reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta matki karmiącej i wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią!

reklama
Dla mnie slodki jest widok samoczynnie oderwanego od cyca, najedzonego bobasa :-DFloriana - ja postaram sie troche pokarmic. Max rok, ale to juz naprawde max. Mam takie podejscie nie przez terror laktacyjny i chyba tez nie przez instynkt macierzyski. Cyc jest wygodny (o ile nie jest poraniony, tkliwy, z nawalem, z niedoborem, z zastojem :p)
 
Ja planuje też z rok pokarmic, max półtorej, tak jak Ole. Też lubię ten widok bobasa oderwanego od cyca, jak uśmiech sie pojawia...no i wygoda, wygoda i taniosc :)
 
Mi sie tez marzy karmic rok ale ostatnio zaczęłam tracić nadzieje ze sie uda :(
Mimo to jeszcze bede walczyć!
 
och, ja mam nadzieję ze uda mi się karmić pol roku (chciałabym dłużej.) ale skoro po 3m-cach mam pracować to wątpię abym 5dni w tyg na Odciaganym wytrzymała. to jest mega zwala ze tak szybkommaluszka się zostawia.
 
och, ja mam nadzieję ze uda mi się karmić pol roku (chciałabym dłużej.) ale skoro po 3m-cach mam pracować to wątpię abym 5dni w tyg na Odciaganym wytrzymała. to jest mega zwala ze tak szybkommaluszka się zostawia.

Lilla to tam nie ma czegoś takiego jak macierzynski? czy jest taki krótki? :baffled: skoro pracowałaś przed porodem to nie przysługuje Ci jakiś czas, chociaż pół roku? oj, to teraz widzę jeden plus życia w Szwecji:-) ja mam do grudnia 2015roku, z tym że do pracy mogę wrócić kiedy będę chciała, mogę za 2 m-ce, pół roku albo w styczniu 2016.



ja bym chciała wytrwać w karmieniu do roku, właśnie dlatego nie przechodzę na mm, bo uwielbiam widok małej jak mi zasypia przy piersi.Czasem jak mał świruje przy cycu to mam nerwy, że od jutra zaczynam od mm ale jak już ją widzę przy cycu to idzie wszystko w zapomnienie :-)
 
Mamo bobasa tu jest 16tyg macierzyńskiego. I 4-6tyg masz przed terminem porodu, a 10-12 po porodzie. Jeśli urodzisz przed czasem to masz więcej czasu z maluszkiem, a jeśli przenosisz to i tak musisz mieć te 10tyg po porodzie. Ja dzieki temu, że Zola wczesniak to będzie miałappełne 3m-ce gdy będę musiała pracy szukać. Bardzo szybko tu trzeba wracać do pracy. Fajne jest to ze nawet jak nie pracowalas to macierzyński ci państwo płaci .
 
reklama
Ja planuję 6 m-cy, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.. Główny argument to wygoda i koszty;-) MM jest pierońsko drogie, Klaudię karmiliśmy mm i szło na to strasznie dużo kasy, a teraz jeszcze wszystko podrożało:confused2:.
 
Do góry