Miałam na myśłi nawet juz takie 6 miesięczne, np. w sytuacji kiedy wychodze sobie gdzieś na 3-4 godziny, a mała zostaje z tatusiem i jak głodna to on ją karmi zupką ( powiedzmy że sobie daje radę;-) ) no a jak chce jej się pić, to co wtedy. No właśnie myślałam o wodzie , ewentualnie jakiejś herbatce....tylko czy moje dziecię się "chyci " wody:-)
Edit: kurczę myślałam, że skoro to moje trzecie dziecko to jakoś bardziej będę wszystko wiedzieć, a tymczasem mam sto pytań do....no ale fakt, kiedy to było jak moje wielkoludy takie małe były..nic nie pamiętam, nic
Edit: kurczę myślałam, że skoro to moje trzecie dziecko to jakoś bardziej będę wszystko wiedzieć, a tymczasem mam sto pytań do....no ale fakt, kiedy to było jak moje wielkoludy takie małe były..nic nie pamiętam, nic
Ostatnia edycja: