izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
A mi w szpitalu pielegniarka od laktacji Mowila ze jak sie dziecko trzyma w ramionach, szczegolnie golym cialkiem skoro do skory to sie zwieksza wydzielanie hormonow I wzrasta laktacja, pokarm sie wydziela w wiekszych ilosciach wiec wzkazywaloby to na to ze dziecko moze wiecej wycisnac niz laktator. Ale Potem przyszla polozna I zapytala jak mi sie te rewelacje podobaja, ze ona jest ze starej szkoly I ja uczyli ze na laktacje trzeba jesc duzo pokarmu zawierajacego bialko I pic jak najwiecej plynow. Hehe kazdy na swoje teorie
faktem jest ze zaobserwowalam u siebie takie dziwne zjawisko ze jak maly placze to mi pokarm Sam leci z lewej piersi Czy ktoras z was tez tak ma? Wiec cos z tymi hormonami musi byc na rzeczy.
a I jeszcze mialam dzis takie wstydliwe zdarzenie- mielismy bardzo upalny dzien, siedzialam na ogrodku, mlody spal I gadalam z sasiadka (stalysmy w sloncu) I nagle czuje ze cos mi kapie na nogi... Pierwsza mysl to ze sie tak spocilam, nagle patrze a to pokarm leci... Wiec na pewno wysoka temperatura wzmaga laktacje.
faktem jest ze zaobserwowalam u siebie takie dziwne zjawisko ze jak maly placze to mi pokarm Sam leci z lewej piersi Czy ktoras z was tez tak ma? Wiec cos z tymi hormonami musi byc na rzeczy.
a I jeszcze mialam dzis takie wstydliwe zdarzenie- mielismy bardzo upalny dzien, siedzialam na ogrodku, mlody spal I gadalam z sasiadka (stalysmy w sloncu) I nagle czuje ze cos mi kapie na nogi... Pierwsza mysl to ze sie tak spocilam, nagle patrze a to pokarm leci... Wiec na pewno wysoka temperatura wzmaga laktacje.