reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

Aneczka, koleżanka mieszkająca w Irlandii mówiła mi że właśnie tam non stop wieje i pada, dziękuję bardzo ;-) Ja jednak dziś chłopców potrzymałam w domu, ulewa była niezła i wiatr okrutny.
Fajnie masz, że Ci dzieci śpią, mój Maks od dawna już nie śpi w dzień, a Miki ostatnio lubi tak po pół godzinki kimać, chyba że na spacerze -wtedy może pospać ze 2 godziny. Ale nie zawsze, bo w poniedziałek na przykład tak potwornie histeryzował, przez pół godziny nie dało się go uspokoić, tylko Maks poszedł z nianią na spacer.
 
reklama
Moniko, ja też się dobrze znam z gronkowcem złocistym, mam go w nosie...

A daje ci sięon jakoś we znaki? Czy możę udało ci się jakoś go pozbyć?

Witaj Lidka. Ja nie mam zielonego pojęcia nic na temat tego co ma Szymuś i nawet o niczym takim nie słyszałam wśród moich znajomych :no:

Dziewczyny wybiegane -śpią, Amelka śpi, obiad gotowy i chyba zaczynam się nudzić :)

:szok::szok::szok: Nigdy bym nie pomyślała, że przy trójcemałych dzieci można się jeszcze nudzić :szok::szok::szok: Ty t mnie zaskoczyłaś teraz :tak:;-):-D Musisz być niesamowicie dobrze zorganizowana :-D:-D:-D
 
Aneczko, brawa dla Ciebie. Noworodek daje złudne poczucie, że będzie przesypiać cały dzień, a dopiero potem się rozkręca, prawda? Przynajmniej u mnie tak jest. Mikołaj już "rozkręcony" na całego, chociaż jest spokojnym dzieckiem to lubi mieć dużo uwagi.

Moniko, daje mi się we znaki, a owszem - mam permanentnie zawalone zatoki, czasem robi się z tego ostra infekcja i wtedy wchodzi antybiotyk (a często dwa...), natomiast mój przyjaciel zasadniczo mnie nie opuszcza :baffled:
 
Pogoda tu to temat rzeka.... Pada i wieje często - to fakt. Ale wiecie ze jest tu wiecej słońca niż w Polsce :) (sumarycznie w ciągu roku).
Klimat umiarkowany - lato około 25 stopni, zimą ekstremalnie temp spada do zera.
Ja uwielbiam ten klimat :tak::tak::tak::tak::tak:
Amelka śpi, je i wali kupska jak książkowy noworodek :)
Noce przesypia z pobudka na przebranie i jedzenie. W dzień jest czasami aktywna. Oby jej tak zostało.
 
Hej kochane Pilanki, co tam u Was i Waszych maluszków?

Aneczko, czy Amelka nadal jest książkowym śpiochem? Pewnie jeszcze tak :tak:

Jak tam inne maluszki?

Ostatnio spotkałam się przypadkiem z Moniką - obcięła włosy i prawie jej nie poznałam hihi :zawstydzona/y:

A u nas jak zwykle dużo pracy, zazdrość Maksia.... takie tam....
 
Olu, a próbowałaś się jakoś pozbyć tego swojego przyjaciela? Miałaś jakąś kurację? A co do naszego spotkania to fakt, Ola mnie nie poznała :-D;-):-D;-):-D

My jechaliśmy w sobotę pod Katowice do Żor. Tam mam rodzinkę. Wróciliśmy wczoraj wieczorem :tak: Droga z powrotem była paskudna, korki i jeszcze raz korki. Wyjechaliśmy o 9 a dojechaliśmy do domu o 18:30 :szok::szok::szok: Wyjazd był oczywiście z Witkiem. Niestety w klinice Katowickiej nic ciekawego się nie dowiedzialam :no::wściekła/y::no::wściekła/y::no::wściekła/y:
 
Monika, przykro mi, że wyprawa do Katowic nie okazała się owocna :-:)-( Będziesz próbować w innych miejscach?

A propos gronkowca to doraźnie dostawałam antybiotyki gdy już się rozkładałam. Po kuracji antybiotykowej wynik posiewu z nosa ujemny, a po jakimś czasie znów gronkowiec.... Nie wiem co można jeszcze z tym paskudztwem zrobić?

Przeczytałam w dziale pilskim ogłoszenie o zajęciach muzycznych dla dzieci, chciałabym zapisać Maksia.
 
Olu, już nie będę próbować :no: Jak usłyszałam od lekarza, że nie będzie się wtryn iał w leczenie to mi się odechciało :szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A myślałaś o tym, że ty możesz mieć skupisko gronkowca gdzie indziej niż w nosie? Miałaś robiony wymaz np. z gardła czy ucha?

Ja będę robiła autoszczepionkę i mam nadzieję, że to mi pomoże pozbyć się tego dziadostwa.

A o tych zajęciach też czytałam. Na Jadwiżynie ma też być (na razie są zajęcia w szkole muzycznej). Też bym chciała zapisać na nie Witka, ale bliżej domu, a nie w centrum.
 
reklama
Witam czy są wśród Was mamy z Poznania??
Ogólnie to mam na imię Ania i jestem tutaj nowa...ale mam nadzięję, że się odnajdę i że mogę liczyc na Waszą pomoc:)
 
Do góry