W
winki80
Gość
Gola popatrzylam troche po angielskich sklepach w necie teraz i Quinny 3in1 kosztuje tak kolo 2500zl a mutsy 2300zl.
Nie wiem ile one kosztuja w Polsce ,ale znajc zycie pewnie sa tansze. Ja kupilam moj w Angli bo w sumie tylko tam mozna je dostac. Tutaj znalazlam w sklepie moj ,ale by go kupic trzeba zamowic i czekac -do tego policzyli sobie konkretna kaske za sprowadzenie mi go. Obie bedziemy z siostra ( mieszka ona w Anglii) w lipcu samochodami w Pl wiec nie mam zadnego problemu.
Agun ja w tym wozku zakochalam sie od pierwszego wejrzenia ( koleznaka ma). Super lekki ,zwrotny, mega latwy w obsludze -w sumie wszystko jes na klcik. Spacerowke i gondole mozna montowac w obie strony ,idealnie miesci mi sie w bagazniku. Tutaj (Szwecja) chodniki sa ok ,a to ze mieszkam w miescie to jakos wertepy mi raczej nie groza. Do wozka pasuje fotelik Maxi Cosi ktory niestety musze jeszcze zakupic
Nie wiem ile one kosztuja w Polsce ,ale znajc zycie pewnie sa tansze. Ja kupilam moj w Angli bo w sumie tylko tam mozna je dostac. Tutaj znalazlam w sklepie moj ,ale by go kupic trzeba zamowic i czekac -do tego policzyli sobie konkretna kaske za sprowadzenie mi go. Obie bedziemy z siostra ( mieszka ona w Anglii) w lipcu samochodami w Pl wiec nie mam zadnego problemu.
Agun ja w tym wozku zakochalam sie od pierwszego wejrzenia ( koleznaka ma). Super lekki ,zwrotny, mega latwy w obsludze -w sumie wszystko jes na klcik. Spacerowke i gondole mozna montowac w obie strony ,idealnie miesci mi sie w bagazniku. Tutaj (Szwecja) chodniki sa ok ,a to ze mieszkam w miescie to jakos wertepy mi raczej nie groza. Do wozka pasuje fotelik Maxi Cosi ktory niestety musze jeszcze zakupic