reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta karmiącej mamy

a czemu czekolady nie mozna..?
ja ostatnio skusilam sie na tosta z nutella i nic sie nie działo :baffled:

a czy kasza jeczmienna moze wzdymac..? bo maly płakał po krupniku ale nie wiem czy to było przyczyna :confused:
 
reklama
sonisia - mówią, że kakao jest alergenem, dlatego nie można czekolady... Ja jak do tej pory unikałam takich słodkości, ale jak u Ciebie po nutelli nic się nie działo - to tylko cieszyć się :-p:-)
Co do kaszy - nie wiem... :confused:

U mnie dieta opierała się głównie na jakiś pyzach, kluskach itp... Ale zaczynam wprowadzać nowe produkty, w sumie to i tak malutki nie dostaje zbyt dużo mojego mleka..
 
Jeśli chodzi o kasze jęczmienną, tez mam złe doświadczenia... następnego dnia mały potwornie się męczył. Wczoraj natomiast jadłam kasze jaglaną i znowu mamy problemy gastralne :-( Już łapie doła, bo nie wiem co mam jeść :-( a jak mały płacze to ja ryczę razem z nim... :-( bo czuje się winna za jego cierpienie.
Na domiar złego dzisiaj próbowałam ściągnąć trochę mleczka i udało mi się wycisnąć zaledwie 10ml!! eM na mnie dziś nakrzyczał, że jak to ja mam mieć pokarm jak prawie nic nie jem ... może to przez tą dietę bezmleczną :baffled:
 
Adasza- ja też niewiele jem, nie mam za bardzo apetytu, a mam dużo pokarmu, z wkładek laktacyjnych mogłabym wciskać...Także nie wiem czy jedzenie ma na to wpływ:baffled:
 
Adasza
ja mam pokarm, jak zaczynam karmić to z drugiej piersi samo leci, ale ściągnąć laktatorem to nie umiem, ale wymyśliłam patent, jak potrzebuję mleka to podczas karmienia laktator daję do drugiej piersi (mam taki z pompką na wężyku więc to możliwe) i wtedy mały pobudza pierś i odciągam ok 110ml bez tego to może z 10:sorry:
ale na zwiększenie ilości pokarmu to dużo pij i jak najczęściej przystawiaj dziecko, to pomoże najbardziej
 
adasza ilość spożywanego mleka nie ma wpływu na ilość pokarmu :) a ze ściąganiem laktatorem to tak jak robaczek pisze: sam laktator ściąga dużo mniej niż dziecko. pij dużo płynów i często przystawiaj maluszka do piersi a ilość pokarmu na pewno się zwiększy! :tak:
 
ponoć laktator tylko ściąga mleko, ale to dziecko potrafi tak ssać że pobudza do produkcji mleka, dlatego na samym laktatorze długo się nie pociągnie
 
robaczek a skąd takie info że na laktatorze się nie pociągnie? Ja dziś z położną rozmawiałam i mówiła, że ok. Że wystarczy czasem Malucha do piersi przystawić, ale to bardziej, żeby budować więź między matką a dzieckiem...
 
reklama
Ja też słyszałam , że z czasem na samym laktatorze (bez podawania piersi) pokarmu robi się coraz mniej
 
Do góry