Tak ta cesarke z synem odczulam. Nic nie moge poradzic na to. Tez jestem szczesliwa ze sa zdrowi. Ale patrzr na to blizne i mysle ze przeszlam operacje a nie urodzilam.
 
Ja tez mam ladna blizne I prawie niewidoczna☺ takich to szkoda ruszac☺ I niby byla dosyc gruba przy 3 cc. Ale jak mnie gin otworzyl to stwierdzil, ze macica zniszczona, duzo zrostow I przy nastepnej moglo by byc ciezko. Jak narazie nie planuje I wpadki sie bardzo boje
No wlasnie taka cene idzie nam zaplacic za cc. Ja wygladam jak frankestein. Picieli krzywo esy floresy tu gdzies jeszcze stara blizna wystaje. Jak bedziemy na zamknietej to Wam pokaze zdjecie.
 
Tak ta cesarke z synem odczulam. Nic nie moge poradzic na to. Tez jestem szczesliwa ze sa zdrowi. Ale patrzr na to blizne i mysle ze przeszlam operacje a nie urodzilam.
Jesli uwiera cię świadomość brzydkiej blizny, to zainwestuj w specjalne maści do jej pielęgnacji :)
Blizna oczywiście nie zniknie, ale może być mniej wypukła, jaśniejsza, cieńsza i bardziej elastyczna.

Mnie moja blizna przypomina to, co najpiękniejsze w porodach, nie chcę wtedy myśleć o negatywach, bólu, estetyce, nie ma to dla mnie w tym momencie znaczenia :)
 
No wlasnie taka cene idzie nam zaplacic za cc. Ja wygladam jak frankestein. Picieli krzywo esy floresy tu gdzies jeszcze stara blizna wystaje. Jak bedziemy na zamknietej to Wam pokaze zdjecie.
No nie powiem, ze zniszczona macica to duza cena. Ale tez nie wiem jak by bylo po naturalnym. Ja to nawet o tym nie mysle bo od początku mialam wybor albo cc, albo ryzyko, ze moge nie chodzic tu wybor byl prosty.
 
Ja na szczęście sn (nie żeby umniejszać CC ale po prostu boję się operacji). Nie mniej poród to poród. Czy sn czy CC swoje trzeba przejść. Jak nie w trakcie to po.

Plusy zerówki w przedszkolu :) oj przydała się nie raz ta możliwość zostawienia dłużej. A jeszcze za darmo.. :)
 
Jesli uwiera cię świadomość brzydkiej blizny, to zainwestuj w specjalne maści do jej pielęgnacji :)
Blizna oczywiście nie zniknie, ale może być mniej wypukła, jaśniejsza, cieńsza i bardziej elastyczna.

Mnie moja blizna przypomina to, co najpiękniejsze w porodach, nie chcę wtedy myśleć o negatywach, bólu, estetyce, nie ma to dla mnie w tym momencie znaczenia :)
Ty to zawsze dopisujesz moje mysli☺
 
No wlasnie taka cene idzie nam zaplacic za cc. Ja wygladam jak frankestein. Picieli krzywo esy floresy tu gdzies jeszcze stara blizna wystaje. Jak bedziemy na zamknietej to Wam pokaze zdjecie.
Zostawili ci na zewnątrz kawałek starej blizny? No tak sie nie robi...
Jesli jest tak tragicznie jak piszesz i burzy to twoje poczucie wartości, to może kiedyś w przyszłości mogłabyś w jakiejś klinice poddać się korekcji samej blizny z wierzchu.

Chyba, że zgłosisz się na casting do programu typu "Życie bez wstydu", popłaczesz, opowiesz dodatkowo o swoim seksie z mężem i za friko ci zrobią :D Teraz oczywiście żartuję, ale przypomniały mi się te programy, jak ludzie przychodzą z defektem uszu czy nosa i opowiadają o najintymniejszych stronach swojego życia. A telewizja na tym zarabia :p
 
reklama
Zostawili ci na zewnątrz kawałek starej blizny? No tak sie nie robi...
Jesli jest tak tragicznie jak piszesz i burzy to twoje poczucie wartości, to może kiedyś w przyszłości mogłabyś w jakiejś klinice poddać się korekcji samej blizny z wierzchu.

Chyba, że zgłosisz się na casting do programu typu "Życie bez wstydu", popłaczesz, opowiesz dodatkowo o swoim seksie z mężem i za friko ci zrobią :D Teraz oczywiście żartuję, ale przypomniały mi się te programy, jak ludzie przychodzą z defektem uszu czy nosa i opowiadają o najintymniejszych stronach swojego życia. A telewizja na tym zarabia :p
O jeju jak my polewamy z mezem z tych programow. Nie wiem czy tu mogliby za wiele pomoc. Przez zrosty wycieli mi spory kawalek skory. Jest taka falda ten brzuch nie uklada sie normalnie. Przy pierwszej cesarce byl w miare ladny usmiech a teraz jest krzywo i z jednej strony mam.takoe jakby dwa wyjsicia kreska nowej blizny i do gory odstaje kawalek starej z tego usmiechu wlasnie. No nie podoba mi sie to. Nie moge jakos zaakceptowac tego ze tak teraz wygladam. Maz stara sie pomoc. Mowi ze dla niego wygladam idealnie ale ja widze przeciez teb brzuch.
 
Do góry