reklama
Cześć! Muszę przyznać, że pocieszyło mnie to, co pisałyście o szpitalu w Pile. Jedzenie, jak wiadomo, we wszystkich szpitalach jest paskudne, ale w sumie warunki wydają się z Waszych opowieści w porządku 
Chciałabym mieć to już za sobą....
Pozdrowionka tym razem z Warszawy, strasznie tu gorąco ufff
Chciałabym mieć to już za sobą....
Pozdrowionka tym razem z Warszawy, strasznie tu gorąco ufff
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Olu, ja tez sie czuje mocno tym wszystkim pocieszona i strach nie taki az wielki
Ewa, mi tez Jaskulski kazal do internisty, mysle ze jeszcze mam czas, zeby isc. Mi mowil: przebada pania i zrobi ekg...czyli za bardzo nie wiem po co mam tam isc Glownie chyba to ekg, serducho lepiej przebadac, bo potem przy porodzie roznie bywa.
Matko, jak u sasiadow dziecko ryczy : : :W sumie juz duza dziewczynka, a wiecznie ryczy, i to wrecz histeria! Juz mam dosc tego pomieszkiwania w bloku...
Ewa, mi tez Jaskulski kazal do internisty, mysle ze jeszcze mam czas, zeby isc. Mi mowil: przebada pania i zrobi ekg...czyli za bardzo nie wiem po co mam tam isc
Glownie chyba to ekg, serducho lepiej przebadac, bo potem przy porodzie roznie bywa. Matko, jak u sasiadow dziecko ryczy :
: :W sumie juz duza dziewczynka, a wiecznie ryczy, i to wrecz histeria! Juz mam dosc tego pomieszkiwania w bloku... Wizyta u internisty inaczej lekarza pierwszego kontaktu polega na badaniu ogólnym tzn.mierzenie ciśnienia, osłuchaniu i takie tam. Myślę że to głównie chodzi o fakt wizyty i tej pieczątki bo gdyby któraś z nas na coś ostatnio istotnego chorowała to on zaznaczył by to w karcie ciąży.Tak sobie myślę... Na dworze faktycznie upał ale za to w mieszkaniu pozasłaniałam roletki i nie jest źle. Moje maluchy też przez ten upał wariują bo na dwór z nimi nie wyjde-od razu spoceni a poza tym jest za duszno i za bardzo świeci słoneczko. Mogło by trochę popadać to i powietrze by się zmieniło... Pozdrawiam...
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Bylismy dzis z mezem w tym nowym dzieciolkowym sklepie na Jana Styki, sklep mnie zdecydowanie zawiodl. Niby duza powierzchnia, ale maly wybor towaru. Ciuszki dla dzieciaczkow nic specjalnego, a do tego drogie. Posciel - masakra cenowa. Wozeczkow maly wybor, bylo kilka modeli Graco, i jeden Tako Natalia, na dodatek 830 zl - niezle sie cenia. Jednym slowem nic specjalnego i drogo. Przekonalam sie, ze wiele rzeczy, moze poza ubrankami, najkorzystniej zamawiac z neta.
Jedno co - to dalej jest hurtowania z zabawkami, nie wchodzilismy, ale czuje, ze tak wreszcie mialabym wybor dla mojego chrzesniaka.
Jedno co - to dalej jest hurtowania z zabawkami, nie wchodzilismy, ale czuje, ze tak wreszcie mialabym wybor dla mojego chrzesniaka.
maassandra
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2005
- Postów
- 121
czesc dziewczyny! przez kilka dni probowalam sie zalogowac i cos napisac, ale ciagle mnie wywalalo...dzis dopiero cos sie ruszylo, pewnie to przez te problemy tego serwera. a napisalam takiego dlugiego posta a jak chcialam wyslac to okazalo sie, ze sesja sie skonczyla i wszystko sie skasowalo. jutro sprobuje to odtworzyc. tymczasem zycze wszystkim milego wieczoru ;D
pozdr
pozdr
Cześć dziewczyny,
Właśnie przejrzałam ten wątek i jestem bardzo zadowolona że możemy tak lokalnie powymieniać ciekawe wiadomości.
Najpierw może się przedstawię.
Mam na imię Zosia, mieszkam w Pile od 20 lat, teraz mam 26 i dzisiaj skończyłam 27 tydzień. Termin mam na 18.października, moją lekarką jest Gajewska, do której chodzę od kilku lat i jestem bardzo zadowolona.
Szpital zwiedzałam niedawno ale patologię ciąży bo mam przedwczesne skurcze. Może napiszę moje spostrzeżenia. Po pierwsze rejestracja odbywa się z boku budynku tam gdzie izba przyjęć pogotowia tylko wejście jest niżej. Trzeba dzwonić domofonem i wtedy schodzi położna z oddziału. Ciąże które mogłyby się zakończyć przedwcześnie traktują poważnie i dla świętego spokoju kładą na oddział. Więc jeśli lekarz karze wam zgłosić się do szpitala zabierzcie ze sobą choćby koszulkę, szlafrok i klapki co by nie paradować przez szpitalne korytarze w obleśnej szpitalnej koszulinie rozchylającej się na piersiach. Sama rejestracja trwa potwornie długo chyba pół godziny, mnóstwo ankiet, wkółko te same informacje. Książeczkę ubezpieczeniową trzeba mieć podbitą nie dłużej niż miesiąc wcześniej, choć w samej książeczce stoi jak byk że jest ważna 6 miesięcy od podpieczętowania, ale oni mają jakieś swoje wewnętrzne przepisy i wzywają później do okazania. Na oddziale byli sami mili lekarze. Był Łuczak, Jaskólski, Andryszak, był też stażysta przy którym byłam badana, ale był on bardziej zakłopotany niż ja. Niestety położne nie były już tak miłe, choć nie wszystkie. Większość narzekała że tak dużo pacjentek i były opryskliwe. Warunki bardzo średnie - toalety i łazienki nie zamykane. Jedzenie fatalne. Trzeba mieć własne sztućce i kubek. Telewizja na rzetony. Na kroplówce miałam co 2 godziny mierzone ciśnienie również w nocy, a po 30 tyg. osłuchuje się tak brzuszek. Na szczęście wypuścili mnie po 3 dniach. DO porodu odradzam przyjeżdżanie prędzej niż skurcze będą gdzieś co 5 minut, bo kładą najpierw na patologie, a dopiero przy odpowiednim rozwarciu przenoszą na porodówkę. Również w przypadku przeterminowania jeśli nie skończył się 42 tydzień nie wywołują porodu oksytocyną, co najwyżej zrobią masaż szyjki, ale lekarz po 41 tygodniu zaleca zgłoszenie się do szpitala.
Ale się rozpisałam.
Jutro napiszę o szkole rodzenia do której się zapisałam i o sklepach w Pile.
Pozdrawiam wszystkie pilskie ciążówki
Właśnie przejrzałam ten wątek i jestem bardzo zadowolona że możemy tak lokalnie powymieniać ciekawe wiadomości.
Najpierw może się przedstawię.
Mam na imię Zosia, mieszkam w Pile od 20 lat, teraz mam 26 i dzisiaj skończyłam 27 tydzień. Termin mam na 18.października, moją lekarką jest Gajewska, do której chodzę od kilku lat i jestem bardzo zadowolona.
Szpital zwiedzałam niedawno ale patologię ciąży bo mam przedwczesne skurcze. Może napiszę moje spostrzeżenia. Po pierwsze rejestracja odbywa się z boku budynku tam gdzie izba przyjęć pogotowia tylko wejście jest niżej. Trzeba dzwonić domofonem i wtedy schodzi położna z oddziału. Ciąże które mogłyby się zakończyć przedwcześnie traktują poważnie i dla świętego spokoju kładą na oddział. Więc jeśli lekarz karze wam zgłosić się do szpitala zabierzcie ze sobą choćby koszulkę, szlafrok i klapki co by nie paradować przez szpitalne korytarze w obleśnej szpitalnej koszulinie rozchylającej się na piersiach. Sama rejestracja trwa potwornie długo chyba pół godziny, mnóstwo ankiet, wkółko te same informacje. Książeczkę ubezpieczeniową trzeba mieć podbitą nie dłużej niż miesiąc wcześniej, choć w samej książeczce stoi jak byk że jest ważna 6 miesięcy od podpieczętowania, ale oni mają jakieś swoje wewnętrzne przepisy i wzywają później do okazania. Na oddziale byli sami mili lekarze. Był Łuczak, Jaskólski, Andryszak, był też stażysta przy którym byłam badana, ale był on bardziej zakłopotany niż ja. Niestety położne nie były już tak miłe, choć nie wszystkie. Większość narzekała że tak dużo pacjentek i były opryskliwe. Warunki bardzo średnie - toalety i łazienki nie zamykane. Jedzenie fatalne. Trzeba mieć własne sztućce i kubek. Telewizja na rzetony. Na kroplówce miałam co 2 godziny mierzone ciśnienie również w nocy, a po 30 tyg. osłuchuje się tak brzuszek. Na szczęście wypuścili mnie po 3 dniach. DO porodu odradzam przyjeżdżanie prędzej niż skurcze będą gdzieś co 5 minut, bo kładą najpierw na patologie, a dopiero przy odpowiednim rozwarciu przenoszą na porodówkę. Również w przypadku przeterminowania jeśli nie skończył się 42 tydzień nie wywołują porodu oksytocyną, co najwyżej zrobią masaż szyjki, ale lekarz po 41 tygodniu zaleca zgłoszenie się do szpitala.
Ale się rozpisałam.
Jutro napiszę o szkole rodzenia do której się zapisałam i o sklepach w Pile.
Pozdrawiam wszystkie pilskie ciążówki
reklama
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Witaj Basoni na Forum. Troszke mniej nam tu optymistyczne wiesci przedstawilas, ale miejmy nadzieje, ze nikomu wiecej nie trafi sie wizyta na patologii! Wszystkie spostrzezenia sa wazne. Czekam na info o szkole rodzenia i sklepach Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
