Dieta w czasie karmienia piersią

[Agnes92]

Ja juz dwa razy jadlam placki ziemniaczane i z jablkami tez i nic Malemu nie bylo w sumie juz w miare normalnie jem, nawet troche smazonego...I ostatnio skusilam sie na karmi do kolacji:-)

 

[irisson]

Agnes u mnie karmi co wieczór króluje

 

[asia.85]

Ja tam jem smażone od początku i wszytko ok, a fenomenu piwa nie zrozumiem dla mnie każde jest OKROPNE

 

[irisson]

Asia mi przez to karmienie cały czas chce się pić, karmi ładnie mnie "gasi"

 

[asia.85]

Mi też ale ja pije jednodniowe soczki jabłkowe to moje laktacyjne uzależnienie

 

[irisson]

hahah sok jabłkowy u mnie 2 l dziennie, masakra, wody czystej z litr, herbatę mogę dzbankami pić, jeszcze 2 słabe kawki, a na wieczór karmi podczas karmienia tak mnie suszy

 

[asia.85]

To normalne, ja inka na mleku, dwie herbaty owocowe, bawarka, ziółka na laktację z 2 kubki, dwa trzy soczki jednodniowe i woda, woda, woda.

 

[Agnes92]

Irisson ja troche mialam obawy (moze to glupie) z karmi bo tam niby ze do 0,5% alko.moze byc...Ale szczerze mowiac narobilam sobie ochoty bo mi posmakowalo jak nigdy choc i slyszalam opinie ,ze nawet jest wskazane ze wzgledu na słod jeczmienny

A co do soku jablkowego to nie wiem ile w tym prawdy,ale obilo mi sie o uszy ,ze dobry na laktacje

 

[katjusza77]

ja już w sumie jem i piję wszystko (poza alkoholem oczywiście)

 

[marcia331]

ja też jem coraz więcej. Wczoraj nawet był schabowy z pieczarkami! Tymek jakoś to przeżył, nie był marudny, noc przespał spokojnie. A na karmi mam straszną ochotę! Tylko nie mam kiedy sobie kupić, bo w osiedlowym sklepiku nie ma, a do marketu mi nie po drodze. Muszę chyba mamę wysłać żeby mi kupiła, bo M. niestety znowu wyjechał w delegację :-( a no i winka mi się bardzo chce. Jak byliśmy u znajomych to tylko łyczka podpijałam M. Musimy sobie chyba zrobić romantyczny wieczór jak M. wróci. Odciągnę mleko a mały dostanie raz butle. Komfort psychiczny mamy też jest ważny :-)